Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

cuda wianki
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=24&t=4716
Strona 1 z 1

Autor:  Slawuch [ 19 sie 2011, o 08:30 ]
Tytuł:  cuda wianki

Witam wszystkich

Mam problem i już nie mam głowy, co może być jego przyczyną :mur:
Pacjent to SV 650 K2 z 2002 r.
Przy wyłączonym silniku wszystko działa ok.
Po włączeniu silnika i włączeniu lewych kierunkowskazów (żarówki, nie LED) zaczynają się dziać następujące rzeczy:
* przedni lewy kierunek nie działa w ogóle, tylny migocze 2x szybciej
* podświetlenie zegarów miga tak jak zielona kontrolka kierunkowskazów
Jeżeli odepnę kabel przedniego lewego kierunku od konektora w obudowie lampy, wyłącza się podświetlenie zegarów, a kontrolka świateł długich działa odwrotnie, tzn. świeci się na krótkich a gaśnie na długich.
Podpiąłem inny kierunkowskaz i było dobrze, ale tylko raz, potem już było tak jak wcześniej.
Czasem w trakcie jazdy wszystko wraca do normy, ale to naprawdę sporadycznie.
Nie mogę zlokalizować zwarcia, siedzę nad tym schematem, śledzę kabelki we wiązkach i :dupa:.

Dzięki za wszelką pomoc!

Autor:  Wic [ 19 sie 2011, o 11:42 ]
Tytuł:  Re: cuda wianki

to normalne jeżeli jeden z kierunkowskazów nie działa to drugi pracuje dwa razy szybciej . A co do podświetlania jeżeli jest zwarcie na lewym migaczu to napięcie spada do zera i jest duże obciążenie instalacji ponieważ jest znikoma rezystancja i płynie duży prąd wiec przez to zegary migają . Spróbuj wyciągnąć bezpiecznik od migaczy i zobacz czy wróci cokolwiek do normy . A co do światełek możesz mieć zrobionego inverta tak jak mój znajomy w motorze w dzień śmiga na długich żeby być lepiej widoczny a w nocy tylko pstryczkiem zmienia na krótkie

Autor:  skwaro [ 19 sie 2011, o 11:47 ]
Tytuł:  Re: cuda wianki

Wic napisał(a):
tak jak mój znajomy w motorze w dzień śmiga na długich żeby być lepiej widoczny


Ludzie, przestańcie powtarzać tę bzdurę, wiele razy zostało już udowodnione że jazda na długich tylko zaburza ocenę odległości od moto zamiast poprawiać jego widoczność. A dodatkowo jeszcze oślepia innych użytkowników drogi.

Sorry za OT ale nie zdzierżyłem.

Autor:  Slawuch [ 19 sie 2011, o 11:48 ]
Tytuł:  Re: cuda wianki

Zwarcie jest tylko przy włączonym silniku.
Jak silnik jest wyłączony to wszystko działa poprawnie!
Łącznie z podświetleniem zegarów i wskaźnikiem długich świateł który działa normalnie (odwrotnie działa tylko przy zwarciu)

Autor:  Slawuch [ 20 sie 2011, o 18:44 ]
Tytuł:  Re: cuda wianki

Okazało się że przewód masowy (czarno-biały) jest złamany we wiązce tuż za pałąkiem przy główce ramy.
Znając ten fakt bardzo łatwo można zrozumieć na schemacie dlaczego właśnie takie objawy były :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/