Witam! Mam taki malutki problem ze swoim sprzęgłem, mianowicie czasami zdarza mi się, że nie wysprzęgla prawidłowo (zgrzyt przy wrzucaniu jedynki), natomiast dziś u siebie zauważyłem inny nieciekawy objaw, a mianowicie ślizganie się sprzęgła...
W sumie podobny objaw pojawił się w tamtym sezonie, regulacja nic nie pomagała, ale objaw ten zniknął po jakimś czasie.. Co to może być?

Jest i znika dziwne, to sprawdź czy linka odbija poprawie i czy nie haczy gdzieś po drodze. Ale jak zgrzyta przy wrzucaniu biegów to znaczy, że za słabo wysprzęgla. Sprawdź linkę i ustawienie sprzęgła, jak nie pomoże to tarcze i sprężyny do wymiany.

Na popychaczu też regulowałeś?

tak, na popychaczu też

Jeśli nie wysprzęgla prawidłowo, to masz prawdopodobnie zbyt luźną linkę. Przesmaruj ją na wstępie, bo to dużo daje Później sprawdziłbym czy poprostu nie jest już zbyt wyciągnięta. Jeżeli obie regulacje masz już na max wykręcone (przy klamce i przy deklu zębatki) no to linka do zmiany.

Natomiast jeśli sprzęgło się ślizga i jeżeli linka jest ok, no to trzeba ściągnąć prawy dekiel od sprzęgła (wbrew serwisówce, wystarczy ten mały dekiel, nie trzeba ściągać całego boku z pompą wody). Sprężyny mają limit długości 56mm, więc jeśli są krótsze, to do wymiany (57zł komplet). Tarcze mają limit grubości ok. 2,5mm. Są 2 typy tarcz, jedna z gumowymi tłumikami, grubsza i reszta to zwykłe, nie pamiętam dokładnie ich limitów, ale wszystko jest w serwisówce rozpisane, więc też suwmiarka w dłoń i trzeba sprawdzić

Na razie wyregulowałem porządnie sprzęgło i się okazało, że brakuje jednej śrubki przy lince, jak na razie chodzi ok, zobaczymy co będzie jak się zechce trochę moto przypałować