Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

akumulator yuasa 12v , maly problem
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=24&t=5055
Strona 1 z 1

Autor:  ceeb [ 4 paź 2011, o 21:00 ]
Tytuł:  akumulator yuasa 12v , maly problem

Witam

W słoneczny poranek dosyc spieszylem sie na zajecia i zsiadajac z moto zostawilem go na postowjowych , na moje nieszczescie moto stalo pod uczelnia 5h na swiatlach i akumulatro niestety sie rozladowal.... moto na lawet itp itd.... ogolnie lupi blad. Moje pytanie pojawie sie tutaj:

Czy akumulatro Yuasa 12v 11ah żelowy moge ladowac normalnym prostownikiem 12v 4A??? bo laduje go juz 3 h i nic sie nie zmienia... . jesli nie to prosze o jakas wskazowke jak moge go naladowac . czytalem troche o tym w necie ale nie dostalem roznoznaczej odpowiedzi .... byly tez jakie wkresy madre slowa ktory nie berdzo rozumiem.... niestety nie sa to pojecia budowlane wiec nie jestem w tym biegly....

za pomoc szczerze dziekuje i prosze o wyrozumialosc.... :)

Autor:  DANEK [ 4 paź 2011, o 21:05 ]
Tytuł:  Re: akumulator yuasa 12v , maly problem

Lepiej gdybyś ładował motocyklowym prostownikiem. Generalnie rzecz ujmując powinieneś ładować wartością maksymalnie 10% pojemności aku czyli ok. 1A, a nie 4A.

ps. Szczerze mówiąc za gówaniarza swoje motungi ładowałem tylko takim prostownikiem jak ty teraz i nigdy aku mi nie umarło z tego powodu.Teraz troche zmieniłem swoje podejscie i bardziej dbam o te rzeczy :D. Raczej większość się ze mną zgodzi z tym co napsiałem.

Sporo też przeczytasz w temacie viewtopic.php?f=24&t=491&hilit=jaki+akumulator

Autor:  ceeb [ 4 paź 2011, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: akumulator yuasa 12v , maly problem

dzieki bardzo :)

Autor:  browar [ 5 paź 2011, o 11:31 ]
Tytuł:  Re: akumulator yuasa 12v , maly problem

Do akumulatorów żelowych nie każdy prostownik się nadaje. Także jeśli przekroczyłeś pewną wartość niedoładowania akumulatora to już nic z niego nie będzie.

Autor:  Tigera1 [ 4 lis 2011, o 17:54 ]
Tytuł:  Re: akumulator yuasa 12v , maly problem

A ja na twoim miejscu zakupiłbym zestaw AVT2309B lub C (http://sklep.avt.pl/go/_search/full_search.php?SEARCH_FORM=&search_query_words=avt2309&x=10&y=9&type=all) i używał prostownika, który masz w domu. Tanio i bezpiecznie a ponadto radość z tego że sam sobie coś wykonałeś ;)

Autor:  3kkk [ 5 lis 2011, o 02:47 ]
Tytuł:  Re: akumulator yuasa 12v , maly problem

-to co wyżej, nie każdym prostownikiem możesz ładować aku,
-teoretycznie najlepsze jest ładowanie wartością równą 10% pojemności
-aku żelowego nie da się tak jak zwykłej kwasówki odsiarczyć i przywrócić mu żywotności
-niestety bardzo często żelówki po "samoistnym" padnięciu nie nadają się już kompletnie do użytku, za to są idealne w przypadku oddawania mocy do urządzeń typu wyciągarka(nawet ponad 400A) czy wypaśny system audio w aucie, i nawet po prawie całkowitym rozładowaniu i ładowaniu na bieżąco z alternatora są w stanie dalej pomagać wyciągarką o tej 4 w nocy po pas w błocie w lesie :mrgreen:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/