Identyczne termistory robi daewoo do swoich pomp, za dyszke w aso lub na allegro można takie dostać. Trzeba tylko wylutować kabel, który jest podłączony do niego z boku.
U mnie z rezerwą problem jest taki, że gdy temperatura spada, powiedzmy mniej więcej <15 stopni, to rezerwa cały czas miga. Moge zalać pod korek a diabeł nie zgaśnie. Wyjąłem pompe i sprawdzałem czujniki tak jak opisane to jest w serwisowce, nie do końca byłem pewien czy ten czujnik jest dobry bo różne "wyniki badań" wychodziły - więc go zmieniłem na nowy, założyłem ten z daewoo (W suzuki powiedzieli mi ponad 600zł za tą fajke z czujnikami
) Test czujnika z baterią i żarówką wyszedł ładnie... zmontowałem wszystko, zatankowałem full i żyd lampa dalej miga
Wczoraj było wyraźne ocieplenie >18 i po chwili jazdy lampka rezerwy zgasła.
Nawet gdy było zimno i rezerwa mrugała, to gdy poziom paliwa osiągnął dolny czujnik to pojawiał się prawidłowy sygnał i zaczynała świeć światłem ciągłym. Czujnik winny raczej nie jest, bo zarówno stary jak i nowy nie dały nic nowego. Pytanie tylko gdzie skrywa się chochlik, który uaktywnia się przy niskich temperaturach?