Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

regulacja napięcia łańcuszków rozrządu
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=9005
Strona 1 z 2

Autor:  slash [ 10 sty 2013, o 23:10 ]
Tytuł:  regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

Witajcie,
Jakiś czas temu moja SVka zaczęła cykać (z przedniego cylindra nieco głośniej) Cykanie występuje tylko po rozgrzaniu i wyłączeniu ssania. Nawet niewielkie dodanie gazu, czy dodanie nieco ssania niweluje problem - cykanie ustaje. Luz zaworowy sprawdziłem, jest ok.

Mam do Was następujące pytanie: Czy jeśli podniosę obroty i wtedy cykanie ustanie, to czy mogę uznać problem za rozwiązany? Wiem,obroty powinny oscylować w okolicy 1200-1400 rpm, jednak w mojej minimalistycznej wersji, obrotomierza nie mam.

I jeszcze jedno: Jak wygląda regulacja łańcuszka na napinaczu? Czy mam odkręcić tą śrubkę na wierzchu (napinacza) i pod nią jest śrubka do regulacji, którą powinienem kręcić w prawo, tak?

Autor:  Mateuszls91 [ 10 sty 2013, o 23:19 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

W jaki sposób sprawdziłeś luzy zaworowe?? Jakie wartości masz na F: EX i IN oraz R: EX i IN?
Po Pierwsze w oryginalnym napinaczu nie ma możliwości regulacji naciągu łańcucha rozrządu ( w napinaczu nie ma łańcucha tylko sprężyna)I
Po drugie cykanie to nie łańcuch tylko raczej zaworki (łańcuch raczej rechocze).
Po trzecie czy bardzo słychać to cykanie na przedziale 4-4,5 tys obrotów?

Autor:  slash [ 10 sty 2013, o 23:24 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

Naturalnie, szczelinomierzem ;) Wartości teraz nie pamiętam, to było sprawdzane jesienią (wszystko się zgadzało z serwisówką). Odnośnie cykania, u mnie przypomina to pisanie na maszynie do pisania..

Mateuszls91 napisał(a):
Po trzecie czy bardzo słychać to cykanie na przedziale 4-4,5 tys obrotów?

Tak jak pisałem przedtem, nawet niewielkie dodanie gazu powoduje, że cykania nie ma. Ba..nawet dodanie trochę ssania pomaga ;)

Autor:  Mateuszls91 [ 10 sty 2013, o 23:34 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

W gaźnikowych sv wadliwe są napinacze. Jeśli luzy ok to poszukaj napinaczy od wtryskowych sv 650. Powinno być ok. Ale poczekaj jeszcze. Może ktoś coś poradzi jeszcze :)

Autor:  kacperski [ 11 sty 2013, o 11:31 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

Jeżeli masz wątpliwości, możesz odkręcić śrubę z wierzchu napinacza i wkręcić śrubę do końca w prawo. Gdyby się zawiesił, powinien w ten sposób znowu w pełni się rozwinąć.

Autor:  slash [ 11 sty 2013, o 14:10 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

kacperski napisał(a):
Jeżeli masz wątpliwości, możesz odkręcić śrubę z wierzchu napinacza i wkręcić śrubę do końca w prawo. Gdyby się zawiesił, powinien w ten sposób znowu w pełni się rozwinąć.


No właśnie dokładnie to miałem na myśli, mówiąc o regulacji napięcia łańcuszków rozrządu. Czyli odkręcam tą śrubę na wierzchu napinacza a tą pod spodem wkręcam do oporu w prawo tak?

Autor:  kacperski [ 11 sty 2013, o 14:16 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

Tak, tylko masz 2 łańcuszki i 2 napinacze. Drugi jest po prawej stronie za silnikiem.

Autor:  slash [ 11 sty 2013, o 14:26 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

kacperski napisał(a):
Tak, tylko masz 2 łańcuszki i 2 napinacze. Drugi jest po prawej stronie za silnikiem.


Świetnie, dzięki.

Proszę jeszcze kogoś o opinie n.t:
slash napisał(a):
Mam do Was następujące pytanie: Czy jeśli podniosę obroty (tak, żeby nie były zbyt wysokie) i wtedy cykanie ustanie, to czy mogę uznać problem za rozwiązany? Wiem,obroty powinny oscylować w okolicy 1200-1400 rpm, jednak w mojej minimalistycznej wersji, obrotomierza nie mam.

Autor:  kacperski [ 11 sty 2013, o 14:33 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

IMO, nie jest to rozwiązanie problemu. Że łańcucha nie słychać, nie znaczy że nie grzechocze.

Autor:  kozik [ 11 sty 2013, o 15:57 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

W tym temacie viewtopic.php?f=23&t=986&view=unread#unread jest dużo o twoim problemie :)

Autor:  slash [ 11 sty 2013, o 17:10 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

kozik napisał(a):
W tym temacie viewtopic.php?f=23&t=986&view=unread#unread jest dużo o twoim problemie :)


Taak wiem, już się z tym zapoznawałem. Jednak nadal się zastanawiam, czy jeśli zwiększe obroty nieznacznie (będą się mieściły w wartościach określonych w serwisówce) i cykanie ustanie, to czy będzie ok...może to właśnie zbyt niskie obroty powodują cykanie?

I na koniec kolejne głupie pytanie: Czy moja SVka nie powinna mieć dwóch napinaczy? Napinacz od przedniego cylindra jest, jednak w miejscu tylnego jest zaślepienie..tak ma być? Jak napięty jest więc tylni łańcuszek?

Obrazek

Autor:  Inkling [ 11 sty 2013, o 17:18 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

Przyjrzyj się dokładnie - z przodu przedniego cylindra również masz takie "zaślepienie", podobnie jest z tylnim. Z "tyłu" tylniego (tzn. od strony amora) masz napinacz.

Autor:  slash [ 11 sty 2013, o 17:23 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

Właśnie z przodu przedniego nie ma takiego zaślepienia. Myślałem, że w tych miejscach jest napinacz
Obrazek

Dobra, zerknę od strony amortyzatora. Dzięki Wam wszystkim.

Autor:  Magpie [ 11 sty 2013, o 17:28 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

slash napisał(a):
kozik napisał(a):
W tym temacie viewtopic.php?f=23&t=986&view=unread#unread jest dużo o twoim problemie :)


Taak wiem, już się z tym zapoznawałem. Jednak nadal się zastanawiam, czy jeśli zwiększe obroty nieznacznie (będą się mieściły w wartościach określonych w serwisówce) i cykanie ustanie, to czy będzie ok...może to właśnie zbyt niskie obroty powodują cykanie?
[/img]


Ale to, że cykanie ustanie to nie znaczy, że silnik automagicznie będzie pracować lepiej, tylko Ty nie będziesz tego słyszeć, pewnie- możesz maskować problem ale ja wolałbym go słuchać i kontrolować.

No i co z tymi zaworkami? Bo cykanie to typowy objaw zaworków.

Autor:  slash [ 11 sty 2013, o 17:36 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

Luz był sprawdzany, jest ok. Zresztą pisałem już o tym problemie tutaj:
viewtopic.php?f=23&t=7707&view=unread#unread

Wrzuciłem nawet filmiki, na których słychać, że moja svka na jałowym chodzi jak traktor...




Autor:  Inkling [ 11 sty 2013, o 17:46 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

Baster - nawet na zdjęciu, które wrzuciłeś jest widoczne zaślepienie przedniego cylindra: na zdjęciu dwa centymetry w dół i cztery centymetry w lewo od zaznaczonego przez Ciebie kółkiem napinacza przedniego cylindra. W tylnym jest on umiejscowiony analogicznie - po przeciwnej stronie cylindra niż zaznaczone przez Ciebie kółko.

Autor:  slash [ 11 sty 2013, o 17:52 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

Inkling napisał(a):
Baster - nawet na zdjęciu, które wrzuciłeś jest widoczne zaślepienie przedniego cylindra: na zdjęciu dwa centymetry w dół i cztery centymetry w lewo od zaznaczonego przez Ciebie kółkiem napinacza przedniego cylindra. W tylnym jest on umiejscowiony analogicznie - po przeciwnej stronie cylindra niż zaznaczone przez Ciebie kółko.



Super, dzięki jeszcze raz!

Autor:  koroviov [ 11 sty 2013, o 18:22 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

nie chcę Cię martwić ale na moje oko to panewka. Miałem identyczne objawy i skończyło się na połowieniu silnika i wymianie.

Autor:  slash [ 11 sty 2013, o 18:36 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

koroviov napisał(a):
nie chcę Cię martwić ale na moje oko to panewka. Miałem identyczne objawy i skończyło się na połowieniu silnika i wymianie.


A też miałeś tak tylko na obrotach jałowych? U mnie wystarczy dodać nieco gazu czy nawet ssania i cykania nie ma...

Najpierw dokręcę śrubę napinacza..zobaczymy, może przynajmniej na chwile pomoże..będę wtedy wiedział, że napinacze od wtryskowej muszę załatwić.

Autor:  kozik [ 11 sty 2013, o 19:05 ]
Tytuł:  Re: regulacja napięcia łańcuszków rozrządu

Wystarczy, że odkręcisz śrubę zaślepiającą, włożysz cieniutki śrubokręt, w prawo przekręcisz go do oporu i wyciągniesz. W momencie gdy go wyjmiesz usłyszysz dźwięk wracającego na swoje miejsce napinacza. Jest to metoda na chwilę tzn na krótko bo to cykanie powróci jeśli masz wlaniety napinacz ale w ten sposób sprawdzisz napinacz. Dokładnie taki musisz sobie kupić od wtryskowej

Obrazek
Obrazek

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/