Witam.
Mam dość nietypowy problem. Otóż jestem prawie pewien że ECM w mojej sv 1000sz k5 jest uszkodzone. Czy wymiana na inny z "rozbitka" jest możliwa bez większych komplikacji? Tutaj kieruje swoją gorąca prośbę. Czy ktoś zgodził by się podłączyć moje ECM do swojej sv aby upewnić się inny egzemplarz również nie odpala? Jestem z okolic poznania. Za każdą wskazówkę z góry wielki dzięki

Spoko, zawsze pożyczam ECM jednopostowcom z poznania

Jeśli ilość postów określa moją wartość to zapewne nie warto.

No comment...

Kolegom chodzi o to, że nikt cię tu nie zna. Nie przywitałeś się (niektórzy są tu dosyć przeczuleni na tym punkcie), ale nawet profilu nie chciało ci się uzupełnić. Kto wie, coś ty za jeden
Teoretycznie - podepniesz sprawnego kompa, odjedziesz i tyle cię widzieli. Możliwe?

Jak chwilę tu pobędziesz, dasz się ludziom poznać, to pewnie znajdzie się ktoś, kto chętnie ci pomoże.

Hmm. No dobra ogarniam Zatem zabieram się za odrabianie strat

Voltage wysłałem ci pm jak co to możesz u mnie zobaczyć twojego czy będzie chodził.

No i proszę

Wielkie dzięki dla kolegi ha 44. Sprawa z ECM wyjaśniona. Niestety nie działa ale teraz mam już pewność.

Walcz, to może jeszcze pośmigasz przed zimą.
Z pytaniami wal śmiało na forum, na pewno ktoś ci pomoże, ale że większość z nas to cieniasy, to rób dokładnie odwrotnie niż ci ktoś tu poradzi

Pisz kolego za siebie!!! Na ogół normalni ludzie jak nie potrafią czegoś, lub czegoś nie wiedzą to się nie wypowiadają. Tu tak jest, chociaż są wyjątki. Jest tu wielu ludzi którzy potrafią pomóc i w miarę możliwości, chęci i wiedzy to robią.

Napisz jaki masz rocznik/model SV, i czy chcesz kupić komp., bo kolega ma całą SV na wtrysku na części po dzwonku

Zgrywam się przecież

Mam sv 1000 sz k5 ECM potrzebuje na 2 wtyczki. Większość ma na jedna i tu jest pies pogrzebany. Oczywiście chce kupić kompa. Kod na naklejce (na czarnym tle) jest następujący: 32920-16GD0. Jeśli ktoś ma na sprzedaż to jestem chętny

Wersje SZ miały chyba 125KM więc pewnie będzie inny lub inna mapa...

127KM o ile się nie mylę...

Drodzy sv-kowicze. Komputer w sv da się oszukać. Wystarczy zmostkować przekaźnik pompy paliwa tak aby załączała się na stałe wraz z czerwonym przełącznikiem zapłonu (1 mostek). Wówczas komputer myśli że pompka pracuje normalnie i motocykl odpala.

Odgrzeję trochę temat, bo w też mam kłopot ze sterownikiem a w zasadzie z instalacją.
W mojej SV 1000s z 2004 roku zabrałem się za malowanie i podczas demontażu zobaczyłem ze przewód przy komputerze jest odłączony i zaizolowany.
Przewód jest koloru czarnego z brązowym paskiem, wyjęty był w całości z 23 pinu we wtyczce do komputera. Szukałem w schemacie z serwisówki i tam nie ma w ogóle pinu 23.
Sprawdzałem miernikiem i przewód ma połączenie z pinem 34, do którego jest podpięty kabelek o tym samym kolorze a ten jest od masy dla czujników.
Motocykl "normalnie" pracował więc zastanawiam się czy tak nie miało być.
nie chcę wpinać tego kabelka bo nie wiem czy nie zaszkodzi to sterownikowi (w sterowniku pin 23 i 34 nie są połączone)
Moje pytanie do kolegów jest takie:
Czy u was w sv 1000 wygląda to tak samo?
Jak poskładam moto to zrobię jeszcze test diagnostyczny to może się jeszcze czegoś dowiem.

Odblokowanie suzy. Nic się nie stanie.

Myślałem, że od tego jest 25 pin a nie tak jak u mnie 23.

I dobrze myślałeś, bo to jest 25 PIN.