
Tutek - Jak wywalić lambdę przy PC
Taki hint dla szukających rozwiązań w języku language. -> Lambda O2 sensor disconnection removal in Suzuki SV1000 2003 od DL1000
W wielu miejscach czytałem, że jak się zakłada Power Commandera, to warto odłączyć sondę lambda. No i to się robi tak, że wypina się wtyczkę a potem przecina kabel na pinie 23 żeby nie pokazywał się FI błąd. Niestety nie ma wielu zdjęć, który to właściwie jest ten kabel 23. Stąd wyciągam pomocną dłoń, do wszystkich, którzy są na etapie takim jak ja przed weekendem.
Lambda wychodzi sobie po prawej stronie motocykla.
Kostka do rozpięcia jest pod bakiem w zasadzie przy siodle.
Po rozpięciu warto zabezpieczyć, żeby się do końcówek woda nie lała jeśli kiedyś ktoś by chciał spiąć z powrotem
Ja dodatkowo założyłem kondomy z uciętych palców od gumowej rękawiczki).
No i jak się patrzy na jedyne zdjęcie w internecie pokazujące pin 23 to trzeba uważać,
bo jest to zdjęcie gniazda w ecu a nie wtyczki, która jest jego lustrzanym odbiciem.
Internet mówi, ze kabel jest czarny z białym, a u mnie takiego nie było w skrajnych położeniach kostki. Na szczęście na kostce od strony kabli jest wytłoczone, który to jest ten kabel do pinu 23.
Uciąć i zabezpieczyć, a potem enjoy the ride.
Subiektywne odczucia po wycięciu lambdy i z założonym PC3
- mniej hamuje silnikiem
- równiej pracuje na wolnych obrotach
- nieznacznie szybciej się wkręca na obroty
- wcześniej strzela przy schodzeniu z obrotów – u mnie strzelał gdy hamując schodziłem poniżej 3k obrotów (przy niskim ciśnieniu atmosferycznym, lub deszczu bardziej), a teraz strzela w zasadzie zaraz po ostrym ujęciu gazu, za to słabiej – ale jeszcze nie było deszczu to nie wiem jak będzie.
- jeszcze nie wiem jak spalanie