Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Problem z akumulatorem
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=24&t=10099
Strona 1 z 1

Autor:  m_p [ 17 kwi 2013, o 20:41 ]
Tytuł:  Problem z akumulatorem

Miałem dzisiaj dziwne zdarzenie podczas uruchamia motocykla po zimie. Włożyłem akumulator i przekręciłem kluczyk, zapaliły się światłą niby wszystko ok. Jak próbowałem uruchomić silnik to rozrusznik tylko przez ułamek sekundy próbował późnię wszystko zgasło. Akumulator 0 napięcia, podłączenie pod prostownik nic nie dało. Jakieś 3 tygodnie wcześniej był ładowany i było ok. Nie bardzo wiem co się stało ma ktoś pomysł??

Autor:  BlackN [ 17 kwi 2013, o 20:43 ]
Tytuł:  Re: Problem z akumulatorem

Ile ma lat ten akumulator? Żelowy, czy kwasowy?

Autor:  pm2z [ 17 kwi 2013, o 20:45 ]
Tytuł:  Re: Problem z akumulatorem

Miałem dokładnie to samo, AQ miał ok. 1 rok, czyli spokojnie powinien był dać radę jeszcze przynajmniej sezon. Po prostu następnym razem kup Yuasa. Było już z resztą coś o tym na forum, AQ nazywa się jakoś moto-bat (chociaż może zupełnie inaczej, wyleciało mi z głowy) i więcej osób miało tak. Po prostu jakieś wewnętrzne zwarcie w AQ.

Autor:  m_p [ 17 kwi 2013, o 20:48 ]
Tytuł:  Re: Problem z akumulatorem

Żelowy tak około 3 lata jeżeli poprzedni właściciel mówił prawdę firma M.line

Autor:  BlackN [ 17 kwi 2013, o 20:52 ]
Tytuł:  Re: Problem z akumulatorem

Żelowy, czyli wody nie dolejesz, elektrolitu nie sprawdzisz... Jeśli nie przyjmuje prądu z prostownika i nie ma na nim napięcia, to wygląda na to, że się własnie skończył.

Autor:  m_p [ 17 kwi 2013, o 20:55 ]
Tytuł:  Re: Problem z akumulatorem

OK dzięki trochę mnie uspokoiliście, bo jak to się stało to muszę przyznać że poczułem taki niemiły chłodek na plecach.

Autor:  Jankoś [ 17 kwi 2013, o 21:30 ]
Tytuł:  Re: Problem z akumulatorem

nie martw się kolego nie jesteś jedynym co mu padło aku po zimie może lepiej że tak w garażu niż gdzie indziej jak mi ;) dziś otrzymałem Yuasę i mam nadzieję posłuży :)

Autor:  pm2z [ 17 kwi 2013, o 21:54 ]
Tytuł:  Re: Problem z akumulatorem

ten o którym pisałem, to mógł być właśnie m.line. a yuasa posłuży, bvędziiesz zadowoolony

Autor:  m_p [ 19 kwi 2013, o 21:01 ]
Tytuł:  Re: Problem z akumulatorem

Trochę droga ta Yuasa, ale może faktycznie warto zainwestować. Macie rację, lepiej że w garażu niż 100 km od domu.

Autor:  esser [ 20 kwi 2013, o 16:46 ]
Tytuł:  Re: Problem z akumulatorem

Z AQ motocyklowymi rzeczywiście jest jak z pstryczkiem ON-OFF, parę dni temu tankowałem wachę, gostek obok podjechał yamahą dragstar i po tankowaniu nawet kontrolki mu się nie zapaliły AQ umarło w momencie. Na stacji oczywiście kabli "do pomocy" nie mają trzeba kupić, to pożyczyliśmy od TIR-owca, grube masywne kable :D myślałem,że cały prąd z mojego AQ tam zostanie i do yamaszki nie doleci heh Po podpięciu "jadzia" zagadała od razu...dupa blada jak to gdzieś w trasie człowieka dopadnie :sad:

Autor:  lasooch [ 21 kwi 2013, o 09:25 ]
Tytuł:  Re: Problem z akumulatorem

Jak ktoś ma wyprowadzone gniazdo zapalniczki, to można sobie zrobić kabelki, które z jednej strony mają krokodylki, a z drugiej wtyczkę. Wtedy w razie czego można pożyczyć prądu nawet bez rozbiórki motocykla ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/