Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
Autor |
Wiadomość |
dziwny
motorowerzysta
Dołączył(a): 3 gru 2010, o 15:06 Posty: 61 Lokalizacja: Katowice
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW F650GS Dakar S
|
Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
Na wstępie - nie bijcie - temat się ciągnie jak długo isynieją SV-ki, na Forum jest dziesiątki tematów podobnych, które już przejżałem... a rozwiązania jak nie było tak nie ma. Moto: SV 650 N (już S) 2003 wtryskova Problem: Silnik gaśnie Zachowanie kiedyś (zeszły sezon do początku tego sezonu): Po kilkudniowym postoju moto odpala, jzdzi równo, po kilku kilometrach na światłach jeden cylinder gaśnie a po kilku sekundach gaśnie silnik. Przy odpalaniu/jeżdżeniu codzień - brak problemu! Zachowanie teraz (od połowy sezony 2011): Nie ma reguły czy jeżdżę codzień czy co kilka dni - motocykl znów gaśnie z identycznymi objawami - i nie idzie tu o technike dojezdzania do swiateł, czy po prostu przy zatrzymywaniu. Ten moment wyczuwalny jest przy lekkim dodawaniu gazu - idzie jeden cylinder, drugi dochodzi po jakims czasie. Jeśli się zatrzymam to jw. - jeden gar nie ma zapłonu i po kilku sekundach silnik gaśnie. Miesiąc temu silnik przeszedł serwis: regulacja luzu zaworowego i wymiana świec (wziąłem dla odmiany 9-ki zamiast 8-ek ale nie wierzę, że to ma wiążące znaczenie, przy czym poprawcie mnie, jeśli jestem w błędzie) - nic to nie pomogło - po odpaleniu 2 minuty chodził róno po czym ...jak wyżej. Nie dało sięzrobić synchronizacji przepustnic, bo do tego musi silnik równo chodzić, a przy objawach jak w temacie układ się rozstraja. Wracając do zeszłego roku - we wrześniu (6000 km temu) wymieniłem wszystkie płyny i filtry. Ustawiony został czujnik położenia przepustnicy. Dodam, że nic tu ni pomoże ustawianie wolnych obrotów o czym najwięcej się pisało na Forum - Jak silnik chodzi, a zdaża się, że chodzi normalnie to ma książkowe obroty. Jak zaczyna świrować, to muszę go trzymać powyżej 2000 żeby nie zgasł. Dzisiejsze dziwne doświadczenie - po problemowym przejechaniu 20 km wróciłem do garażu. Wyłączyłem silnik. Ostygł do 85 st. C i odpaliłem ponownie - chodził cały czas, zagrzał się, wentylator go schłodził i wszystko było ok. Ale coś ś jeszcze boli - silnik nie chodzi równo czasem z przelota pyrknie głośniej a jakąś chwilę chodzi równo - generalnie dalej trochę faluje, ale już nie gaśnie. I na koniec najdziwniejsze zjawisko - strasznie skacze wskazówka obrotów, niezależnie czy danego dnia silnik gaśnie na wolnych obrotach czy nie - nie mam pojęcia dlaczego i czy jest to powiązane. Ogólne wnioski - analizując z kolegą doszliśmy do wniosku, że problem jest następujący - przedni cylinder nie dostaje iskry, drugi ciągnie kilka sekund i gaśnie silnik. W kolejności winne mogą być: - świeca - ale jest nówka - fajka - ale zostałą przeczyszczona i poprawione blaszki - przewód WN - jeszcze nie próbowałem podpiąć innego, ale podczas serwisu został oczyszczony i spryskany elektrokontaktem - cewka/moduł zapłonowy - tu może być poważny problem jeśli się przykładowo przegrzewa moduł lub cewka jest uszkodzona - i ten wariant bym obstawiał najbardziej. Bardzo proszę jeśli ktoś z Was miał podobny problem - powiedzcie jakie były objawy i jak problem został rozwiązany, bo w wielu tematach tego najczęściej brakuje - rozwiązania problemu. I bardzo proszę nie piszcie o regulowaniu obrotów
_________________ Life is a journey. Enjoy the ride!!
|
11 wrz 2011, o 20:02 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
To zacznij od zdiagnozowania, który cylinder wyłącza się pierwszy. Cewkę od przedniego cylindra masz po prawej stronie ramy, cewkę od tylnego po lewej. Gdy zacznie chodzić na jednym cylindrze, odłącz kable zasilające którejś z cewek. Jeżeli nic się nie zmieni, to znaczy że dany cylinder nie chodził, jeżeli zgaśnie, no to ten akurat był sprawny. Wiem, że cewki są ukryte dość głęboko i nie jest wcale tak łatwo to zrobić w ciągu kilku sekund, ale jest to wykonalne. Następnie zamień cewki miejscami i znowu powtórka z rozrywki. W ten sposób najszybciej zdiagnozujesz czy wina leży po stronie cewek czy może jednak jest problem z komputerem. Jeszcze prościej by było mieć drugi motocykl jako dawcę części do podmiany. Większość elementów jest takich samych w SV650, SV1000, v-stromie. Cewki wraz z kablami WN i fajkami są te same, czujnik IAP i jeszcze parę rzeczy też można podmienić Co do falowania obrotów, to sprawdź dokładnie czy airbox siedzi mocno na przepustnicach, a przepustnice w króćcach. U mnie np. jedna opaska zaciskowa się poluzowała, przez co zasysane było lewe powietrze, obroty falowały, wywalał kod błędu sondy lambda (zbyt dużo tlenu w spalinach, wartość tak abstrakcyjnie wysoka, że komputer odczytywał to jako spaloną sondę). Wystarczyło uszczelnić ww. połączenia i znowu zaczął chodzić jak zegarek.
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
12 wrz 2011, o 11:49 |
|
|
dziwny
motorowerzysta
Dołączył(a): 3 gru 2010, o 15:06 Posty: 61 Lokalizacja: Katowice
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW F650GS Dakar S
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
Zawsze przerywa przedni cylinder - sprawdziłem to ściągając pokrywę airboxa i przykładając rękę do gardzieli przepustnic - na tylnym cylindrze ciągnął, a na przednim od razu padał. Tak jeszcze sobie wspomniałem, że podczas ostatniego serwisu SV była podpinana pod komputr i nie pokazała żadnego błędu:( Spróbuje zamienić cewki miejscami i tak pojeździć. W razie niepowodzenia kolega z Mikołowa ma 2k4 SV650 więc może by pożyczył Dziś jeszcze wyczytałem, że dodatkowo przyczyną może być Green Connector - co sądzisz Lasoochu?
_________________ Life is a journey. Enjoy the ride!!
|
12 wrz 2011, o 18:07 |
|
|
tusin
rowerzysta
Dołączył(a): 7 lip 2011, o 11:54 Posty: 25 Lokalizacja: warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K5
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
tak dla kompletu informacji, sprawdaleś moze kompresje?
_________________ SV 650N K5 BLUE - sprężyny sonic springs 0,9 15W - amortyzator tył ZX10R 08-10 - oplot HELL - mocowanie tablicy by OPAL - Renthal TWINWALL
- .....kilka rzeczy w planach...
|
12 wrz 2011, o 20:30 |
|
|
bajk87
motocyklista
Dołączył(a): 2 sie 2011, o 00:25 Posty: 218 Lokalizacja: Piła
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S K3
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
moze Ci pomoge, przyczyna czesto bywa banalnie prosta, lecz trudna do zlokalizowania, tez naczytalem sie tego forum i nie znalazlem niestety zadnej pomocy, jakis miesiac temu moja sv miala problem z odpalaniem, zalewala swiece, palila kosmiczne ilosci paliwa, gdy padal deszcz nie ogarniala, nie ogarniala w ogole gdy bylo wilgotne powietrze, silnik przerywal, prychal i to w przedni gar, skakaly obroty, jak gasl to potrafil odbic wal w druga strone! wszystko to zaczelo sie od kad odwiedzilem myjke, popelnilem wowczas blad, poniewaz mylem silnik pod cisnieniem oczywiscie sprawdzilem fajki, wyczyscilem wszystko, woda odparowala, przy okazji nowe swiece i filtry, moto nie chodzil, ja zalamany, kasa wpompowana, tragedia szkoda gadac.. w koncu poznalem goscia ktory zna sie na rzeczy i pomogl mi gdyz sam nie dawalem rady, okazalo sie ze podczas mycia silnika pod cisnieniem, woda karchera wybila mi zaslepke, ktora zaslepia otwor przy wtryskach pod ktory podlacza sie wakuometry do synchronizacji wtryskow, tak banalne ze szok, motocykl bral lewe powietrze, komputer wariowal, ciagle maksymalna mieszanka, okrutne spalanie! teraz wszystko jest cacy i znow nie moge sie nacieszyc motocyklem
