Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

rozklejanie lampy
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=8532
Strona 1 z 1

Autor:  Pedros [ 3 lis 2012, o 19:17 ]
Tytuł:  rozklejanie lampy

ktoś praktykował tą sztukę? Teorie znam, ale nie spotkałem kogoś kto to widział, a tym bardziej robił :)

Autor:  skwaro [ 3 lis 2012, o 19:24 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

Pedros napisał(a):
ktoś praktykował tą sztukę? Teorie znam, ale nie spotkałem kogoś kto to widział, a tym bardziej robił :)

Wpadnij do mnie z tą lampą i jakimś browarem to Ci to zrobię, przerabiałem temat nie raz.

Autor:  Pedros [ 3 lis 2012, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

no to będziemy się zdzwaniać, rozkleić je chcę aby zrobić sobie paski diodowe pozycyjne, wiesz czy potrzebne będą jakieś specjalne paski diodowe, czy te zwykłe paskowe po 2.50 zalane silikonem wystarcza? taki efekt jest pożądany:
http://www.youtube.com/watch?v=-vZDt6oM ... ure=g-hist

Autor:  skwaro [ 3 lis 2012, o 19:53 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

Pedros napisał(a):
no to będziemy się zdzwaniać, rozkleić je chcę aby zrobić sobie paski diodowe pozycyjne, wiesz czy potrzebne będą jakieś specjalne paski diodowe, czy te zwykłe paskowe po 2.50 zalane silikonem wystarcza? taki efekt jest pożądany:
http://www.youtube.com/watch?v=-vZDt6oM ... ure=g-hist


Kup pasek z diodami SMD.

Autor:  I'm not a hero [ 3 lis 2012, o 20:27 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

Pedros napisał(a):
ktoś praktykował tą sztukę? Teorie znam, ale nie spotkałem kogoś kto to widział, a tym bardziej robił :)

Poczytaj:
viewtopic.php?f=24&t=2372&hilit=piekarnik&start=20
viewtopic.php?f=23&t=6002&p=118506&hilit=piekarnik#p118506

Autor:  Pedros [ 3 lis 2012, o 21:05 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

markervip napisał(a):
Pedros napisał(a):
ktoś praktykował tą sztukę? Teorie znam, ale nie spotkałem kogoś kto to widział, a tym bardziej robił :)

Poczytaj:
http://svforum.pl/viewtopic.php?f=24&t= ... k&start=20
http://svforum.pl/viewtopic.php?f=23&t= ... ik#p118506



no i gitara :) temat można zamknąć, łatwiej będzie go znaleźć innym po tytule.

Autor:  misiuto [ 3 lis 2012, o 21:58 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

Pedros, coś takiego chcesz zamontować?

http://allegro.pl/bi-xenon-soczewka-ang ... 43096.html


Pzdr,
misiuto

Autor:  Pedros [ 3 lis 2012, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

misiuto napisał(a):
Pedros, coś takiego chcesz zamontować?

http://allegro.pl/bi-xenon-soczewka-ang ... 43096.html


Pzdr,
misiuto



o soczewce nie myślałem, ale chcę zwykłego bixenona włożyć (ten zestaw hid).

Autor:  misiuto [ 3 lis 2012, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

Pedros napisał(a):
o soczewce nie myślałem, ale chcę zwykłego bixenona włożyć (ten zestaw hid).


Do zwykłego zestawu trzeba rozklejać lampę? Chyba nieee....

Pzdr,
misiuto

Autor:  Pedros [ 3 lis 2012, o 22:30 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

misiuto napisał(a):
Pedros napisał(a):
o soczewce nie myślałem, ale chcę zwykłego bixenona włożyć (ten zestaw hid).


Do zwykłego zestawu trzeba rozklejać lampę? Chyba nieee....

Pzdr,
misiuto



Czytaj wszystko :) rozklejać muszę, żeby diody dokleić :) a-włacha, jak te paski diodowe kupie, one są na kleju, to ten klej wytrzyma, temperaturę, wstrząsy itp ? czy wypada jakoś wzmocnić mocowanie w jakiś sposób?

Autor:  misiuto [ 3 lis 2012, o 22:40 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

A tfu :) Na psa urok :) Oczywiście przeczytałem ale umknąwszy mi to :) O tuning lampy pytaj RobertO :) Może on kleił coś takiego :)

memberlist.php?mode=viewprofile&u=976


Pzdr,
misiuto

Autor:  Pedros [ 11 lis 2012, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

tutorial i efekt mojej pracy:

Aby rozpołowić lampę trzeba zdjąć owiewkę, jest to szybki manewr, polegający na odkręceniu wypełnień od góry klucz ampulowy oraz krzyżak, mniej więcej na środku plastiku jest bolec który trzeba wyjąć z mocowania, nie nalży więc szarpać na siłę. Dalej, odkręcenie lusterek, klucz 12, na tym etapie można odpiąć już kostkę lampy, znajduje się po prawej stronie pod wypełnieniem, i odpiąć lewy kierunkowskaz. Przystępujemy do odkręcania plastików są to po 3 śruby ampulowe z prawej i lewej strony. W dolnej części owiewki zajdują się po dwa bolce wciskowe które trzeba wyjąć łatwo wychodzą, oraz dwa bolce przy dolocie powietrza, które również łatwo wychodzą, w tym momencie powinniśmy mieć już owiewkę zdjętą wraz z lampą.

Obrazek

Teraz możemy odkręcić lampę, są to 4 śruby gwiazdki i lampa jest już oddzielona od owiewki.

pozbywamy się żarówek i kabli, nie trzeba specjalnie pamiętać który kabel gdzie idzie, ponieważ one już zapamiętały kształt i po odpowiednim ułożeniu (gniazdem po prawej stronie) widać jak powinny wrócić na miejsce, a jak ktoś nie ufa sobie może zrobić foto, czy jakoś sobie oznaczyć.

Przystępujemy zatem do rozklejania

Obrazek

Ja używałem opalarki, mówi się o piekarniku, próbowałem tego ale:

Obrazek

mam za mały piekarnik :)

Podobno wystarczy zwykła suszarka

Jeśli ktoś ma wystarczająco duży, powinien go ustawić na ok 120stopni w takiej pozycji aby był jak najdalej od grzałek, żeby się nie potopiły plastiki, czas pieczenia ok 5-10min.

Opalarką jest tylko jedna opcja, w odległości ok 10cm powoli ogrzewamy miejsca łączenia, aż zaczną się robić miękkie, wówczas przy pomocy śrubokręta możemy zacząć rozklejanie, nie musimy robić tego jednocześnie z każdej strony, możemy stopniowo to robić podgrzewając cały czas łączenia, istotną rzeczą jest to, aby używając śrubokręta, nie robić klina tylko wypychać część przednią (tą gdzie jest lampa) tylna część jest na tyle miękka, że łatwo może się odkształcić. Bardzo możliwe, że zatrzaski ucierpią, no ale cóż życie. Lampa nie wychodzi najlżej, ale spokojnie i po woli się ją rozłoży.

I oto mamy rozlepioną lampę

Obrazek

Przy pomocy diod zrobiłem sobie światła pozycyjne, podpinając się pod.... światła pozycyjne :)

robiąc jeden otwór przy pozycji na kabelki.

Obrazek

tak wyglądała próba podłączenia

Obrazek

Składanie wszystkiego następuje oczywiście w odwrotnej kolejności.

Tak wygląda efekt końcowy:

Obrazek

Przepaliła mi się lewa postojowa niestety i zdjęcia robione telefonem, więc bez większej rewelacji, ale widać znaczną różnicę :)

Tak prezentuje się na świetle mijania (póki co ze zwykłą żarówką, niebawem będzie xenon)

Obrazek

Jak uda mi się zorganizować aparat lepszej jakości podrzucę lepszej jakości zdjęcia :)

Mam nadzieję że poradnik się przydał. Sprawa nie jest taka trudna na jaką wygląda, trzeba tylko spokojnie z głową to robić :)

Autor:  misiuto [ 31 gru 2012, o 13:09 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

No i jak tam, Pedros, xenon dołożony? Masz jakieś fotki?

Pzdr,
misiuto

Autor:  kisiel_krzychu [ 31 gru 2012, o 15:02 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

Pedros napisał(a):
no to będziemy się zdzwaniać, rozkleić je chcę aby zrobić sobie paski diodowe pozycyjne, wiesz czy potrzebne będą jakieś specjalne paski diodowe, czy te zwykłe paskowe po 2.50 zalane silikonem wystarcza? taki efekt jest pożądany:
http://www.youtube.com/watch?v=-vZDt6oM ... ure=g-hist



normalnie jak reklama berika;)

Autor:  Pedros [ 31 gru 2012, o 15:11 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

misiuto napisał(a):
No i jak tam, Pedros, xenon dołożony? Masz jakieś fotki?

Pzdr,
misiuto



widzisz zapomniałem się pochwalić, a i owszem xenon już jest :)

Obrazek

Obrazek
tutaj jako światła mijania
Obrazek
do jazdy dziennej zostaną same diody, w zupełności wystarczą.
Obrazek

Generalnie efekt jest rewelacyjny :) teraz przerobić chce włącznik świateł, aby móc wyłączyć światła mijania/drogowe, i móc je włączać manualnie, w 636 włączają się po uruchomieniu silnika.

Autor:  misiuto [ 31 gru 2012, o 16:33 ]
Tytuł:  Re: rozklejanie lampy

Pedros napisał(a):
Generalnie efekt jest rewelacyjny :)



Ano Panie jest :) Zaiste :) Ja też coś będę kombinował w tym kierunku ---> żeby coś więcej widzieć i samym być lepiej widocznym ;)


Pzdr,
misiuto

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/