Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Do kasacji
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=8252
Strona 1 z 2

Autor:  Kailenaa [ 22 wrz 2012, o 18:26 ]
Tytuł:  Do kasacji

-

Autor:  skandal_22 [ 23 wrz 2012, o 11:07 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

Znaczy chodzi Ci o to jak SV skręca? Temat o kręceniu ósemek był wałkowany chyba w "technice jazdy", poszukaj. Ogólnie SV nie jest idealny pod tym względem i nie jest stworzony do Gymkhany. Po prostu wymaga pewnej wprawy. Na pocieszenie napiszę, że N z prostą kierą radzi sobie nieco lepiej niż S na clip onach.

Autor:  Kailenaa [ 23 wrz 2012, o 11:45 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

Nie, nie, bron boze. Chodzi o to, ze moj ojciec nie cierpi typowych scigow, bo nimi nie da sie wykrecic na ulicy czy na podworzu 'na raz' wiadomo, skret w prawo/lewo jest minimalny. Jak sie dowie, ze w SV 650N jest lepiej niz w typowych scigach z mozliwoscia wykrecania, bardziej sie przekona odnosnie moto ;]

Autor:  Dread [ 23 wrz 2012, o 12:16 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

Myslę, że tu tylko trzeba popracować nad techniką, a nie szukać winy w promieniu skrętu. SV bez problemu zawrócisz na typowej ulicy-trzeba ćwiczyć. A że małą aprilką na dwa razu zawijałeś to mnie mocno zadziwiłeś.

Autor:  koroviov [ 23 wrz 2012, o 14:06 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

Bez obrazy Kailenaa ale jeżeli zawracanie Aprilią na szerokości drogi sprawia Ci trudność to ... powinieneś jeszcze nią pojeździć. I to długo. Na Sv w wersji S jest tak samo albo gorzej. Na N niewiele lepiej.

Autor:  Kailenaa [ 23 wrz 2012, o 15:17 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

Zupelnie sie nie zrozumielismy. Nie chodzi mi o umiejetnosc skrecania ( ósemki nigdy nie sprawialy mi zadnego klopotu 'prawkowymi' motorami' ) po prostu niektore motory maja duzo wieksza zwrotnosc. Konkretnie chodzi mi o to, ze u mnie na podworzu nie da rady 'na raz' zawrocic APka 125. Maksymalny skret kierownicy, i po prostu nie wykreci. Za to wczoraj jezdzilem Honda Transalp XL 650, i po prostu bajka. Wykrecilbym dwa razy bez problemu :)

Autor:  koroviov [ 23 wrz 2012, o 15:38 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

Znakomicie. W takim razie wszystkie enduraki będą Ci odpowiadać. Może taki DL na przykład. Znakomity sprzęt.

Autor:  skandal_22 [ 23 wrz 2012, o 15:46 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

Tak jest! SV-ką raczej Ci się nie uda "na raz" nawet z kierą skręconą na maxa. Swoją drogą to takie skręcanie jest mało komfortowe.

Autor:  lasooch [ 23 wrz 2012, o 19:59 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

koroviov napisał(a):
Znakomicie. W takim razie wszystkie enduraki będą Ci odpowiadać. Może taki DL na przykład. Znakomity sprzęt.

Znakomity, w klasie lotniskowców :P Swoją drogą ciekawe kryteria wyboru motocykla :spoko:

Autor:  Kailenaa [ 23 wrz 2012, o 20:12 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

Zadne kryteria, moto mam wybrany i dokladnie wiem czego chce, SVke w klasie N, po prostu bylem zainteresowany jak tu to wyglada w praktyce;)

Autor:  hubi199 [ 23 wrz 2012, o 20:34 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

Wystarczy pochylić sprzęta i promień skrętu się zmienia diametralnie

Autor:  dzwonek [ 26 wrz 2012, o 16:05 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

W sumie dobra metoda na przekonywanie staruszka :)
Da się jeździć, jak nie za 1 to za 38 razem w końcu się uda zawrócić na raz ;)

Autor:  lessero [ 26 wrz 2012, o 21:00 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

Ten pan potwierdza - da radę na raz....


Autor:  czarolk3 [ 26 wrz 2012, o 21:15 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

lessero napisał(a):
Ten pan potwierdza - da radę na raz....



i to z kuframi... ;)

Autor:  skwaro [ 26 wrz 2012, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

Wpadnijcie kiedyś na gymkhanę to zobaczycie jak się to robi w praktyce :P

W skrócie - kiera do ogranicznika, przednim heblem kompresujemy zawias, dla stabilizacji moto można sobie pomagać tylnym hamulcem, no i składamy w dół ile potrafimy :-)

Autor:  czarolk3 [ 26 wrz 2012, o 21:41 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

To chyba tylko z jakąś klatką na silnik. Jak w stuncie :P

Autor:  hubi199 [ 26 wrz 2012, o 21:47 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

Na kursie miałem możliwość pobawienia się w zawracanie (lżejszym sprzętem i nie swoim)
Kiera do ogranicznika i gazem prostowałem motocykl gdy zaczynał się za bardzo kłaść (lub po prostu nie tak jak chciałem).
Czy to dobre nie wiem, ale mi wystarcza

Autor:  skwaro [ 26 wrz 2012, o 22:03 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

czarolk3 napisał(a):
To chyba tylko z jakąś klatką na silnik. Jak w stuncie :P


Wystarczą dobre crashpady

Autor:  koroviov [ 27 wrz 2012, o 08:22 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

Pogadaliśmy sobie o technice, a mnie wyobraźnia podpowiada trawiasto bagniste podwórko, na którym autor chce zawrócić na raz i widzę, że metody z Gmkhany jakoś się nie sprawdzają. Raczej z sześciodniówki.

Autor:  skwaro [ 27 wrz 2012, o 08:29 ]
Tytuł:  Re: Skret kierownicy SV 650n 2003 +

koroviov napisał(a):
Pogadaliśmy sobie o technice, a mnie wyobraźnia podpowiada trawiasto bagniste podwórko, na którym autor chce zawrócić na raz i widzę, że metody z Gmkhany jakoś się nie sprawdzają. Raczej z sześciodniówki.


Na błotku czy trawie wystarczy dodać gazu ;-)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/