Nagłe uszkodzenie akumulatora
Cześć. Dzisiaj rano byłem na dłuższej przejażdzce . Przychodzę rano. Pyk - odpalony . Jest igiełka.
Po 50 km staje na kawę , chce jechać dalej a rozrusznik ledwo kręci.
Jest to dla mnie niezrozumiałe bo przecież prędzej powinien paść po nocy. Ktoś coś podpowie?