Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
SV-ka zrobiła bum i nie odpala https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=24&t=14322 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | maxpsl [ 4 lip 2014, o 16:32 ] |
Tytuł: | SV-ka zrobiła bum i nie odpala |
Koledzy pomocy!! Moja perełeka odmówiła posłuszeństwa. W trakcie jazdy przy jakichś 5tysiącach obrotów nagle strzeliła jak prz odcince, obroty poszły górę spadły do zera i zgasła . Żadnej reakcji na starter.Zjechałem na pobocze szybko zacząłem rozkręcac. bezpieczniki ok ale akumulator gorący jak cholera i zero prądu. Zabralem ja do domu okazało się że aku padł pewnie cela poszła. Wymienilem na inny i kręci ale nie pali. Rozebralem okazało się że nie ma iskry.pomyslalem że pewnie regulator usmażył moduł zapłonu. Kupilem moduł ale iskry nie ma. Ze znajomym mechanikiem zbadalismy instalację i okazuje się że prąd w fajce jest a iskry brak. Cewka wytwarza napięcie 12v a moto nie pali. Czytam serwisowke i nie mam już koncepcji co jest nie tak. Czy ktoś potrafi pomoc? |
Autor: | luxuser [ 4 lip 2014, o 21:30 ] |
Tytuł: | Re: SV-ka zrobiła bum i nie odpala |
Według twojego opisu wychodzi na to ze swiece nie banglaja. Z tytułu tematu myslalem ze ci korba bokiem wyszla ![]() |
Autor: | maxpsl [ 5 lip 2014, o 01:11 ] |
Tytuł: | Re: SV-ka zrobiła bum i nie odpala |
He he jakby korba wyleciała to przynajmniej byłoby jasne co i jak. świece zmienialem trzy miesiące temu dałem stare na podmia ne i też nic. chyba ten moduł który kupiłem też jest walniety |
Autor: | hubi199 [ 23 lip 2014, o 12:17 ] |
Tytuł: | Re: SV-ka zrobiła bum i nie odpala |
A czujnik położenia wału sprawny? Coś mi sięobiło o uszy, że napięcie jest cały czas na cewkach, jednak sygnał decyduje kiedy ma nastąpić zapłon. |
Autor: | Chmiela [ 17 sie 2014, o 23:48 ] |
Tytuł: | Re: SV-ka zrobiła bum i nie odpala |
Myślę, że sytuacja taka jak u mnie . viewtopic.php?f=24&t=13108 . Do wymiany regulator i moduł zapłonowy. Z racji tego, ze mój moduł rozwaliłem w drobny mak to kupiłem na allegro "sprawny" używany. Okazało się jednak, że nie był tak bardzo sprawny jak to sprzedający zapewniał. Wysłałem go do naprawy do Ostrołęki. Zapłaciłem za naprawę 450zł + około 3 tygodni czekania ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |