Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=24&t=4168
Strona 1 z 1

Autor:  Maxim [ 20 cze 2011, o 22:53 ]
Tytuł:  Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

Suzuki SV 650S K6
Lubię mieć motocykl na błysk dlatego czasem przesadzałem, co po myciu objawiało się przerywaniu na jednym garze do czasu dobrego rozgrzania moto. Pewnego dnia po myciu też się tak działo... Przy kolejnej przejażdżce podobnie, przy podjeżdżaniu pod skrzyżowania i w próbie ruszania przerywał po czym za chwile ruszał i w czasie jazdy też przy konkretniejszym odkręceniu gazu przerywał koło 5 tyś km, ale za chwile szedł normalnie do samego końca. Pomyślałem, że może przydałoby się wymienić świece. Przy okazji złapałem kapcia, więc i koło tylne zmieniałem, sprzęgło regulowałem i smarowałem linkę od sprzęgła, a później świece. Zajrzałem do filtra powietrza i trochę go wytrzepałem ale nie zrobiłem na nim więcej jak 3 tyś km. Świece zmieniłem i poskręcałem, a tu w ogóle nie chce zapalić. Kręci rozrusznikiem normalnie, nie pokazuje błędu wtrysków i nic. Czasem tylko pyrknie bardziej, tak jakby za mało paliwa było ale to tylko złudzenie. Następnego dnia próbuję odpalić i odpala na jakieś parę sekund, po czym gaśnie i dalej to samo. Pogrzebałem we wtyczkach na wierzchu ale dalej nic. Kolejnego dnia odpalam i załapuje, skacze na na wolnych obrotach lekko, potem dałem na 3 tys obrotów rozgrzewa się do 35 stopni, odpuszczam, chwile pochodzi i przerywa po czym zgasło i dalej dupa, identycznie jak poprzednio. Moto pochodziło może z minutę. Wziąłem się za porządniejsze sprawdzanie. Sprawdziłem kody błędów i nie pokazuje żadnego. TPS pośrodku ale nie wiem czy na zimnym silniku ta kreska też pokazuje ok? Pompka paliwa działa i sika. Rozkręciłem airboxa, popsikałem prawie wszystkie wtyczki, tylko te najbliżej już cylindrów nie mogłem odpiąć. Przy przednim cylindrze też większość kostek. Przepustnice widać, że chodzą. Iskra jest. Poskładałem ale nic, tylko kręci, ale nie odpala. Poddałem się i nie wiem. Przy kolejnym sprawdzaniu poszukam dostępu do innych wtyczek. Ale wrażenie jakby właśnie paliwo nie szło. Chociaż śmierdzi lekko z rury no i odpalał też na chwile.

Łasooch ratuj!!! :(

Peter zajęty i dopiero po Bożym Ciele będzie wolny. A jego telefoniczne wskazówki nie pomogły...

Ktoś ma jakiś pomysł?

A przeglądałem już wiele podobnych tematów na forum i rozwiązania nie mogę znaleźć...

Autor:  lasooch [ 21 cze 2011, o 07:25 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

A nie zalałeś przypadkiem świec? SV ma taki mankament, że jak się ją odpali na chwilę i nie rozgrzeje porządnie, to często nie chodzi już 1 cylinder. Jak się ją znowu szybko zgasi, to za drugim razem już często żaden cylinder nie chce załapać :P Wykręć chociaż tylną świecę, to się okaże czy mokra, czy może faktycznie tak jak piszesz, paliwo nie dochodzi.

Autor:  Maxim [ 21 cze 2011, o 09:44 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

Wykręcałem wczoraj tylną i sucha, po brzegach tylko lekko mokra, ale ogólnie to sucha i iskrę ładną daje. Przednią wykręcałem po 1 dniu i też podobnie było.

Albo coś gdzieś dalej się przepchało z tym paliwem, albo powalczę jeszcze z wtyczkami i kablami...

Autor:  Pedros [ 21 cze 2011, o 10:20 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

Może syf masz na garach? Wykręć świecę, najlepiej obie, zapnij bieg i przeprowadź na biegu moto, aby cylindry wypluły wszystko z siebie, możesz później dla pewności, na cylindry nalać trochę paliwa, dokręcić świece, i odpalić. Moto wypluje syfy, a bezpośrednie paliwo na cylindrze za gwarantuje odpalenie.

Autor:  lasooch [ 22 cze 2011, o 14:51 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

Zdejmowałeś przewód z pompy paliwowej, żeby zobaczyć czy w ogóle idzie z niej paliwo?

Autor:  Suzi Mua [ 22 cze 2011, o 15:23 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

lasooch napisał(a):
A nie zalałeś przypadkiem świec? SV ma taki mankament, że jak się ją odpali na chwilę i nie rozgrzeje porządnie, to często nie chodzi już 1 cylinder. Jak się ją znowu szybko zgasi, to za drugim razem już często żaden cylinder nie chce załapać :P Wykręć chociaż tylną świecę, to się okaże czy mokra, czy może faktycznie tak jak piszesz, paliwo nie dochodzi.

Może nic do tematu nie wniosę i głupie pytanie zadam, ale jakie objawy są przy niepracującym cylindrze?? W aucie, to jeszcze bym stwierdził na ucho, ale w SVce nigdy chyba jeszcze takiej opcji nie miałem i nie wiem...

Autor:  Bartosz [ 22 cze 2011, o 15:30 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

viewtopic.php?f=23&t=589&hilit=niepracuj%C4%85cycylinder

Autor:  Maxim [ 22 cze 2011, o 17:15 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

Zdejmowałem przewód z pompy paliwowej i sika lekkim strumieniem także chyba wszystko ok. Kawałek dalej za wężykiem też. Albo gdzieś dalej się przetyka paliwo albo inna przyczyna... Jutro będę grzebał od rana do oporu...

Autor:  Maxim [ 23 cze 2011, o 15:20 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

Od razu mówię, że marny ze mnie mechanik ale słuchajcie... Na początku próbowałem odpalić moto i odpaliło, pierwsze parę sekund pochodził normalnie po czym po chwili zaczął przerywać tak jakby na jednym cylindrze. Jak się dodawało delikatnie to znowu normalnie chodzi i za chwile przerywa i gaśnie. W końcu tak zgasł, że w ogóle nie chciał palić. Jeszcze raz wziąłem się dokładnie za świece. Zamieniałem między fajkami i sprawdzałem efekt. Jak z przedniego cylindra zdjąłem fajkę i chciałem sprawdzić iskrę, to przez pierwsze 2 sekundy kręcenia nie widać było iskry dopiero potem coś delikatnie błyskało i dopiero jak tylni cylinder zaczynał bardziej zaskakiwać. Świeca powinna napierdzielać iskrą szybko czy wolno? Przekładałem coś te świece i spróbowałem odpalić i o dziwo odpalił. Znowu na początku chwile równo, a potem przerywał. Jak się dawało obroty powyżej 2500 to normalnie chodził i wyżej też. Jak przygasał to dawałem mu delikatnie gazu. Rozgrzewał się i rozgrzewał, nawet zgasł parę razy ale np. za drugim kręceniem odpalał. Jak już złapał z 90 stopni to dłużej równo chodził koło 1100 obr. Ale za chwile przerywał, były momenty jakby walczył sam ze sobą i podtrzymywał te dwa gary. A czasem jakby się zakrztusił. Więc nawet przy tych 90 stopniach po jakimś czasie przerywał.
Parę pytań sobie postawiłem...
1. Cewka jak pada to na amen czy potrafi działać cuda?
2. Myślicie, że może to być jakieś felerne paliwo? Mam pod korek zatankowane, ale kłopoty z przerywaniem już były wcześniej... Tankuje na ORLENIE Vervę.
3. Mogły się rozregulować niskie obroty tak, że w końcu przerywa na jednym garze? Jakby były za niskie to chyba całkiem by gasł a nie przerywał na jednym garze?
4. A może sprawdzić jeszcze inny zestaw świec?
5. Czy mogą być też winne zawory?

Przynajmniej dzisiaj po 1,5 dniu przerwy odpalił...

Autor:  bobmarlej [ 23 cze 2011, o 17:30 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

Obroty powinny być w okolicy 1300 +/-100.

Autor:  Maxim [ 25 cze 2011, o 12:09 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

Pamiętacie może czy by zwiększyć prędkość obrotową biegu jałowego trzeba kręcić zgodnie z ruchem wskazówek zegara regulację?

Czy tak zwany "reset komputera jest bezpieczny" ? Ktoś pisał o odłączeniu klem od akumulatora i zwarciu ich ze sobą na chwilę? Jak długo muszą być zwarte?

Autor:  Maxim [ 25 cze 2011, o 23:22 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

Jeszcze jedno. Wiecie do czego służy owa śrubka? Luźno u mnie jest. To jakaś regulacja? (zaznaczyłem na czerwono)

Obrazek

Autor:  Maxim [ 20 lip 2011, o 16:46 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

Czy jakby był uszkodzony czujnik obrotu wału to iskry wcale by nie było?

Czy we wtryskowych jest czujnik wałka rozrządu?

Paliwo podaje bardzo ładnie, iskra jest, kręci wałem, wtyczki odświeżone, komputer OK... wiec stawiam na któryś z górnych czujników albo trzeba będzie do ASO...

Iskra i paliwo nie są zgrane odpowiednio ze sobą.

Autor:  lasooch [ 1 sie 2011, o 19:26 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

Problemem okazały się cewki zapłonowe. Maxim wymył swój motocykl o wiele zbyt ambitnie, a cewki nie lubią kąpieli :P
Dziś z racji, że spędziłem u Piotrka cały dzień ze sztormiakiem, to wymienialiśmy między v-stromem i sv trochę części, w ten sposób udało się dojść, że padły obie cewki. Moto chyba już złożone i gotowe do wzięcia, albo będzie lada moment ;)

Autor:  Maxim [ 2 sie 2011, o 10:43 ]
Tytuł:  Re: Pomocy! Kręci a nie pali tylko pyrka.

Dokładnie tak jak napisał lasooch :) Jednak częste mycie skraca życie! Ale chyba i tak coś wykombinuje z taśmą izolacyjną przy gumowym wężyku na zaś. :) Wujaszek nic nie mówił, że włożyłeś w to i swoje serce. ;] Dzięki lasooch stukrotne...

Moto już złożone i śmiga! W końcu... :jupi:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/