Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Grzane manetki- gdzie podpiąć?
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=24&t=117
Strona 1 z 1

Autor:  Bartosz [ 23 lut 2010, o 23:50 ]
Tytuł:  Grzane manetki- gdzie podpiąć?

Gdzie podpiąć grzane manetki posiadające dwie funkcje grzania:
- 57,6 W
- 14,4 W

Miałem zamiar zrobić to centralnie do akumulatora, ale boję się o aku na postoju, gdyż manety wyłącza się ręcznie i można o tym zapomnieć.
Czy jest możliwość wpięcia manetek w jakimkolwiek miejscu w instalację bez jej obciążania, aby wyłączały się razem z zapłonem?
Czy przy pierwszej opcji mam wlutować bezpiecznik, którego nie ma oryginalnie?
Proszę o radę :)

Autor:  lasooch [ 24 lut 2010, o 01:06 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

Najlepiej byłoby dołożyć przekaźnik sterowany np. z świateł postojowych, wtedy wraz ze zgaszeniem motocykla wyłączałyby się też manetki. Co do bezpiecznika, to sprawdź czy nie masz już wbudowanego fabrycznie w urządzenie :)

Autor:  Bartosz [ 24 lut 2010, o 13:00 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

A jak się nie znam na tym... :D Piszesz mi dołożyć przekaźnik, a ja nie wiem o co chodzi :)
Czyli nie mogę wpiąć tego pod te przewody od pozycji bo mi będzie paliło jakiś bezpiecznik?

PS.Mogę Ci lasoochu zawrócić głowę w piątek przy piwie, ale może ktoś będzie robił to samo za miesiąc i też nie będzie czaił tematu jak ja :)

Autor:  jaco1509 [ 24 lut 2010, o 17:08 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

Taki przekaźnik: http://allegro.pl/item904335860_przekaznik_samochodowy_12v_30_40a_warszawa_kurier.html

Sterowanie pod kontrolkę oleju lub ładowania (w starej sv tylko oleju jest w nowej nie wiem). Wtedy tylko po odpaleniu manetki będą grzały :).

Autor:  Bartosz [ 24 lut 2010, o 17:36 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

jaco1509 napisał(a):
Wtedy tylko po odpaleniu manetki będą grzały :).


One mają swój włącznik więc po odpaleniu będą grzały lub nie- zależeć to będzie ode mnie,ale bałem się bardziej o to że mogę zapomnieć je wyłączyć i zostawić włączone jak zgaszę moto, a one wydoją aku(a tak w ogóle dzisiaj już tak załatwiłem aku).
Zapytam w sklepie o takie małe czarne coś z linku,a potem zostanie mi zamontować to w odpowiednim miejscu :)

Autor:  jaco1509 [ 24 lut 2010, o 17:39 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

Chodziło mi o to, że tylko po odpaleniu będziesz mógł je włączyć:))

Autor:  lasooch [ 24 lut 2010, o 17:43 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

Montaż to żadna filozofia - jeden styk idzie do plusowej klemy akumulatora, drugi styk do plusa manetek, a trzeci styk do kabla, z którego będziesz brał sygnał - czyli np. do świateł postojowych czy pompy paliwa :)

Autor:  snow [ 24 lut 2010, o 17:45 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

Z tego co wiem manetki "Oxford" mają funkcję wyłączania przy spadku napięcia poniżej 10,5V - więc PODOBNO wystarczy podpiąć je pod akumulator.

Autor:  lasooch [ 24 lut 2010, o 17:47 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

Mają, to prawda. Ale przy 10,5V to rozrusznik nawet nie drgnie. Ta funkcja to tylko zabezpieczenie przed zasiarczeniem i zniszczeniem akumulatora...

Autor:  Bartosz [ 24 lut 2010, o 17:53 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

snow napisał(a):
Z tego co wiem manetki "Oxford" mają funkcję wyłączania przy spadku napięcia poniżej 10,5V - więc PODOBNO wystarczy podpiąć je pod akumulator.


Ja mam Daytona. Jak je kupiłem przyniosłem akumulator do domu żeby sprawdzić czy działają i po około 25 minutowych doświadczenia aku był tak padnięty, że nie był odczuwalny żaden wzrost temperatury manetek :)

Edit: A jak podłącze plus do aku,a minus np. do świateł to coś przeciążę do tego stopnia, że mogę uszkodzić?

