Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
Odchudzanie kosza sprzęgłowego https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=8347 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Słoniu [ 5 paź 2012, o 13:26 ] |
Tytuł: | Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
Mam kosz od wtryskowej SVki, niestety nie pasuje on do gaźnikowej przez to, że element zaznaczony czerwoną strzałką wystaje o 1 mm za mocno (są 3 te elementy na całym obwodzie koszyka): Trzeba to stoczyć na tokarce. Ale jak już to robić to może stoczyć trochę materiału wewnątrz koszyka, aby go odchudzić? Co myślicie na ten temat? |
Autor: | rank1 [ 5 paź 2012, o 14:04 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
ale po co go odchudzać bo nie rozumiem? Chcesz zrobić bolid F1 i walczysz o każde gramy czy jak? |
Autor: | Słoniu [ 5 paź 2012, o 14:09 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
Odchudzić, żeby był tej samej wagi co kosz od gaźnikowej. |
Autor: | koroviov [ 5 paź 2012, o 15:10 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
To je amelinium więc dużo nie zyskasz. Co prawdza każdy gram wirującej masy w Twoim bolidzie jest Ci kulą u nogi - rozumiem, ale czy nie będzie to za cienkie po stoczeniu? Nie rozleci się? Może warto pomyśleć o innym lżejszym koszu od np. ZX. Tym bardziej, że po zwiększeniu mocy zwykłe sprzęgło może się okazać niewystarczające. |
Autor: | Słoniu [ 5 paź 2012, o 16:09 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
Z tego co wiem to kosz SV jest wystarczający do zakładanych przeze mnie modyfikacji. Kosz wtryskowej ma dodatkową obręcz wzmacniającą, więc nie powinien się rozsypać po tuningu, jeżeli nie przesadzi się z zabawą na tokarce. Najchętniej to bym zregenerował sprężyny starego oryginalnego kosza, ale boję się czy nowe nity wytrzymają. |
Autor: | lasooch [ 5 paź 2012, o 18:53 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
Te małe żółte ludzie, co ten kosz projektowały, to nie są takie głupie jak by się mogło wydawać Skoro kosz wtryskowej różni się od kosza gaźnikowej i to różni się tym, że jest gdzieś tam więcej materiału, to bez przyczyny to się nie stało. Oni też są świadomi, że im lżejszy tym lepszy. Może np. zmienili stop aluminium na jakiś tańszy, słabszy, łatwiejszy w obróbce, nie wiem - inny po prostu, co wymusiło też zmianę grubości ścianek? Nie ruszałbym tego, bo spadek masy śmiesznie niski, a jak dupnie, to z silnika będziesz mógł sobie zrobić najwyżej stolik do kawy |
Autor: | koroviov [ 5 paź 2012, o 20:50 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
Kurde lasooch. Genialne! Stolik do kawy z silnika. Fajowski pomysł. |
Autor: | kozik [ 5 paź 2012, o 20:52 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
Tu nic nie dzieje się bez przyczyny. Kosz sprzęgłowy pomiędzy wtryskową a gaźnikową na pierwszy rzut oka taki sam, moc silnika prawie taka sama a moment dokręcania sześciu śrub prawie dwa razy większy we wtryskowej niż w gaźnikowej. Lasooch gorzej jak dupnie w nieoczekiwanym momencie pod czas jakiegoś pałowania, wtedy to i z tym stolikiem może być problem |
Autor: | Słoniu [ 6 paź 2012, o 12:40 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
Więc nie ma co się bawić z dopasowywaniem innego kosza. Oddam stary na wymianę sprężyn do specjalisty. |
Autor: | Karol20 [ 6 paź 2012, o 15:51 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego | |||||||||
Moment dokręcenia jest taki sam. |
Autor: | kozik [ 7 paź 2012, o 18:48 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego | ||||||||||||||||||
Wtryskowa ma 10 N.m a gaźnikowa 5.5 N.m |
Autor: | Art.B [ 10 paź 2012, o 12:18 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
Nadlewy zaznaczone strzałkami można usunąć z czystym sumieniem, byle nie ruszać niczego więcej. Ten stalowy pierścień faktycznie usztywnia kosz, a poza tym z wtryskowej (młodszej) powinien być w lepszym stanie. |
Autor: | lasooch [ 10 paź 2012, o 20:04 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego | |||||||||
