A tak z ciekawości... Co we "wtryskach" było rozregulowane/wyregulowane, że zmieniła się dawka podawanego paliwa? Coś się nagle rozregulowało, że akurat 100km było takiej jazdy?
Na zawory raczej nie miało to żadnego wpływu. Jeżeli naprawdę silnik dostawał bardzo bogatą dawkę benzyny, to mogła ona się nie spalać w całości, mogła skraplać się na ściankach cylindrów i następnie mieszać się z olejem, rozrzedzając go, co prowadzi do zatarcia silnika. Ale jeśli w okienku oleju nie zauważysz wzrostu poziomu, to nie ma się czym martwić, z resztą po zaledwie 100km to na pewno nic się nie stało
