Autor |
Wiadomość |
Markuz
motocyklista
Dołączył(a): 24 sie 2014, o 21:36 Posty: 140 Lokalizacja: W-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2000
|
najpierw zdechł aku a potem...
Witam, Dziś zgłupiałem. Po ok dwóch tyg przerwy zebrałem się do odpalenia moto. Spróbowałem raz - ledwo zakręcił, po czym kontrolki zgasły i to by było na tyle. Naładowałem więc aku aby odpalić moto, sprawdzić napięcie itp. Kilka minut temu podłączam aku i co...? i przy dotknięciu drugiej klemy do aku rozrusznik zaczyna hełtać a na styku delikatnie iskrzy (o przykręceniu nie ma mowy). Oczywiście nie odpala. Mój pierwotny pomysł o regulatorze napięcia chyba runął, więc będę wdzięczny za sugestie co to może być, bo nawet nie mam jak do mechaniora się dotoczyć (swoją drogą znacie jakiegoś ogarniętego z elektryką który robi wizyty domowe w wawie?bo tak to się chyba skończy. chyba że ktoś z Was jest chętny do pomocy )). Z góry dzięki za wszelką pomoc. pozdrawiam M
|
24 maja 2015, o 20:46 |
|
|
SHVAYA
motocyklista
Dołączył(a): 4 cze 2010, o 14:19 Posty: 198 Lokalizacja: Piła/Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K9
|
Re: najpierw zdechł aku a potem...
Jak dla mnie książkowy objaw padniętego akumulatora
_________________ SV650S K9
|
24 maja 2015, o 20:59 |
|
|
Markuz
motocyklista
Dołączył(a): 24 sie 2014, o 21:36 Posty: 140 Lokalizacja: W-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2000
|
Re: najpierw zdechł aku a potem...
niestety pudło... z innym aku dokładnie to samo (przy podpięciu iskrzenie i rozrusznik)
|
24 maja 2015, o 21:27 |
|
|
thejw
rowerzysta
Dołączył(a): 16 maja 2015, o 11:09 Posty: 23 Lokalizacja: wlkp wschodnia
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2003
|
Re: najpierw zdechł aku a potem...
Z tego zrozumiałem, że wystarczyło że dotknąłeś klemę, a rozrusznik się załączył bez zapłonu i wciśniętego przycisku? Jeśli tak, to w rozruszniku samochodowym byłby sklejony "bendix", ale tutaj chyba tego nie ma, musi być jakiś duży przekaźnik, którego styki się skleiły...
Ostatnio edytowano 24 maja 2015, o 21:53 przez thejw, łącznie edytowano 1 raz
|
24 maja 2015, o 21:47 |
|
|
Markuz
motocyklista
Dołączył(a): 24 sie 2014, o 21:36 Posty: 140 Lokalizacja: W-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2000
|
Re: najpierw zdechł aku a potem...
|
24 maja 2015, o 21:51 |
|
|
thejw
rowerzysta
Dołączył(a): 16 maja 2015, o 11:09 Posty: 23 Lokalizacja: wlkp wschodnia
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2003
|
Re: najpierw zdechł aku a potem...
no to po mojemu masz sklejony przekaźnik od rozrusznika, nie wiem gdzie tego szukać bo mam SV od kilku dni dopiero, ale pewnie będzie gdzieś pod siedzeniem na grubym przewodzie "plusowym" od akumulatora. Jeśli moja diagnoza trafna, to rozrusznik też może być już ukatrupiony...
|
24 maja 2015, o 22:02 |
|
|
Markuz
motocyklista
Dołączył(a): 24 sie 2014, o 21:36 Posty: 140 Lokalizacja: W-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2000
|
Re: najpierw zdechł aku a potem...
dzięki za odpowiedź. Spróbuję z przekaźnikiem - z tego co widze z wymianą powinien sobie poradzic taki upośledzony elektryk jak ja mam tylko nadzieję że rozrusznik jest cały... pozdr
|
25 maja 2015, o 08:40 |
|
|
thejw
rowerzysta
Dołączył(a): 16 maja 2015, o 11:09 Posty: 23 Lokalizacja: wlkp wschodnia
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2003
|
Re: najpierw zdechł aku a potem...
tylko przed wymianą przekaźnika sprawdź "na krótko" czy rozrusznik na pewno dobry, bo jak ma zwarcie to spalisz następny przekaźnik
|
25 maja 2015, o 10:46 |
|
|
Markuz
motocyklista
Dołączył(a): 24 sie 2014, o 21:36 Posty: 140 Lokalizacja: W-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2000
|
Re: najpierw zdechł aku a potem...
pojęcia nie mam jak się odpala sv "na krótko" więc Houston mamy problem. No nic, jakoś pokombinuję ale będę wdzięczny za łopatologiczną podpowiedź Dzięki pozdr
|
25 maja 2015, o 11:06 |
|
|
hała
motorowerzysta
Dołączył(a): 9 kwi 2012, o 08:38 Posty: 70
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: najpierw zdechł aku a potem...
Przekaźnik znajduje się po prawej stronie, obok tylnej pompy hamulcowej. Pierdyknij w niego powinien się rozkleić.
|
13 cze 2015, o 09:54 |
|
|