Czemu tak twierdzisz? Nadlewy nie są rozmieszczone na całym obwodzie, nie są rozmieszczone przypadkowo, są trzy sztuki, odpowiadające mocowaniu kosza do koła zębatego. Wątpię by były tam bez celu, może wstawienie głupich trzech nadlewów sprawiło, że gdzieś w newralgicznych punktach jest korzystniejszy rozkład naprężeń? |
Autor: | Art.B [ 11 paź 2012, o 07:05 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
No nie popadajmy ze skrajności w skrajność. SV to nie jest sprzęt wyczynowy, marginesy wytrzymałości są zdecydowanie większe niż 105% . To że skośnoocy coś wykonali tak a nie inaczej to nie znaczy że jest to rozwiązanie optymalne, a w każdym razie niezmienialne. Z jednej strony Słoniu chce odchudzać kosz z i tak lekkiego aluminium, co jest wysoce ryzykowne, gdy w SV i tak największą masą wirującą jest i tak wał korbowy (w Gladiusie jeszcze cięższy), a z drugiej obawiacie się, że zdjęcie małych nadlewów spowoduje rozsypanie się kosza... Kosz od wtryskowej bez nadlewów=kosz od gaźnikowej z opaską usztywniającą więc i tak na plus jeśli chodzi o wytrzymałość. Poza tym przypadki rozsypania się kosza, który nie został wcześniej nadwątlony przez blokowanie brechą, lub uderzenie narzędziem, są niezmiernie rzadkie. W np. YZ450F może i miałbym obawy (silnik zaprojektowany naprawdę "na styk", miejscami nawet za bardzo), ale w SV no problem . |
Autor: | lpt [ 11 paź 2012, o 09:41 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego | ||||||||||||||||||
Może nie naprężeń, a kwestia wyważenia wirującej masy poddanej nieciągłemu momentowi ? W makaronach montują lekkie koła zamachowe - mniejszy moment, wyższa moc. Może raczej tędy droga Ludwiku i Sabo? |
Autor: | Słoniu [ 11 paź 2012, o 10:36 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
W SV650 po odchudzaniu koła zamachowego wzrasta moment obrotowy w całym zakresie. Wstawię wykres jak wrócę do domu. |
Autor: | skwaro [ 11 paź 2012, o 10:41 ] |
Tytuł: | Re: Odp: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
Jak w każdym pojeździe, tylko pamiętaj że obroty będą spadać dużo szybciej i może być konieczne podniesienie wolnych obrotów żeby nie gasł po szybkim odjęciu gazu. |
Autor: | TomK [ 11 paź 2012, o 11:49 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
Przez mniejszenie wagi mas wirujących zmiejszamy efekt inercji(oporu) jakie te masy wytwarzają przy zmianie ich prędkości obrotowych i zmniejszamy też energię jaką te masy posiadają i mogą oddać. Plusy dużych mas wirujących: + wygładzenie oddawanie momentu, szczególnie ważne w wolnoobrotowych silnikach jednocylindrowych + trudniej zdławić silnik przy ruszaniu bo statyczny moment obrotowy (energia w masach wirująych) jest duża W sporcie raczej masy wirujące przeszkadzają bo chcemy jak najszybciej wał i koła rozpędzić a później jak najszybciej je wyhamować. Dlatego założenie lżejszego koła zmahowego, sprzęgła, lżejszych kół, łańcucha/zębatek, nawet opon pomaga poprawić wyniki na hamowni tj. mocy mierzonej na kole. Dodatkowo lżejsze/mniejsze koła zmiejszają efekt żyroskopowy i ułatwiają zmianę pochylenia motocykla. Prosze o wyrozumiałość jeśli chodzi o nazewnictwo sił. Fizykę miałem dawno temu i nie pracuje w tym obszarze myśle jednak że wszyscy zrozumieją o co chodzi. |
Autor: | Mielony [ 11 paź 2012, o 12:16 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
A w simsonie wystarczył zapłon bateryjny zamiast magneta i silnik już wkręcał się lepiej. |
Autor: | Słoniu [ 11 paź 2012, o 14:16 ] |
Tytuł: | Re: Odchudzanie kosza sprzęgłowego |
Słyszałem kiedyś, że lżejsze elementy wirujące w silniku pozytywnie wpływają na prowadzenie, np motocykl szybciej zmienia kierunek (szybciej się przechyla) itp. Będę odchudzał koło zamachowe, ale bardziej ze względu na odciążenie wału korbowego, zysk mocy po tej operacji to drugorzędna sprawa. Nie podlega dyskusji, że trzeba będzie zwiększyć wolne obroty, oraz dawać więcej gazu przy ruszaniu |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |