Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Linki i ich smarowanie
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=23&t=903
Strona 1 z 2

Autor:  DaN [ 23 kwi 2010, o 21:28 ]
Tytuł:  Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi

I jeszcze ja mam pytanie, i ja :D

W mojej SV'ce manetka gazu dość ciężko chodzi, jeździłem już w sumie kilkoma różnymi sprzętami, wszędzie manetka chodzi leciutko, u mnie ze sporym oporem... W sumie już się z tym oswoiłem, ale to tak ma być? SVka to gaźnikowa Nka :)

Autor:  Dono [ 23 kwi 2010, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi

Przeczyść i przesmaruj linki i minetkę ;)

Autor:  jaco1509 [ 23 kwi 2010, o 22:04 ]
Tytuł:  Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi

DaN napisał(a):
I jeszcze ja mam pytanie, i ja :D

W mojej SV'ce manetka gazu dość ciężko chodzi, jeździłem już w sumie kilkoma różnymi sprzętami, wszędzie manetka chodzi leciutko, u mnie ze sporym oporem... W sumie już się z tym oswoiłem, ale to tak ma być? SVka to gaźnikowa Nka :)


Sprawdź napięcie linek od gazu. Jak rozbierałem gaźniki to później regulowałem linki i za mocno napiąłem zamykającą i rolgaz w ogóle nie odbijał, miałem taki tempomat jakby :obity: .

Autor:  Bartosz [ 24 kwi 2010, o 11:05 ]
Tytuł:  Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi

DaN napisał(a):
I jeszcze ja mam pytanie, i ja :D

W mojej SV'ce manetka gazu dość ciężko chodzi, jeździłem już w sumie kilkoma różnymi sprzętami, wszędzie manetka chodzi leciutko, u mnie ze sporym oporem... W sumie już się z tym oswoiłem, ale to tak ma być? SVka to gaźnikowa Nka :)


W Sv na wtryskach manetka chodzi dużo lżej niż w gaźnikowcach, więc jeżeli jeździłeś kilkoma różnymi sprzętami, ale wtryskowymi to możesz mieć takie odczucie jak piszesz. Jednak dla świętego spokoju przesmaruj osprzęt jak piszą koledzy. :)

Autor:  slayer [ 24 kwi 2010, o 12:26 ]
Tytuł:  Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi

Myślę że we wtryskowych linka chodzi lżej tylko ze względu na wiek :P

Autor:  pm2z [ 24 kwi 2010, o 14:06 ]
Tytuł:  Linki i ich smarowanie

slayer napisał(a):
Myślę że we wtryskowych linka chodzi lżej tylko ze względu na wiek :P

Śmieszne, ale chyba rzeczywiście tak jest. Ja np. w każdym kolejnym sprzęcie jakiego kupuję stwierdzam, że sprzęgło coś ciężko chodzi. I za każdym razem mówię sobie, że pewnie tak ma być. A później, przy okazji robienia czegoś przy sprzęcie smaruję linki i nagle sprzęgło zaczyna chodzić tak lekko, że aż uwierzyć nie mogę :)
Niestety - smarowanie linek to chyba najbardziej zapomniana czynność serwisowa :( Nikt o to nie dba, bo nie grozi to niczym poważnym, a jedynie, najwyżej koniecznością kupienia nowej linki. I tyle. I przyznam, że sam nie smaruję tych wszystkich linek, dopiero jak widzę, że ciężko chodzi :)

Autor:  raptor [ 24 kwi 2010, o 21:07 ]
Tytuł:  Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi

pm2z napisał(a):
slayer napisał(a):
Myślę że we wtryskowych linka chodzi lżej tylko ze względu na wiek :P

Śmieszne, ale chyba rzeczywiście tak jest. Ja np. w każdym kolejnym sprzęcie jakiego kupuję stwierdzam, że sprzęgło coś ciężko chodzi. I za każdym razem mówię sobie, że pewnie tak ma być. A później, przy okazji robienia czegoś przy sprzęcie smaruję linki i nagle sprzęgło zaczyna chodzić tak lekko, że aż uwierzyć nie mogę :)
Niestety - smarowanie linek to chyba najbardziej zapomniana czynność serwisowa :( Nikt o to nie dba, bo nie grozi to niczym poważnym, a jedynie, najwyżej koniecznością kupienia nowej linki. I tyle. I przyznam, że sam nie smaruję tych wszystkich linek, dopiero jak widzę, że ciężko chodzi :)

A jak się prawidłowo smaruje linkę sprzęgła ?

Autor:  pm2z [ 24 kwi 2010, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi

raptor napisał(a):
A jak się prawidłowo smaruje linkę sprzęgła ?

Jak wszystkie inne linki. Najlepiej zdjąć, ale nie koniecznie, tylko wtedy jest wygodniej, dużo wygodniej. Ja to robię tak - napełniam strzykawkę olejem (w sumie, to jakimkolwiek, zwykle biorę pierwszy z brzegu, czyli jakiś tam silnikowy), na strzykawkę igła. Igłę wsuwam między linkę a pancerz (mniejsza igła - łatwiej wsunąć, większa igła - większa przepustowość :) ) i wpuszczam odrobinkę. Jak wpuścisz za dużo, to wycieknie górą i jest syf. Potem linkę trzymać w pionie i poruszać trochę w pancerzu: góra-dół. Czynność powtarzać wielokrotnie, wedle uznania. Jak u dołu linka jest już mokra, to na pewno starczy :)

Często, jak linka ciężko chodzi, to już w trakcie smarowania zaczyna lżej chodzić w pancerzu. A jak operacja nie przynosi pożądanego rezultatu, a do tego chodzi ciężko, bardzo ciężko, to pewnie jest gdzieś uszkodzona i zapiera się o pancerz. Wtedy pozostaje już tylko wymiana.

Ale się rozpisałem :) No, ale przynajmniej wszystko już będzie jasne :)

Autor:  lasooch [ 25 kwi 2010, o 10:57 ]
Tytuł:  Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi

Jeśli chodzi o specyfik do smarowania linek, to oczywiście doskonale spisuje się olej silnikowy.
Ja stosuję jednak inny produkt: Finishline Cross-Country.
Jest to olej syntetyczny z dodatkiem molibdenu, do kupienia w sklepach rowerowych. Moim zdaniem działa o niebo lepiej niż zwykły olej. Nie wiem czy w motocyklu różnica jest aż tak odczuwalna, ale w rowerach porównywałem ten smar ze zwykłym olejem, ze smarami innych producentów i bił je wszystkie na głowę. Buteleczka 60ml kosztuje koło 20zł.
ObrazekObrazek

Autor:  Dono [ 25 kwi 2010, o 19:49 ]
Tytuł:  Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi

Przed smarowaniem linek polecam je najpierw wyczyścić! Benzyną ekstrakcyjną, nitro, wd40 itp. nie ważne, ważne żeby przed smarowaniem była czysta, bo samo smarowanie niewiele da przy mocno zabrudzonej lince.

Autor:  lasooch [ 25 kwi 2010, o 19:53 ]
Tytuł:  Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi

A w ogóle, to są jeszcze takie śmieszne małe "urządzenia" pomagające w smarowaniu linek, np. takie coś: http://www.moto.allegro.pl/item10005415 ... linek.html

Autor:  pm2z [ 25 kwi 2010, o 22:37 ]
Tytuł:  Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi

Dono napisał(a):
Przed smarowaniem linek polecam je najpierw wyczyścić! Benzyną ekstrakcyjną, nitro, wd40 itp. nie ważne, ważne żeby przed smarowaniem była czysta, bo samo smarowanie niewiele da przy mocno zabrudzonej lince.

A jak wyczyścić? Wpuścić pod pancerz i czekać aż wypłynie dołem? To wystarczy?

Autor:  Dono [ 25 kwi 2010, o 22:51 ]
Tytuł:  Re: Szybkie pytania i szybkie odpowiedzi

pm2z napisał(a):
Dono napisał(a):
Przed smarowaniem linek polecam je najpierw wyczyścić! Benzyną ekstrakcyjną, nitro, wd40 itp. nie ważne, ważne żeby przed smarowaniem była czysta, bo samo smarowanie niewiele da przy mocno zabrudzonej lince.

A jak wyczyścić? Wpuścić pod pancerz i czekać aż wypłynie dołem? To wystarczy?


Tak, jeśli mocno zabrudzone to lepiej wyciągnąć i poruszać linką, zostawić na dłużej i co jakiś czas dolewać porcję benzyny.

Autor:  DaN [ 1 maja 2010, o 13:50 ]
Tytuł:  Re: Linki i ich smarowanie

Przeczyściłem u siebie linkę, nasmarowałem, linka chodzi bardzo fajnie, a manetka jak miała opory, tak i dalej je ma... Co to może być? :P

Autor:  Dono [ 1 maja 2010, o 18:02 ]
Tytuł:  Re: Linki i ich smarowanie

Może manetka gdzieś trze ew. przepustnice? Raczej nie, ale sprawdzić warto.

Autor:  DANEK [ 1 maja 2010, o 19:42 ]
Tytuł:  Re: Linki i ich smarowanie

Ja dokładnie wczoraj na wciśniętym sprzęgłem doprowadziłem rureczkę od wd 40 w osłonę linki - kilka psiknięć i gitarka , chodzi luźniutko.

Autor:  Słoniu [ 1 maja 2010, o 21:05 ]
Tytuł:  Re: Linki i ich smarowanie

Ja to swoją linkę sprzęgła urwałem wczoraj, jak ruszałem spod domu - szczęście w nieszczęściu...i teraz ku...a jeżdżę rowerem. :mur:


:obity:

Autor:  lasooch [ 2 maja 2010, o 16:26 ]
Tytuł:  Re: Linki i ich smarowanie

DaN napisał(a):
Przeczyściłem u siebie linkę, nasmarowałem, linka chodzi bardzo fajnie, a manetka jak miała opory, tak i dalej je ma... Co to może być? :P

Naciąg linek jest odpowiedni? Czy manetka po całkowitym odpięciu linek chodzi lekko czy obciera o coś, np. o ciężarek czy przełączniki? A może linki są gdzieś przyczepione "trytytką", która zaciska na nich pancerze i utrudnia ruch?

Autor:  DaN [ 2 maja 2010, o 17:01 ]
Tytuł:  Re: Linki i ich smarowanie

Trytytek brak, manetka chodzi luźno, linka sama w sobie też luźno chodzi, podejrzenie idzie na gaźnik, tam może coś linkę blokuje?

Autor:  pilu [ 7 maja 2011, o 09:10 ]
Tytuł:  Re: Linki i ich smarowanie

Odkopuję temat z przed roku bo nie chcę zakładać nowego. Otóż ostatnio coś mi się porobiło z gazem jak skręcam w prawo to moto dodaje gazu jak go odkręcę w lewo to obroty spadają. Początkowo myślałem, że coś go blokuje więc zobaczyłem czy linki nie poskręcane albo przyblokowane z kablem ale wszystko luźno więc przesmarowałem ale to nic nie dało :( Nie jest winna linka od powrotu bo już ją odkręciłem. Zostaje chyba wymiana linki A ? Dodam, że manetka jest w porządku.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/