Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Brak ładowania
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=24&t=7958
Strona 1 z 1

Autor:  vis [ 22 sie 2012, o 22:33 ]
Tytuł:  Brak ładowania

Witam,

Niedawno zostałem właścicielem SVki 650 S z 2000roku, niestety nie do końca szczęśliwym. Na początku były problemy z odpaleniem, silnik ciężko kręcił ,szybko tracił siłę żeby w ogóle kręcić, później doszło szybkie rozładowanie akumulatora - wniosek brak ładowania znaczy się regulator napięcia ... i tu zaczynają się schody, bo przy podmienieniu regulatora ta sama przypadłość. Przy głębszych oględzinach zauważyłem że o ile na niskich obrotach ładowanie jest, to przy zwiększeniu obrotów gwałtownie spada.

Napięcie na wyjściu przewodów z alternatora na regulator (rozłączonych) około 20V przy niskich obrotach do około 80V przy 5tysiącach.
Przy przewodach podłączonych na niskich obrotach tak samo ok 20V przy zwiększaniu obrotów gwałtownie spada - praktycznie do 0. Czyli ,że przy obciążeniu nie podaje napięcia.

Sprawdziłem konektory, ale na wszystkich dostępnych miernikiem zachowuje się tak samo, więc nasuwa się wniosek że problem leży w alternatorze, a dokładniej w jego szczotkach (a może się mylę?) I teraz zasadnicze pytanie jako mechaniczny laik : czy zostanę obryzgany olejem przy próbie zdjęcia dekla od alternatora czy bez obaw mogę zaglądać ? I czy jest jakiś specjalny sposób wymontowania albo coś na co powinienem zwrócić uwagę ?

Autor:  Inkling [ 22 sie 2012, o 22:43 ]
Tytuł:  Re: Brak ładowania

Ja bym zaczął jednak od akumulatora. W sv-le nie mam problemów z prądem, ale w suzi savage mimo wymiany reglera na nówkę (przez poprzedniego właściciela) ładowanie było do dupy. Problemy przeszły jak palcem odjął po wymianie aku na nowy.

Autor:  vis [ 23 sie 2012, o 08:47 ]
Tytuł:  Re: Brak ładowania

Aku przemierzony, (próba obciążenia itp) i wygląda na mocny. Dziś podmienie jeszcze na inny i zobaczę co to da. Nie wiecie czy ten spadek napięcia przy obciążonym alternatorze jest normalny ?

Autor:  lasooch [ 23 sie 2012, o 09:19 ]
Tytuł:  Re: Brak ładowania

Cytuj:
Sprawdziłem konektory, ale na wszystkich dostępnych miernikiem zachowuje się tak samo, więc nasuwa się wniosek że problem leży w alternatorze, a dokładniej w jego szczotkach (a może się mylę?) I teraz zasadnicze pytanie jako mechaniczny laik : czy zostanę obryzgany olejem przy próbie zdjęcia dekla od alternatora czy bez obaw mogę zaglądać ? I czy jest jakiś specjalny sposób wymontowania albo coś na co powinienem zwrócić uwagę ?

Oprócz napięcia wyjściowego z alternatora, sprawdź jeszcze oporności, powinny być w zakresie 0,2-0,55ohm pomiędzy każdymi dwoma kablami. Co do rozbiórki, to pod pokrywą alternatora jest oczywiście olej. Jeżeli nie chcesz go spuszczać, to przechyl motocykl na prawą stronę, oprzyj np. kierownicą o ścianę, może wystarczy. Sprzęgło można tak wyciągnąć przechylając na lewo, więc myślę że i tu patent się sprawdzi. Żeby odkręcić dekiel musisz wykręcić wszystkie śrubki dookoła niego, stator jest od wewnątrz umocowany do dekla, wokół cewek kręci się koło magnesowe, przykręcone na końcu wału korbowego. Szczotek nie stwierdzono :P Ściągnąłeś sobie serwisówkę do SV? Powinna Ci pomóc :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/