Wiec i ja mam pytanie. Znalazlem na forum informacje ze mam przepalony jeden termistor bo rezerwa nie mruga( gdy jest 5 litrow) tylko odrazu sie zapala( przy 3.5 litra) i podobno to znacyz ze jeden termistor jest przepalony( ten od mrugania). Czy da sie to jakos naprawić? Czy trzeba wymieniać caly czujnik? Jak ktos by mogł podać orientacyjne koszta to bylbym wdzieczny, bo nie wiem czy oplaca sie wymieniac dla swietego spokoju czy lepiej zainwestować te pieniadze w benzyne

da sie zmienić, podobno pasują od lanosa, na allegro po 8zł. ale masz 2 termistory u siebie? ja mam jeden

Nie wiem bo jeszcze tego nie rozbierałem nie wiem jak to wyglada ani na jakiej zasadzie działa na tym forum znalazlem taką inf ze sa dwa termistory jeden odpowiedzialny za to miganie a drugi gdy juz jest jeszcze mniej paliwa za ciagle palenie sie kontrolki.

2 Termistory są w K5 (tam najpierw mruga potem świeci ciągle). W K3 i K4 po prostu świeci jak zejdziesz poniżej tych 4 litrów więc raczej masz wszystko ok

No to mnie uspokoiłeś Teraz moge spac spokojnie i inwestowac w coraz droższą benzynę

Witam

Ja też poproszę o lekką pomoc ponieważ ostatnio spotkała mnie zaszczytna przyjemność pchania motocykla do najbliższej stacji. U mnie w sv650 po włączeniu zapłonu kontrolka rezerwy pali się cały czas, dopiero po zapaleniu gaśnie i tak pozostaje aż do momentu zgaszenia silnika (dobrowolnego lub przymusowego ). Dzisiaj próbowałem coś z tym działać, rozłączyłem kostkę wykręciłem czujnik i próbowałem z żaróweczką i bezpiecznikiem oraz akumulatorem z wkrętarki (12v) taki układzik zrobić jak w serwisówce aby sprawdzić działanie czujnika. Wszystkie możliwe kombinacje podłączenia przewodów do wtyczki 3 pinowej wypróbowałem i żaróweczka ani nie błysła. Mierząc rezystancje czujnika pomiędzy poszczególnymi pinami wychodziły mi jakieś astronomiczne wartości od 6-15k ohma. Chciałem zapytać co o tym sądzicie? Czytając wcześniejsze posty wychodzi na to że kontrolka powinna gasnąc po kilku sekundach od włączenia zapłonu (o ile czujnik jest dobry).
Dlaczego u mnie kontrolka świeci cały czas podczas włączonego zapłonu i zgaszonego silnika?

Pozdrawiam

Kontrolka świeci Ci się tak, jak powinna. Przekręcasz kluczyk, zapala się ruda lampa, zapalasz silnik, ruda gaśnie. Tak ma być, żebyś przy każdym odpalaniu motocykla widział, że kontrolka jest sprawna, że np. nie spaliła Ci się żarówka.

Czyli rozumiem że winny jest raczej czujnik paliwa? Można do niego przeszczepić termistory od lanosa? Będzie to działało? Bo raczej nie sądzę żeby jakiś magik namieszał w instalacji elektrycznej motocykla.

Problem rozwiązany więc go opisze jakby ktoś inny miał podobny.

A wiec kontrolka świeci po włączeniu zapłonu lecz po odpaleniu silnika nie zaświeca się gdy mamy mało paliwa. Stwierdzamy że to wina czujnika rezerwy. Po doświadczeniach które przeszedłem podaje prosty sposób na sprawdzenie czy czujnik jest sprawny. W gaźnikowej sv'ce czujnik ten jest zbudowany z dwóch termistorów przylutowanych na takiej "szynie". Aby sprawdzić czy termistory są sprawne bierzemy prosty multimetr i mierzymy rezystancje termistorów. Podnosimy bak i rozpinamy kostkę czujnika (trzy przewody obok siebie w jednej linii). Środkowy pin to masa obu termistorów (prowadzi do ich obudowy). Oba kable po bokach prowadzą do "plusa" poszczególnych termistorów. Mierzymy rezystancje pomiędzy masą i plusem dla każdego termistora. Poprawna wartość to (1000+/-300)ohm. U mnie uszkodzone termistory miały po około 15000ohm także łatwo wychwycić uszkodzony termistor. Gdy już jesteśmy pewni winy czujnika kupujemy termistory do samochodu lanos (ja płaciłem 8zl/sztuka) i dokonujemy przeszczepu. Sprawa jest prosta, odlutować stare, przylutować nowe, jedyna wskazówka jest taka że nowe termistory maja troszkę inny kształt i należy je dobrze wcisnąć w tą "szynę" bo inaczej cały czujnik nie zmieści się w otwór pod bakiem. Koszt naprawy znikomy a poprawnie działająca kontrolka rezerwy bardzo przydatna

Pozdrawiam

Pedros. Udało Ci się zrobić kontrolkę rezerwy? Daj jakieś fotki albo opis jak Ci się udało??

