Dzisiaj próbowałem odpalić gaźnikową 650s mojego szwagra i nic. Przy podłączeniu rozrusznika na ostro ledwo kręci. Zdziwiło mnie też że ani na wyłącznika ani na styku rozrusznika napięcie tam dochodzące osiąga 0,20V. Jako że dzisiaj niedziela nie chciałem bardziej zagłębiać się w ten temat. Siedząc przy piwku próbowałem dojść co może być nie tak ? Może ktoś coś podpowie.

Ile moto stało ?
podepnij aku od samochodu na kable i spróbuj czy odpali zanim zaczniesz grzebać