Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
Problem z odpalaniem SV650 k3 https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=24&t=21346 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | danpol1984 [ 5 sty 2018, o 10:41 ] |
Tytuł: | Problem z odpalaniem SV650 k3 |
Witam. Mam problem z odpalaniem swojej sv-ki. Raz odpala raz nie. Odpalę.... pochodzi ... zgaszę i już nie odpala. I taka loteria . Akumulator jest nowy naładowany. Po przekręceniu kluczyka wszystko się świeci jak powinno. Przeczyściłem kostkę pod siedzeniem. Bezpieczniki są ok. Co to może być ? Ktoś miał coś podobnego ? taki sam problem mam z klaksonem .... raz jest raz go nie ma . |
Autor: | komi [ 8 sty 2018, o 12:46 ] |
Tytuł: | Re: Problem z odpalaniem SV650 k3 |
2003 czyli pierwsza wtryskowa czy 2003 pierwszy rok rejestracji? Co znaczy: "nie odpala"? Kręci rozrusznikiem, ale nie odpala czy w ogóle nie kręci? Jeśli kręci to jest iskra na świecach? Jeśli nie kręci, to słychać pompę po włączeniu killswitch'a? Sprecyzuj, będzie łatwiej. Pryśnij do stacyjki preparatu typu Kontakt PR firmy AG Chemia. To jest środek do smarowania/usuwania tlenków w elektronice. Z braku możesz użyć WD40, ale on tylko zapewni smarowanie, styku elektrycznego w stacyjce nie poprawi. To najprostsze, jeśli nie, szukamy dalej. |
Autor: | danpol1984 [ 8 sty 2018, o 13:32 ] |
Tytuł: | Re: Problem z odpalaniem SV650 k3 |
Tak jest to pierwsza wtryskowa wersja. Po przekręceniu kluczyka jest światło, słychać pompę i jak chcę odpalić nic się nie dzieje. Rozrusznik nie kręci. A raz zapala bez problemu. |
Autor: | komi [ 8 sty 2018, o 21:38 ] |
Tytuł: | Re: Problem z odpalaniem SV650 k3 |
Jeżeli dobrze rozumiem, to wtedy, kiedy nie chce Ci odpalić nie masz też klaksonu. Jeśli masz taką sytuację, sprawdź wtedy: 1. Czy działa światło stopu. 2. Czy działa Ci postojówka/tylne światło i oświetlenie tablicy. 3. Czy działają Ci kierunkowskazy albo światło ostrzegawcze/awaryjne. 4. Czy kontrolka N reaguje na zmiany biegów. 5. Czy robi różnicę (czy kręci) z rozłożoną/złożoną stopką. 6. Czy pompa paliwa zaczyna pracować dokładnie w chwili wciśnięcia killswich'a (zaczynasz od sytuacji: stopka rozłożona, bieg N, stacyjka na ON, pompa ma wystartować przy wciśnięciu kilswitch'a). Jeśli wszystkie powyższe na TAK, wypnij złącze od czujnika sprzęgła (przy klamce), wciśnij w kostkę kawałek drutu w kształt litery U (wykluczysz w ten sposób uszkodzenie czujnika). Jeśli dalej nic, dobierasz się do złączki stopki bocznej (zielony konektor na dwa przewody po podniesieniu zbiornika, w tylnej jego części - posiłkuję się teraz internetem, pod ręką mam serwisówki nie SV'kę). Łączysz czarny (z białymi znacznikami) z zielonym. Coś jak na tym zdjęciu: Oczywiście nie tniesz instalacji tylko kawałkiem drutu (jak przy czujniku sprzęgła) zwierasz piny w tej drugiej (nie tej jak na zdjęciu) części złącza. W ten sposób eliminujesz wpływ samego czujnika stopki, podczas, gdy przekaźnik (ze zintegrowanymi diodami czujnika stopki i biegu N) działa normalnie. Sprawdzasz czy kręci rozrusznikiem. To są rzeczy, które możesz sprawdzić bez multimetru/zaglądania do instalacji, dalej już praca z woltomierzem/omomierzem. Sprawdzałeś czy wywala wtedy jakieś błędy? Skoro masz światła (Ignition ON) to powinien działać licznik. Masz może wpięty w instalację alarm? |
Autor: | Passionesuzuki [ 9 sty 2018, o 11:12 ] |
Tytuł: | Re: Problem z odpalaniem SV650 k3 |
Czujnik sprzęgła ? Rozrusznik ? |
Autor: | danpol1984 [ 9 sty 2018, o 11:42 ] |
Tytuł: | Re: Problem z odpalaniem SV650 k3 |
Wszystkie odpowiedzi są na TAK. Czujnik sprzęgła był wymieniany ale sprawdzę go jeszcze raz. Alarmu żadnego nie mam. Sprawdzę ten czujnik stopki. Oby to rozwiązało problem. |
Autor: | komi [ 10 sty 2018, o 01:28 ] |
Tytuł: | Re: Problem z odpalaniem SV650 k3 |
