Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Problem ze stacyjką SV1000 /2004r
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=24&t=16079
Strona 1 z 1

Autor:  martinezg [ 17 mar 2015, o 09:52 ]
Tytuł:  Problem ze stacyjką SV1000 /2004r

Cześć,
Nie widziałem takiego wątku, więc zarzucam temat. Wczoraj po myciu moto miałem problem z odpaleniem. Musiałem zalać coś, bo moto kręcił, ale nie chciał odpalić. Po dłuższej chwili aku już nie chciał gadać. Przyjechała żona z odsieczą i na krótko z kabli odpaliliśmy. W miedzy czasie jak czekałem na nią walczyłem ze stacyjką, bo przekręciłęm w tryb blokady kierownicy. Po walce udało się w końcu odblokować. Później kolejne 10 min walczyłem żeby przekręcić kluczk w stacyjce na tryb ON żeby w ogóle móc odpalić. Jakimś cudem udało się, choć łatwo nie było. Moto odpaliło raz dwa i wróciłem do domu. O ja głupi, bo myślałem, że dzisiaj rano pójdzie już dobrze. Wkładam kluczyk w stacyjkę i znowu problem. Nie chce się przekręcić do pozycji ON. Po krótkiej walce przekręca się w lewo, ale drugi raz blokować sobie kiery nie chciałem. Po 10minutach zrezygnowałem z walki i plan jazdy trafił szlag.

Czy powyższe może oznaczać, że czas najwyższy stacyjkę wymienić? Sam kluczyk działa i nawet miałem zapasowy, który również nie pomógł. Jeśli nowa stacyjka to może ktoś ma na sprzedaż? ;)

Będę wdzięczny za pomysły.

Autor:  Goccolo [ 17 mar 2015, o 10:17 ]
Tytuł:  Re: Problem ze stacyjką SV1000 /2004r

W każdym Suzuki jakie miałem (a miałem do tej pory 3) był taki problem - po intensywnym deszczu (albo nieostrożnym myciu) są problemy z przekręceniem kluczyka w stacyjce.
Przede wszystkim trzeba ją przekręcać z wyczuciem i nie siłować się. Jeśli nie idzie, zamoczyć kluczyk w spirytusie i go kilka razy włożyć do stacyjki i wyjąć. Wytrzeć dokładnie kluczyk suchą szmatką i powtórzyć operację, po 2-3 powtórzeniach zrobić to samo z przekręcaniem kluczyka w stacyjce. Można też potraktować kluczyk smarem i wtedy od razu zacznie elegancko chodzić, ale to bardzo przyspieszy zużycie stacyjki, bo do nasmarowanych części kleił się będzie kurz i brud i wkładki się powycierają w try miga.

Z mechaniki jestem dupa, więc pewnie ktoś mądrzejszy poradzi coś skuteczniejszego, ale ja do tej pory radziłem sobie jw.

Autor:  bula87 [ 17 mar 2015, o 13:47 ]
Tytuł:  Re: Problem ze stacyjką SV1000 /2004r

U mnie stacyjka zawsze tak chodziła, już skubaną tak wyczułem, że wiem jak telepać kluczem, żeby ją przekręcić. Z tego co gadałem z mechanikami - normalna rzecz u suzuki ;)

Autor:  maciekrz [ 17 mar 2015, o 14:01 ]
Tytuł:  Re: Problem ze stacyjką SV1000 /2004r

w Mojej suzi też nie uimiałem na początku przekrecic, ale po jakims czasie wyczułem "ten momemnt" i jest git.
tak jak kolega mówi nic na siłe, po prostu trzeba jakis sposób ogarnac.
u Mnie np trzeba kluczyk wcisnąc do srodka,lekko popuścic i Pyk jest ON :)

Autor:  czochu [ 17 mar 2015, o 14:26 ]
Tytuł:  Re: Problem ze stacyjką SV1000 /2004r

Gdy moto jest już po większym przebiegu co za tym idzie stacyjka ,która również się zużywa, mogą wystąpić z tym problemy. Już nie jedna osoba ,która miała z tym problem > podesłała mi dobry patent by móc szybko przekręcić kluczyk bez siłowania się. W obecnym litrze stacyjka po przebiegu 36tyś działa doskonale lecz w poprzednim który miał pewnie z 80tyś już nie. Trzeba włożyć kluczyk do stacyjki i docisnąć/pochylić go do dołu/do siebie i przy tym go przekręcać.

Autor:  Dziaku [ 17 mar 2015, o 14:45 ]
Tytuł:  Re: Problem ze stacyjką SV1000 /2004r

Mi gościu jak widział jak pod Louisem się męczyłem ze stacyjką(po 3 dniach jazdy w deszczu), kapnął odrobinkę oleju silnikowego. Po parunastu minutach stacyjka zaczęła chodzić płynnie ;)

Autor:  chodak [ 17 mar 2015, o 15:20 ]
Tytuł:  Re: Problem ze stacyjką SV1000 /2004r

u mnie WD40 i zaczęła chodzić lepiej ale i tak trzeba delikatnie klucz na dół docisnąć

Autor:  Rene [ 17 mar 2015, o 19:14 ]
Tytuł:  Re: Problem ze stacyjką SV1000 /2004r

Stacyjkę da się rozebrać, tak naprawdę wkładka jest zamocowana na 2 śrubach.
Jak kupiłem moto też był problem z nią, wymontowałem wyczyściłem odmoczyłem w nafcie nasmarowałem złożyłem i teraz czyli 4 sezon nic się nie dzieje leje po moto myjką kilka razy w sezonie i jedynie ostatnio dał mi popalić czujnik sprzęgła po prostu go zalałem

Wiec nic trudnego, zdemontuj czachę i wypełnienia rozbierz stacyjkę.

Autor:  martinezg [ 17 mar 2015, o 23:31 ]
Tytuł:  Re: Problem ze stacyjką SV1000 /2004r

No właśnie chłopaki z WD40 podziałali, ale coś za dużo. NO nic. Jutro stacyjka będzie rozebrana, przeczyszczona i złożona z powrotem. Na pewno trzeba będzie pamietać o zabezpieczeniu stacyjki jakimś kapturkiem czy czymś innym żeby brak zapadki nie powodował zalewania środka stacyjki ;-) No, a patent z mocowaniem się ze stacyjką własnie zgłebilem. Nie ukrywam , ze przydałoby sie na przyszłość, aby lzej chodzila. Zozbaczymy jaki będzie werdykt jutro i ocena sytuacji. Nie mniej jednak dzieki wielkie za info.

Autor:  flanel81 [ 9 kwi 2015, o 08:11 ]
Tytuł:  Re: Problem ze stacyjką SV1000 /2004r

JA zastosowałem coś takiego

http://www.okazje.info.pl/okazja/dom-i- ... 25-ml.html

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/