Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

przerabianie zespolonego przełącznika świateł
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=8602
Strona 1 z 1

Autor:  Pedros [ 11 lis 2012, o 18:41 ]
Tytuł:  przerabianie zespolonego przełącznika świateł

chcę przerobić przełącznik, a dokładniej wyrzucić przycisk do mrygania długimi a w ego miejsce włożyć coś takiego:
http://allegro.pl/przelacznik-maly-pods ... 12739.html
uważacie to za dobry pomysł? chcę go wykorzystać jako główny włącznik świateł, aby po jego włączeniu zapalały się światła mijania/drogowe, a w pozycji off aby świeciły się tylko pozycje.

Sprawa dotyczy 636, a piszę tutaj, bo na forum kawasaki, jest "taki ruch" że nikt nie ma czasu odpisać, a sprawa jest bliska również do SV :)

Autor:  Miles [ 11 lis 2012, o 20:37 ]
Tytuł:  Re: przerabianie zespolonego przełącznika świateł

Po pierwsze to powiedz po co takie rozwiązanie? Chodzi o zwolnienie jednej "pozycji" w seryjnym łączniku i wrzucenie tam świateł awaryjnych? Druga sprawa to taka, że łącznik z allegro, do którego podesłałeś linka jest podświetlany. Na pewno chcesz taki?

Autor:  Pedros [ 11 lis 2012, o 20:44 ]
Tytuł:  Re: przerabianie zespolonego przełącznika świateł

chcę takie coś, ponieważ zrobiłem sobie światła pozycyjne które mogą zastąpić światła do jazdy dziennej, a po włączeniu silnika samoczynnie zapala się światło mijania, w to miejsce chcę włożyć własnie ten przełącznik, aby sterował włączaniem świateł mijania. to że jest podświetlany nie znaczy że musi się świecić.

Autor:  golkow [ 11 lis 2012, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: przerabianie zespolonego przełącznika świateł

Obawiam się, że musisz poszukać czegoś mniejszego.

Autor:  lasooch [ 11 lis 2012, o 23:36 ]
Tytuł:  Re: przerabianie zespolonego przełącznika świateł

A nie dałoby rady przeszczepić prawego przełącznika od jakiejś starszej maszyny? Choćby gaźnikowa SV ma dodatkowy włącznik świateł (wyłączone-pozycyjne-włączone). Poszukałbym takiego przełącznika od jakiejś starszej kawy, to pewnie wiązka będzie lepiej pasować, a może w ogóle będzie plug&play :)

Autor:  Pedros [ 12 lis 2012, o 11:33 ]
Tytuł:  Re: przerabianie zespolonego przełącznika świateł

lasooch napisał(a):
A nie dałoby rady przeszczepić prawego przełącznika od jakiejś starszej maszyny? Choćby gaźnikowa SV ma dodatkowy włącznik świateł (wyłączone-pozycyjne-włączone). Poszukałbym takiego przełącznika od jakiejś starszej kawy, to pewnie wiązka będzie lepiej pasować, a może w ogóle będzie plug&play :)


może być to dobre rozwiązanie :) Również zainteresuje się nowym zespolonym, jak będziesz miał chwilę zobacz czy masz, a też poszukam.

Autor:  joker69 [ 12 lis 2012, o 11:36 ]
Tytuł:  Re: przerabianie zespolonego przełącznika świateł

To z allegro sie nie nadaje. Może nie jest wielkie ale przede wszystkim nie jest wodoodporne.

Autor:  bajk87 [ 20 lis 2012, o 19:25 ]
Tytuł:  Re: przerabianie zespolonego przełącznika świateł

taki wylacznik co najwyzej pasowalby na pulpicie malucha... przeciez to wylacznik od... lampki? takiej stolowej? jak juz bardzo chcesz zamontowac akurat ten, to zrob w takim miejscu gdzie nikt go nie dostrzeze, chociaz i tak uwazam ze to totalna pornografia ;)

Autor:  Pedros [ 21 lis 2012, o 00:28 ]
Tytuł:  Re: przerabianie zespolonego przełącznika świateł

bajk87 napisał(a):
taki wylacznik co najwyzej pasowalby na pulpicie malucha... przeciez to wylacznik od... lampki? takiej stolowej? jak juz bardzo chcesz zamontowac akurat ten, to zrob w takim miejscu gdzie nikt go nie dostrzeze, chociaz i tak uwazam ze to totalna pornografia ;)



oj kolego nie zgodzę się z tobą
oto przykład:

Obrazek

nie wygląda odstraszająco i gdy nie jest podpięte na krótko, światła nie działają.

Autor:  Drobny [ 21 lis 2012, o 13:16 ]
Tytuł:  Re: przerabianie zespolonego przełącznika świateł

Pedros napisał(a):
chcę takie coś, ponieważ zrobiłem sobie światła pozycyjne które mogą zastąpić światła do jazdy dziennej, a po włączeniu silnika samoczynnie zapala się światło mijania, w to miejsce chcę włożyć własnie ten przełącznik, aby sterował włączaniem świateł mijania. to że jest podświetlany nie znaczy że musi się świecić.


Dobra...nikt nie zapytał to ja to zrobię.
Efektem wynikowym ma być oszczędność na zużyciu prądu/paliwie/żarówkach czy po prostu LAAANSSSS z zastosowaniem światła dziennego LED? :mylove:

Tylko takie widzę motywy. Ale wracając do tematu to podpatrzyłem kiedyś w SV RobertO takie włączniki do wysterowania działania Xenonów. Tyle że on to wpasował w czachę S-ki a ty masz N

Autor:  Pedros [ 21 lis 2012, o 15:50 ]
Tytuł:  Re: przerabianie zespolonego przełącznika świateł

Drobny napisał(a):
Pedros napisał(a):
chcę takie coś, ponieważ zrobiłem sobie światła pozycyjne które mogą zastąpić światła do jazdy dziennej, a po włączeniu silnika samoczynnie zapala się światło mijania, w to miejsce chcę włożyć własnie ten przełącznik, aby sterował włączaniem świateł mijania. to że jest podświetlany nie znaczy że musi się świecić.


Dobra...nikt nie zapytał to ja to zrobię.
Efektem wynikowym ma być oszczędność na zużyciu prądu/paliwie/żarówkach czy po prostu LAAANSSSS z zastosowaniem światła dziennego LED? :mylove:

Tylko takie widzę motywy. Ale wracając do tematu to podpatrzyłem kiedyś w SV RobertO takie włączniki do wysterowania działania Xenonów. Tyle że on to wpasował w czachę S-ki a ty masz N



Tutaj dokładniej chodzi o kawasaki :)
Powodów pomysłu jest kilka, robiąc diody okazało się że poza fajnym efektem, światła wystarczają do jazdy dziennej i w dzień nie muszę mrygać xenonem, wiem że to drażni i mogę tego w ten sposób uniknąć, drugi powód to wygląd, seryjnie w lampie świeci się jedna część, co psuje efekt pracy z diodami.
Pomysł włączania w plastiku brałem pod uwagę, ale jak zobaczyłem możliwość zrobienia tego jak na zdjęciu wyżej, spodobało mi się takie rozwiązanie. (oczywiście z przełącznikiem bez podświetlenia)

Autor:  jacaaaa [ 22 lis 2012, o 15:17 ]
Tytuł:  Re: przerabianie zespolonego przełącznika świateł

Całkiem zgrabnie to wygląda !

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/