Nie mogą być wszystkie na TAK, bo pkt.5 jest "czy kręci?" (rozrusznikiem), a problem, który masz polega na tym, ze jednak "nie kręci" Czy słyszysz "kliknięcie" po przekręceniu kluczyka (z wyłączonym killswitchem, żeby pompa paliwa nie zagłuszała)? W okolicach siodła kierowcy, pod gumą przykrywającą bezpieczniki, powinno być słychać bez zdejmowania siodła. Kliknięcie będzie słyszalne, jeśli masz bieg w N niezależnie od tego czy masz rozłożoną/złożoną stopkę albo jeśli masz złożoną stopkę i niezależnie jaki bieg masz włączony. Innymi słowy: przy rozłożonej stopce i wrzuconym którymś biegu (z wyjątkiem N) nie będzie słychać kliknięcia. Sprzęgło na tym etapie nie ma znaczenia. To kliknięcie to przekaźnik stopki bocznej i biegu neutralnego. To, że "klika" jeszcze nie znaczy, że działa poprawnie, ale jeśli nie klika, to trzeba się tu zatrzymać, żeby niepotrzebnie nie grzebać dalej (w stronę samego rozrusznika). Masz może multimetr? Miałby mieć funkcję woltomierza i omomierza (albo testera ciągłość obwodu). W serwisówce Suzuki (do której linki są na forum) w Rozdziale 8 (Electrical System) na stronie 12 masz rozrysowany cały tor prądu dla rozrusznika ze wszystkimi czujnikami, które odgrywają tu jakąś rolę. Masz też po kolei rozpisane co sprawdzać. Jeśli ten schemat nie jest dla Ciebie jasny (albo elektryka/elektronika), pytaj. |
Autor: | Kyo [ 25 lut 2018, o 16:35 ] |
Tytuł: | Re: Problem z odpalaniem SV650 k3 |
Witam. Jestem tu nowy wiec nie jestem pewien czy w dobrym miejscu pisze. Mam problem z odpaleniem mojego sv650s (2003 wtrysk) Wczoraj zmieniałem tłumik, po odcięciu oryginalnego odpaliłem moto posłuchac jak chodzi bez ale juz po zalozeniu mojego nowego ART przekreciłem kluczyk, stacyjka sie oswieciła lecz po nacisnieciu startera wszystko zgasło ( Wyglada jak by poszedl jakis bezpiecznik bo nie dzieje sie nic (jakby nie bylo akumulatora) lecz sprawdzilem bezpieczniki pod tylnym siedzeniem jak i te dwa 30A obok akumulatora wszystkie są OK. Gdzie szukac dalej ? prosze o podpowiedź |
Autor: | łojek [ 25 lut 2018, o 17:35 ] |
Tytuł: | Re: Problem z odpalaniem SV650 k3 |
aku. masz naładowane ? |
Autor: | Kyo [ 25 lut 2018, o 17:59 ] |
Tytuł: | Re: Problem z odpalaniem SV650 k3 |
Tak jest ok nawet na aku z auta probowalem Poza tym nawet jak by byl slaby to kontrolki powinny sie chyba i tak zaświecić ? |
Autor: | hubi199 [ 25 lut 2018, o 18:30 ] |
Tytuł: | Re: Problem z odpalaniem SV650 k3 |
Sprawdz green connector |
Autor: | komi [ 27 lut 2018, o 21:43 ] |
Tytuł: | Re: Problem z odpalaniem SV650 k3 |
Przy AKU masz dwa 30A, ale jeden jest zapasowy, z niczym nie połączony (tak, jak w puszce bezpieczników masz po jednym zapasowym 10A i 15A). Tu masz instrukcję do SV'ki (Owner's Manual): https://suzuki.pl/old-pdf/moto/instrukcje/k3%20i%20starsze/sv650k3.pdf Jeśli nie świecą się kontrolki, to po przekręceniu kluczyka w stacyjce poruszaj przewodem od stacyjki, który idzie do zielonej kostki schowanej pomiędzy belką poprzeczną ramy (za chłodnicą) a airbox'em. Nie musisz nawet obserwować kontrolek, powinno być słychać "cyknięcie" pod siedzeniem (przekaźnik główny). Cierpliwości - zanim rozwiązałem "Green connector problem" u siebie, trochę się nawalczyłem z tym przewodem, żeby odpalić moto (raz z pracy i raz do pracy). Co ciekawe, jak już raz został odpalony, można było przewodem ruszać i nic nie gasło, ale nie polecam tej metody, ruszanie tym przewodem jest raczej w celach diagnostycznych. Sytuacja, w której moto zgaśnie Ci (mi nie zgasło, ale to nie oznacza, że nie może, jasne?) w środku zakrętu spowoduje, że zablokuje Ci tylne koło, skutkiem czego uślizg w złożeniu i lecisz "jak dzik w kartofle". O ile wcześniej nie zgarnie Cię ktoś z naprzeciwka... Powodzenia. |
Autor: | Kyo [ 1 mar 2018, o 13:33 ] |
Tytuł: | Re: Problem z odpalaniem SV650 k3 |
Faktycznie moze to byc ten green connector ,troche poczytalem i objawy by pasowaly dzieki za przydatne info. Zajme sie tym jak tylko mrozy zelżeją bo puki co bez rozbierania znalazłem zieloną złączke pod bakiem z przodu ramy lecz poruszanie czy stukanie w nią na razie nie pomogło Napisze czy udało się odpalić moto za kilka dni |
Autor: | Kyo [ 9 mar 2018, o 21:07 ] |
Tytuł: | Re: Problem z odpalaniem SV650 k3 |
Jestem ponownie. Dzieki panowie na podpowiedź SV zagadał ))) Jaka radość i pare groszy zaoszczędzone Cholerna zielona złączka pod bakiem robi to zamieszanie. Puki co zwyczajnie nią poszarpałem próbując ją wypiąć lecz nie jest to łatwe, pewnie trzeba znaleźć 'ząbek" do wciśnięcia zwłaszcza że na temperatura jeszcze nie za wysoka wiec pobliskie złaczki i wszystkie kable twarde (sztywne) ale wiem juz że to jest to. Jeszcze raz dzięki LWG i do zobaczenia na drodze PS. Ktoś wybiera sie na zlot Gwiaździsty czyli kwietniowe otwarcie sezonu w Częstochowie? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |