w sv650 gaźnikowej nie mam ładowania wymieniłem regulator i napięcie na odpalonym nie przekracza 12,6V. Ma ktoś pomysł jak sprawdzić alternator czy jest sprawny? albo ma ktoś może pomysł co to może być?

Na początku proponuje "solidnie" sprawdzić stan wszystkich złączek które biegną pomiędzy prądnicą, regulatorem, a bezpiecznikami/akumulatorem.

kostki posprawdzane przeczyszczone i efekt zerowy... da sie jakoś alternator sprawdzić miernikiem? Gdzie co podpiąć i co powinno pokazywać, a jesli się nie da to co wymienić- cały alternator czy jakąś część?

Musisz zmierzyć napięcie prądu zmiennego w kostce przy regulatorze napięcia. Powinno być ono na poziomie około 90V.
Sam mam podobny problem... Około miesiąc temu kupiłem SV i po jakiś 2 tygodniach nie chciał odpalić. Naładowałem akumulator i chwile jeździłem. Jednak problem powtarzał się. Dzisiaj włożyłem nowy akumulator i mam napięcie 12,7 (z włączonym silnikiem 5000obr, światła wyłączone). Na początku myślałem, że to wina alternatora ale sprawdziłem i przy 5000obr mam napięcie około 120V. I teraz mam problem bo nie wiem czy to wina regulatora. Co ma winę Waszym zdaniem? Dodam jeszcze, że światła kierunki itd działają poprawnie i napięcie podczas wielu pomiarów nie było większe niż 12,8V.
Pomocy!!!

Byłem dzisiaj u mechanika i powiedział, że to wina regulatora napięcia.
Przeglądam allegro i mam pytanie czy regulator z SUZUKI AN 250 BURGMAN 98>02, pasuje do SV 650 2002r ?

Kup se chiński - wywołuje lasoocha do odpowiedzi, który temat rozpatrzył i zna:)

Ale o co chodzi? Ja się nie znam, a w ogóle to zarobiony jestem
Używki bym nie kupował, bo może klęknąć za chwilę tak samo jak Twój. Każdy regulator prędzej czy później padnie, więc przekładać do 10-letniego motocykla regler od innego 10-letniego motocykla, to trochę ruska ruletka
Ja bym kupił akurat polski, a nie chiński. Chińskie może też dają radę, ale te polskie dają radę na 100% Wklejałem gdzieś tu na forum kontakt do firmy, która to robi, więc jak poszukasz, to znajdziesz na pewno. Google też może pomóc