Mam problem z odpaleniem moto po zimie. Podłączyłem akumulator. Przy wciskaniu zapłonu rozrusznik nie kręci. Zamiast tego bardzo głośno pracuje jeden elementów elektrycznych zlokalizowanych przy akumulatorze. Wydaje dźwięki jak karabin maszynowy - seria powtarzalnych trzasków. Jest to czarny prostokątny element w gumowej obudowie. Wchodzi do niego kostka z 4 złączami. Element można wyjąć z gumowej obudowy. Obudowa gumowa przymocowane jest do pionowego plastiku (nasunięta od góry). Element zlokalizowany jest za akumulatorem (w kierunku tylnego koła) po prawej stronie motocykla. Może to jakiś przekaźnik?
Akumulator był ładowany ale nie mam pewności co do jego stanu - ma już kilka lat. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce wszystkie kontrolki i lampa działają normalnie.


Czy ktoś miła podobny problem i jest w stanie mi pomóc?

prundu może mieć za mało. albo klemy źle dokręciłeś.

Tak, to przekaźnik rozrusznika. Ja bym jeszcze sprawdził czy styki w przycisku startera na kierownicy nie zaśniedziały.

doładuj akumulator w pierwszej kolejności i oczyść klemy

Miałem to samo kilka dni temu, takie trykanie w okolicy przekaznika za akumulatorem po nacisnięciu startera, kupiłem nowe aku i hula aż miło:) Pozdro

Tez tak miałem, naladowalem aku po zimie i jazda.