Autor:  Dono [ 24 lut 2010, o 19:38 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

Możesz, bo pobór prądu na linii świateł to ~10A a do tego jeszcze manetki do 5A.
Lepiej zrobić to na przekaźniku.

Autor:  lasooch [ 24 lut 2010, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

Bartosz napisał(a):
Edit: A jak podłącze plus do aku,a minus np. do świateł to coś przeciążę do tego stopnia, że mogę uszkodzić?

Tak to w ogóle by nie zadziałało, bo to nie minus (masa) jest odcinany, ale +12V. Więc jeśli już, to musiałbyś manety podpiąć pod ujemną klemę akumulatora i pod plusowy kabel świateł, ale tak jak Dono napisał, to nie jest dobre rozwiązanie.

Autor:  Bartosz [ 24 lut 2010, o 22:54 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

OK. Dziękuję za pomoc :) Postaram się kupić przekaźnik i mam nadzieję, że uda mi się to podłączyć :)

Autor:  Opal [ 5 mar 2010, o 19:44 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

lasooch napisał(a):
Montaż to żadna filozofia - jeden styk idzie do plusowej klemy akumulatora, drugi styk do plusa manetek, a trzeci styk do kabla, z którego będziesz brał sygnał - czyli np. do świateł postojowych czy pompy paliwa :)


To ja trochę namieszam w sprawie tego przekaźnika. Z tego co widzę, to przekaźnik ma standardowo dwa odczepy na zasilanie cewki przekaźnika. I trzy odczepy służące do sterowania. Jest to zestyk przełączny. Czyli można zastosować go jako zestyk zwierny i/lub rozwierny. W tym wypadku wpinsamy się w kable od postojówek (kabel + i -) i wpinamy je w układ zasilania cewki przekaźnika (taki przekreślony prostokącik według opisu ze zdjęcia przekaźnika na allegro). Mamy wtedy zasiloną cewkę przekaźnika, która przyciągnie zestyk. Pozostaje nam podłączenie układu sterowania. Wykorzystujemy dolny punkt i prawy górny z prawej części opisu przekaźnika z allegro. Jeden punkt bezpośrednio do plusa akumulatora, drugi punkt do plusa grzania manetek. Minus ciągniemy bezpośrednio z aku do manetek. Mam nadzieję, że za bardzo nie namieszałem w głowach. Wtedy będzie działało grzanie manetek kiedy wlączymy postojówki. Polecam kupić od razu podstawkę pod ten przekaźnik. Najpierw połączymy układ, później po skończonej robocie wtykamy w złącze przekaźnik i działa :-). Później możemy wymienić sam przekaźnik w razie potrzeby bez ruszania całego obwodu wyjmując go z gniazda. To chyba tyle.

Autor:  Dono [ 5 mar 2010, o 22:06 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

Proponuje podłączyć pod światła przekaźnik - wtedy mamy pewność, że jeśli zostawimy moto na postojówkach, to manetki nie będą grzały. To już dla zapominalskich na maksa ;)

Autor:  dymek [ 13 mar 2010, o 23:15 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

Opal, masz racje - namieszałeś. Z twojego opisu nawet ja bym tego nie podłączył - a uwierz mi lub nie - nie jest mi to obce!
Tutaj wrzucam opis bardziej "łopatologiczny":

Obrazek


1 - podłączasz prąd po zapłonie (np. światła lub cokolwiek co jest w miarę blisko przy miejscu montażu przekaźnika - żeby nie rozbierać pół motoru)
pin naprzeciw 1 - oznaczony znaczkiem "masy" - jak sam znaczek wskazuje -> do masy (przy aku, z kabla, albo z nadwozia - obojętne)
+ -> do akumulatora przy klemie z plusem :) (będzie pewnie zabezpieczona czerwona gumką :P
2 - do tego podłączasz "+" ze swoich manetek

voila! Jeśli z tym sobie nie poradzisz, to manetki oddaj jakiemuś koledze - może on będzie umiał je podłączyć w swoim motorze :P

Jacek.

Autor:  Opal [ 17 mar 2010, o 18:46 ]
Tytuł:  Re: Grzane manetki- gdzie podpiąć?

Według opisu rozumiem, że po włączeniu zapłonu i podaniu plusa na "1" przekaźnik się wzbudzi i będzie przejście pomiędzy Plusem z aku i "2" do manetek? A co z biegunem "-" z manetek? Chyba pominąłeś to w opisie. Wiadomo, że gdziekolwiek do masy kręcimy, ale bez tego ani rusz.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/