_________________ Bartłomiej
|
12 wrz 2011, o 23:59 |
|
|
MiszCZ
motocyklista
Dołączył(a): 26 lut 2010, o 07:21 Posty: 187 Lokalizacja: Kielce
Płeć: mężczyzna
Moto: rsv 1000r tuono
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
Poszukaj jakiegoś "dawcy" części bo bez tego to nie po szalejesz Jeżeli nic nie wychodzi na złączu diagnostycznym to bez "czegoś" na podmianę imo problem będzie nie do rozwiązania Skazówka skacze bo od czasu do czasu załapuje ten przedni cylinder, wiem bo u siebie to przerabiałem po myciu moto
_________________ SV 650 n '00 -> SV 1000 s '03 -> RSV 1000R Tuono '06
|
13 wrz 2011, o 06:24 |
|
|
dziwny
motorowerzysta
Dołączył(a): 3 gru 2010, o 15:06 Posty: 61 Lokalizacja: Katowice
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW F650GS Dakar S
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
Wartości nie pamiętam ale jest kompresja prawidlowa - sprawdzona na ostatnim serwisie Bajk87 sprawdze te otwory i dam znac czy sa zaślepki lub czy udało się problem rozwiązać:) MiszCZu - wskazówka mi skacze prawie cały czas o ok 300-400 obr nawet jak silnik nie przerywa czyli jak chdzą oba gary:(
_________________ Life is a journey. Enjoy the ride!!
|
13 wrz 2011, o 07:57 |
|
|
dziwny
motorowerzysta
Dołączył(a): 3 gru 2010, o 15:06 Posty: 61 Lokalizacja: Katowice
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW F650GS Dakar S
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
Jeszcze jeden problem - to akurat było omawiane, ale dotyczy mojego problemu, który jeszcze nie jest rozwiązany - jak zaczyna pzerywać, a gaśnie zarówno na światłach jak i przy wysprzęgleniu, to przy próbie odpalenia głośno strzela z wydechu (przelot) - to mi daje tylko tyle do myślenia, że nie ma iskry i mieszanka przepchana kręceniem silnika, czyli kolejnymi suwami, wybucha przy końcu układu wydechowego od temperatury tłumika. Jak odwinę gaz to chwyta zapłon, ale muszę trzymać powyżej 2000 rpm bo inaczej gaśnie
_________________ Life is a journey. Enjoy the ride!!
|
13 wrz 2011, o 08:03 |
|
|
bajk87
motocyklista
Dołączył(a): 2 sie 2011, o 00:25 Posty: 218 Lokalizacja: Piła
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S K3
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
u mnie bylo identycznie, strzelanie w tlumik i falujace obroty oraz brak bledow na komputerze + inne objawy. Moze lewe powietrze bierzesz z innego miejsca niz zaslepki od otworow do wakuometra?
_________________ Bartłomiej
|
13 wrz 2011, o 10:10 |
|
|
Slawuch
SV Rider
Dołączył(a): 19 sie 2011, o 08:13 Posty: 463
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650 k2 2002
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
kiedy regulacja luzów zaworowych była robiona?
|
20 wrz 2011, o 20:13 |
|
|
dziwny
motorowerzysta
Dołączył(a): 3 gru 2010, o 15:06 Posty: 61 Lokalizacja: Katowice
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW F650GS Dakar S
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
Zdaje sie był to przełom lipiec/sierpień, przebieg 56400km. Teraz żeby było śmiesznie to od tygodnia sięnic nie dzieje... no cóż za nieprzewidywalna bestia
_________________ Life is a journey. Enjoy the ride!!
|
21 wrz 2011, o 12:47 |
|
|
bajk87
motocyklista
Dołączył(a): 2 sie 2011, o 00:25 Posty: 218 Lokalizacja: Piła
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S K3
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
zawory nie beda miec z tym nic wspolnego. skoro piszesz ze od tygodnia jest wszystko ok to problem najprawdopodobniej lezy w elektryce jakas kostka, styki, moze w bezpiecznikach.
_________________ Bartłomiej
|
21 wrz 2011, o 16:10 |
|
|
dziwny
motorowerzysta
Dołączył(a): 3 gru 2010, o 15:06 Posty: 61 Lokalizacja: Katowice
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW F650GS Dakar S
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
W czwartek dokonałem dodatkowego okrycia - po 2 dniach bez jazdy silnik zaczął świrować przy temp. 55 st C. Zastanawiam się jeszcze na ile wpływ może tu mieć filtr paliwa - w serwisówce wyczytałem, że są dwa filtry zlokalizowane w pompie paliwa. Zakładam, że nie były nigdy czyszczone, ale jak siędowiedziałem ile kosztują.... (koszt ok. 380 $ USD) to stwierdziłem, że na pewno nie ma sensu ich wymieniać, a jak już to kupić używaną pompę z rozbitka z jakiegoś świeżego rocznika. Dajcie proszęznać czy ktoś z Was przeprowadzał coś w stylu czyszczenia baku albo filtrów paliwa i jak to wyglądało.
_________________ Life is a journey. Enjoy the ride!!
|
2 paź 2011, o 14:42 |
|
|
Yeby
SV Rider
Dołączył(a): 20 paź 2010, o 20:06 Posty: 539 Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: czerwona strzała
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
Mi dzisiaj podczas jazdy zgasł silnik, zgasł to zgasł kij mu w ryj pomyślałem, próbuje odpalić na rozrusznik ni uja, doturlałem się na pobocze i próbuje odpalić, ale znowu nie chce zaskoczyć, kręcę go i dodałem gazu zaskoczył ale zgasł. Po kilku próbach udało mi się go odpalić ale musiałem trzymać go na obrotach min 4-5 tysięcy. Miałem blisko do domu to wróciłem się do chaty, cały czas trzymając go na wysokich obrotach. Poniżej 5 tysięcy obrotów przerywał i gasł. Podczas jazdy miałem wrażenie, że był trochę słaby nie ciągnął jak powinien. Pomyślałem, że może 1 gar przestał chodzić, dojechałem do domu i dalej to samo. Po powrocie do chaty dostrzegłem, że inaczej pracuje silnik (wydawał się głośniejszy, dźwięk wydobywający się z tłumika też był nieco inny). Nie jestem w stanie określić czy chodził na dwa gary czy na jeden, ale moim zdaniem chodził na jednym. Zaznaczam, że myłem go dopiero we wtorek, w środę było sucho, 0 deszczu, zrobiłem z 50 km i wszystko grało. Dziś po 7 km mi się to przytrafiło i dodam jeszcze że dziś w Toruniu jest słoneczna pogoda. Poleciałem po nowe świece do domu, przygotowałem sobie garaż (włączyłem radyjko, zrobiłem porządki na półkach, przygotowałem klucze) całość zajęła mi może 5-10 min, podchodzę do Suzi żeby ją wprowadzić do garażu, ale jeszcze spróbowałem ją odpalić i odpaliła bez najmniejszych problemów, chodziła na obrotach elegancko, zrobiłem z 300m po osiedlu i wszystko było w porządku. Co to mogło być? Obstawiam, że padł jeden gar i coś jeszcze. Gdyby przestał chodzić jeden gar to przecież powinna normalnie zapalać i chodzić na wolnych obrotach, czy się mylę? Jestem umówiony z mechanikiem na synchronizacje "przepustnic", przy okazji zmienię świece i filtr powietrza, podpytam go co się mogło dziać. Waszym zdaniem co może być nie tak?
