Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
Dzwiwny problem z bakiem albo "przelewami"
Autor |
Wiadomość |
dropezzz
rowerzysta
Dołączył(a): 4 mar 2010, o 21:39 Posty: 38
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2005
|
Dzwiwny problem z bakiem albo "przelewami"
Witam. Po dłuższej przerwie i ostatniej glebie znowu kupiłem SV 650 ale tym razem nowszą i golasa Mam w niej problem z wyciekającym paliwem; kiedy ją kupiłem i zalałem do pełna to po postawieniu moto na nóżce paliwo delikatnie wylewało się z wlewu i ciekło po baku. Dziwna sprawa ale pomyślałem że widocznie za dużo zatankowałem i coś jest nie tak z "przelewami". Po podniesieniu baku okazało się że do trójnika gdzie idą przelewy są podpięte 2 przewody z baku i jeden ze zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego czyli paliwo nie ma gdzie uciekać... Zostawiłem przy trójniku przelew od płynu chłodzącego i jeden z baku a z trzeciego wyjścia z trójnika puściłem przewód w dół żeby paliwo miało gdzie uciekać. I niby wszystko działa bo paliwo leci tym przewodem z tym że ono ucieka nawet jak zatankuję w normie a nawet zostawię lekki luz. Bak nie jest pełny, nic się górą nie wylewa ale paliwo ucieka przez przelew. Nie wiem ile tego paliwa ucieka ale dzisiaj po tankowaniu odstawiłem moto, wróciłem 4h później i kapało dosyć zdrowo więc trochę tego ucieka. Może ma ktoś jakiś pomysł co może być nie tak? Pozdrawiam
|
10 sie 2012, o 13:34 |
|
|
mar212
rowerzysta
Dołączył(a): 21 maja 2012, o 22:56 Posty: 26
Płeć: mężczyzna
Moto: sv 650s 2004
|
Re: Dzwiwny problem z bakiem albo "przelewami"
Może spróbuj tak, otwórz wlew paliwa a potem powoli postaw moto na stopce, i będziesz widział czy podczas przechylania paliwo nie sięga do kołnierza, jeśli dobrze pamiętam to są tam 2 otwory którymi właśnie zlatuje nadmiar paliwa.
|
15 sie 2012, o 13:03 |
|
|
dropezzz
rowerzysta
Dołączył(a): 4 mar 2010, o 21:39 Posty: 38
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2005
|
Re: Dzwiwny problem z bakiem albo "przelewami"
Dzięki za podpowiedź ale to coś innego. Paliwo nawet nie sięga tego kołnierza więc nie ma jak się przelać do otworów a mimo wszystko cieknie
|
15 sie 2012, o 18:00 |
|
|
mar212
rowerzysta
Dołączył(a): 21 maja 2012, o 22:56 Posty: 26
Płeć: mężczyzna
Moto: sv 650s 2004
|
Re: Dzwiwny problem z bakiem albo "przelewami"
Jeśli dobrze rozumiem to ciągle cieknie Ci właśnie przez któryś z dwóch wężyków od przelewu w zbiorniku.... Jeśli nawet po przechyleniu moto na stopkę paliwo nie sięga do kołnierza to przychodzi mi tylko jedno do głowy, jeśli się nie mylę to od tych dwóch otworków na górze w kołnierzu poprowadzone są dwie rurki i wychodzą właśnie na dole zbiornika, potem nasuwane są na nie wężyki, może któraś z tych rurek biegnąca wewnątrz zbiornika jest uszkodzona (dziurawa) i dlatego ciągle cieknie Ci przez nie paliwo. Spróbuj może tak, weź koniec rurki z której cieknie ci paliwo i wdmuchnij w nią powietrze, przez któryś z tych 2 otworów powinno to powietrze przelatywać, jeśli zatkasz otwór przez który wdmuchiwane powietrze leci to więcej powietrza nie wdmuchniesz, jeśli będziesz słyszał że gdzieś w środku zbiornika bulgocze to już wiesz co jest....
|
15 sie 2012, o 18:25 |
|
|
dropezzz
rowerzysta
Dołączył(a): 4 mar 2010, o 21:39 Posty: 38
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2005
|
Re: Dzwiwny problem z bakiem albo "przelewami"
Jak paliwo mi się przelewało górą przez bak to sprawdzałem sprężonym powietrzem czy te wężyki są drożne ale nie brałem pod uwagę że mogą być dziurawe. Dzisiaj to sprawdzę. Ciekawe czy jest opcja żeby się jakoś do nich dobrać jeżeli okażą się dziurawe. Wieczorem napiszę co i jak. Pozdrawiam EDIT: Czarna magia. Właśnie sprawdzałem te przewody i wygląda na to że są szczelne... Powietrze nigdzie nie ucieka. Zobaczę przy następnym tankowaniu co się będzie działo. Tak czy inaczej dziękuję za pomoc Pozdrawiam
|
16 sie 2012, o 08:04 |
|
|
mar212
rowerzysta
Dołączył(a): 21 maja 2012, o 22:56 Posty: 26
Płeć: mężczyzna
Moto: sv 650s 2004
|
Re: Dzwiwny problem z bakiem albo "przelewami"
W takim razie czekamy na dalszy rozwój sytuacji. Jeszcze jedna rzecz przyszła mi do głowy, pisałeś że paliwo ciekło Ci po baku, jeśli dobrze rozumiem to przez wlew, może to banalne ale czy masz uszczelkę na korku do wlewu paliwa?
|
16 sie 2012, o 21:29 |
|
|
dropezzz
rowerzysta
Dołączył(a): 4 mar 2010, o 21:39 Posty: 38
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2005
|
Re: Dzwiwny problem z bakiem albo "przelewami"
To tak banalne że nawet nie sprawdzałem Dzisiaj postaram się ogarnąć temat. EDIT: Uszczelka jest cała i zdrowa. Po tankowaniu znowu kapie przez przewody mimo że nie lałem pod korek. Już zaczyna brakować mi pomysłów
|
17 sie 2012, o 15:20 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Majestic-12 [Bot] i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|