Ostatnio zakupiłem sv-kę S. To moje pierwsze moto. Wszystko na pierwszy rzut oka śmiga jak należy. Wyregulowałem jedynie wolne obroty. Nurtuje mnie jednak CHEC. Zostaje on po odpaleniu moto. Próbowałem już mostkować złącze ale nadal to samo, pali cię CHEC na mostku. Znalazłem temat o takim samym problemie. Przyczyną były przetarte kable. Bezpieczniki niby ok. Silnik pracuje jak należy. Teraz moje pytanie. Czy wie ktoś gdzie te kable mogą się przetrzeć? Dodam, że to wersja ze wszystkimi plastikami więc trochę nie bardzo to wszystko rozbierać. Pomóżcie świeżakowi

No niestety zabawy może być troche przy tym.
Najczęściej kable ulegają przetarciu w okolicy główki ramy.

Rozumiem, że awarię ECU można wykluczyć skoro wszystko działa. FI nie występuje.