_________________ Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko czasami ich wyprzedzić...
SV 650 S K5
|
6 paź 2011, o 14:02 |
|
|
bajk87
motocyklista
Dołączył(a): 2 sie 2011, o 00:25 Posty: 218 Lokalizacja: Piła
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S K3
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
w zbiorniku jest odstojnik, wykrec go i wyczysc
_________________ Bartłomiej
|
7 paź 2011, o 09:52 |
|
|
bajk87
motocyklista
Dołączył(a): 2 sie 2011, o 00:25 Posty: 218 Lokalizacja: Piła
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S K3
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
| | | | Yeby napisał(a): Mi dzisiaj podczas jazdy zgasł silnik, zgasł to zgasł kij mu w ryj pomyślałem, próbuje odpalić na rozrusznik ni uja, doturlałem się na pobocze i próbuje odpalić, ale znowu nie chce zaskoczyć, kręcę go i dodałem gazu zaskoczył ale zgasł. Po kilku próbach udało mi się go odpalić ale musiałem trzymać go na obrotach min 4-5 tysięcy. Miałem blisko do domu to wróciłem się do chaty, cały czas trzymając go na wysokich obrotach. Poniżej 5 tysięcy obrotów przerywał i gasł. Podczas jazdy miałem wrażenie, że był trochę słaby nie ciągnął jak powinien. Pomyślałem, że może 1 gar przestał chodzić, dojechałem do domu i dalej to samo. Po powrocie do chaty dostrzegłem, że inaczej pracuje silnik (wydawał się głośniejszy, dźwięk wydobywający się z tłumika też był nieco inny). Nie jestem w stanie określić czy chodził na dwa gary czy na jeden, ale moim zdaniem chodził na jednym. Zaznaczam, że myłem go dopiero we wtorek, w środę było sucho, 0 deszczu, zrobiłem z 50 km i wszystko grało. Dziś po 7 km mi się to przytrafiło i dodam jeszcze że dziś w Toruniu jest słoneczna pogoda. Poleciałem po nowe świece do domu, przygotowałem sobie garaż (włączyłem radyjko, zrobiłem porządki na półkach, przygotowałem klucze) całość zajęła mi może 5-10 min, podchodzę do Suzi żeby ją wprowadzić do garażu, ale jeszcze spróbowałem ją odpalić i odpaliła bez najmniejszych problemów, chodziła na obrotach elegancko, zrobiłem z 300m po osiedlu i wszystko było w porządku. Co to mogło być? Obstawiam, że padł jeden gar i coś jeszcze. Gdyby przestał chodzić jeden gar to przecież powinna normalnie zapalać i chodzić na wolnych obrotach, czy się mylę? Jestem umówiony z mechanikiem na synchronizacje "przepustnic", przy okazji zmienię świece i filtr powietrza, podpytam go co się mogło dziać. Waszym zdaniem co może być nie tak? | | | | |
skoro wymieniles swiece i jest ok, to musiala to byc swieca. sprawdzales iskre starej swiecy? pewnie miala przebicie.
_________________ Bartłomiej
|
7 paź 2011, o 09:53 |
|
|
Maxim
motorowerzysta
Dołączył(a): 4 mar 2010, o 10:12 Posty: 99 Lokalizacja: Pruszków
Płeć: mężczyzna
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie było
Kolego dziwny podmień cewki od kogoś i zobaczysz czy jest poprawa. U mnie też wszystko postępowało z czasem. Miałem co jakiś czas różne akcje, potem częściej, aż w końcu prawie w ogóle nie chciał gadać. Kombinowałem własnymi siłami i na własną rękę. W końcu od lasoocha podmieniliśmy cewki i od tej chwili moto cudnie gada. A z myciem silnika i wodą to trzeba uważać. Najlepszy sposób podmieniać po kolei cewki, komputer i resztę czujników. Inaczej można dłubać i dłubać...
_________________ SV650S K6 Let's ride! http://www.outriders-team.pl/
|
12 paź 2011, o 18:35 |
|
|
dziwny
motorowerzysta
Dołączył(a): 3 gru 2010, o 15:06 Posty: 61 Lokalizacja: Katowice
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW F650GS Dakar S
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie
Nie rozwiązałem jeszcze problemu (niebardzo byłczas...) - jak się zabrać za ten odstojnik?
_________________ Life is a journey. Enjoy the ride!!
|
29 lut 2012, o 03:57 |
|
|
dziwny
motorowerzysta
Dołączył(a): 3 gru 2010, o 15:06 Posty: 61 Lokalizacja: Katowice
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW F650GS Dakar S
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie
Tak mi się teraz wspomniało - to nie będzie lewe powietrze - nawet jak p kilkudniowym postoju gasła to po przejechaniu ok 18km (sprawdzone kilkakrotnie) czyli porzadnym nagrzaniu już przestaje gasnąć tylko minimalnie falują obroty - to przepustnice do synchro - ale jak zacznie gasnac to synchro szlag trafia.... musze sie w koncu za cewki wziasc...
_________________ Life is a journey. Enjoy the ride!!
|
29 lut 2012, o 04:00 |
|
|
zebro
motocyklista
Dołączył(a): 4 sty 2012, o 21:15 Posty: 206 Lokalizacja: Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2004
|
Re: Gaśnie silnik, falujące obroty - tego chyba jeszcze nie
A tak z ciekawości. Wymieniałeś kiedyś przewody WN do świec na nowe? W samochodach przy takich objawach to jest pierwsza rzecz zaraz po świecach jaką się wymienia.
|
29 lut 2012, o 22:30 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|