Witam mam problem (chyba)z mym nowym nabytkiem otóż dziś przy rozgrzewaniu maszyny żeby zmienić olej przejechałem się po mieście trochę mnie zaskoczyło że przy takim chłodzie na dworze moto rozgrzało się do 80s.c.potem lekko spadło do 78 i znów 80.a mimo to chłodnica była zimna jak lód.węże oby dwa ciepłe i ten co wchodzi w chłodnice i ten co wychodzi ale chłodnica nadal zimna? czy to tak jest?czy coś mam zapowietrzony układ albo walnięty termostat?z góry dzięki za odp.

Kontrolnie możesz zerknąć do chłodnicy, ale ta temperatura jest całkiem OK. Normalnie powinien skoczyć o kilka stopni więcej.

No płyn jest zerkałem,ładni zieloniutki mierzyłem go ma -32s.c. ale tak siak zmienię na nowy bo ten to pewnie jeszcze fabryka nalewała.

Upału dzisiaj nie było, więc nie może poczekaj.

oki sprawa ma się tak Postawiłem moto na podnośniku odpaliłem rozgrzał się do 84s.c. i nic chłodnica zimna jak lud,płyn tak samo jak odkręciłem korek wlewu.a przewody żywy ogień.

Jak jezdziłeś SSem to czego się spodziewasz - że też się bedzie grzać jak duka ?

Czemu,ja miałem w SSie chłodnice oleju która mega dawała rade i przegrzać te moto było naprawdę ciężko.A tu nie daje mi spokoju ta chłodnica bo np.przed chwilą zmieniałem olej i w SVle i w ERce mojej panny oby dwie stały na podnośnikach i Er miał ciepłą chłodnice a SVł nic nawet nie letnią przez to też i moje gdybania że coś jest nie tigo.

Termostat otwiera się o ile pamiętam przy około 87 stopniach. W tym momencie u mnie zawsze temperatura szybko spada do tych 84 a potem dalej rośnie by osiągnąć te 88-90 przy normalnej jeździe w trasie.

No jeśli moto stało na podnośniku i jest zupełnie chłodna , to faktycznie może być to trochę dziwne. Sam to jutro obczaję i sprawdzę jak to wygląda przy rozgrzanym silniku! (nigdy nie zwracałem na to specjalnej uwagi )

U Was przy normalnej jeździe pokazuje 88-90?? U mnie zawsze jest 75-77 stopni, czy mam coś nie halo u siebie?

Może termostat masz uszkodzony i za szybko otwiera ? Sprawdź go se - w serwisówce jest podane jak się wykonuje to sprawdzenie ( wrzątek + termometr do pędzenia bimbru jest potrzebny ).

O no bym był naprawde wdzięczny:)

Moto rozgrzane na postoju do temp. normalnej pracy silnika chłodnica, prawie niewyczuwalnie ciepła. Po przejechaniu się po mieście (około 15km) zrobiła się gorąca, ale można na niej położyć na chwilę rękę. Nie podam dokładnych temperatur bo moja sv nie ma takich gadżetów Co nie zmienia faktu, że jest u Ciebie coś nie tak... Chłodnica nie była uszkodzona ?!

Nie jest wgnieciona ?

Sprawdziłem w serwisówce i termostat przełącza się w SV 1000 faktycznie przy 88 stopniach, natomiast przy SV650 są to 82 stopnie. To 88-90 odnosi się do Sv 1000, nie wiem jak jest w Sv 650, może ktoś jeszcze napisze z ciekawości.

Moto miało podobno kiedyś szlifa na prawą stronę chlodnica jest jak by lekko skręcona jak na moje.Dziś wywale termosta i zrobię otwarty obieg na test zobaczymy co się stanie.

U mnie przy normalnej jezdzie temp 76-80 st. Dokladnie nie pamietam ale raczej tych 80 nawet nie mam

A więc po wywaleniu termostatu chlodnica zrobila się ciepała:)czyli tu układ działa.teraz małe pyt.jak sprawdzić termostat?a pisze na nim 88s.czyli co prędzej się nie otwrzy?

A więc wymienie płyn na nowy termostat działa:)i kolejna sprawność zdobyta:)dzięki za odp.były pommocne:)teraz biorę się za olej w lagach bo pewnie jak wszystko zostało zaniedbane przez poprzednika:/

No właśnie, może ktoś coś napisze bo nie wiem czy/i gdzie szukać przyczyny?