Raval, znalazłeś gdzieś, przy jakiej objętości paliwa w gaźnikowcu zapala się rezerwa (migająca i ciągła)? Dziś w koło jeździłem po mieście, bo miałem ponad 240 km od tankowania, a nadal nie mrugało;) Zaczęło dopiero po 258km... Aż sam się zaskoczyłem.

HA! Mnie dzisiaj zaczęło mrugać dopiero przy 260 km

Pzdr,
misiuto

Widać w Krakowie mamy lepsze paliwo
Pozdro!

U mnie się zaświeca przy około 210km. Tankuje moto pod niższą krawędź wlewu jak stoi na stopce. Wchodzi przeważnie jakieś 11-12 litrów. Czyli można powiedzieć, że kontrolka zaświeca się jak zostaję w zbiorniku jakieś 4 litry. Swoją drogą moje moto ma jeszcze nie wyregulowane gaźniki więc mogą być jakieś przekłamania.

Swoją drogą zastanawia mnie to mruganie u was. U mnie kontrolka po prostu się zaświeca. Czy wy mówicie o takim jednostajnym mruganiu, czy takim spowodowanym agresywną jazdą?

Mruganie jest bardzo równe - w podobnym tempie, jak oryginalne kierunkowskazy.
Wiem, że w niektórych rocznikach istnieje dwustopniowa sygnalizacja rezerwy: najpierw mruganie kontrolki, po pewnym czasie (kilkudziesięciu kilometrach) - kontrolka świeci światłem ciągłym, a w pozostałych rocznikach funkcjonuje jednostopniowy wskaźnik rezerwy - właśnie poprzez ciągłe świecenie. Więc albo przepalił Ci się termistor odpowiedzialny za rezerwę "mrugającą" (ale to mało prawdopodobne, bo sygnalizacja rezerwy włącza Ci się właśnie w podobnym momencie, jak mi miganie - ok. 4l), albo masz model jedynie "migający"

Albo masz zamienione termistory --> ktoś naprawiał i zamienił kolejność Ale to, proszę ja Ciebie, można sprawdzić tylko wyjeżdżając bak do końca 0,5 ltr wahy w butelce i jeździć do suchego baku

W sumie to ja naprawiałem Ktoś kto ma wersje "mrugająca" i widział swój czujnik rezerwy, czy składa się z dwóch termistorów zwróconych do siebie? 3 kabelki odchodzą od czujnika (masa, termistor dolny, termistor górny). Może faktycznie ktoś zmienił mi kolejność kabli i zamiast migać to świeci cały czas.

Zimą oprócz innych zabaw, między innymi wymieniłem żarówki kontrolek i oświetlenia zegarów na diody. Dopiero dziś zauważyłem, że nie działa kontrolka niskiego poziomu paliwa. Tzn. działa bardzo nietypowo: nie załącza się normalnie wraz z włączeniem stacyjki, a jedynie mruga (ułamek sekundy) przy wyłączaniu stacyjki. W żadnym innym momencie nie zapala się. Po sprawdzeniu kostki po bakiem też nic się nie dzieje: tzn. mostkując poszczególne obwody (masa z czerwono-czarnym i masa z czerwono-czarnym + czarno-zielonym) również żarówka się nia zaświeca. Paliwa mam jeszcze pół zbiornika, więc trudno określić, czy przy niskim poziomie kontrolka się załączy - ale nie sądzę...
Jaki może być powód? Rozbierać zegary, kombinować inaczej?

Wymontuj lampkę rezerwy, podłącz do aku i zobacz czy świeci

Lampkę rezerwy? Masz na myśli cały przewód z gniazdem? Żarówka działa, bo na ułamek sekundy się zaświeca.
Jeszcze jeden objaw do diagnozy: to mignięcie kontrolki następuje tylko przy przełączaniu stacyjki z ON na OFF, gdy nie są włączone światła. Być może włączenie świateł (oświetlenie zegarów, które również wymieniłem) powoduje, że zbyt niskie napięcie dochodzi do kontrolki?
I ostatni zaobserwowany objaw: czy zawsze przy wyłączaniu stacyjki następuje kliknięcie w przewywaczu kierunkowskazów (kostka obok pudełka z bezpiecznikami)?