Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
Licznik chyba go spaliłem https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=24&t=9965 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Strong86 [ 9 kwi 2013, o 21:05 ] |
Tytuł: | Licznik chyba go spaliłem |
Hej Wymieniałem tarcze i podświetlenie licznika po którymś razie jak podłączałem samą płytkę licznika zauważyłem dymek i natychmiast odpiąłem licznik,później podpiąłem i niby wszystko było ok ale chyba nie zauważyłem że nie działa wyświetlacz przebiegu aż do dziś:sad: Działają wszystkie kontrolki ale nie działa obrotomierz,wyświetlacz i licznik pewnie też nie działa ale nie sprawdzałem bo było tylko 3c ![]() ![]() ![]() |
Autor: | SV1000Street [ 9 kwi 2013, o 21:15 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
jak chcesz to ja mam liczniki od litra ale musisz przełozyc wyswietlacz, powinny hulac ale reki sobie nie dam uciac, pisz na PW to ci sprawdze same bebechy |
Autor: | Strong86 [ 9 kwi 2013, o 21:30 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
Mam Gaźnika ;p |
Autor: | Slawuch [ 9 kwi 2013, o 21:50 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
moje kondolencje, coraz mniej tych liczników do gaźników ![]() |
Autor: | kaCZi [ 9 kwi 2013, o 21:51 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
skąd wziąłeś napięcie do wyświetlacza biegów, co dokładnie robiłeś? lutowałeś coś czy tylko wymieniałeś żarówki? |
Autor: | Inkling [ 9 kwi 2013, o 21:56 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
No i s-ka czy n-ka? |
Autor: | kaCZi [ 9 kwi 2013, o 21:58 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem | |||||||||
a ma to jakieś kluczowe znaczenie ? ![]() |
Autor: | Inkling [ 9 kwi 2013, o 22:13 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
Budowa liczników n i s w gaźnikowych sv-ach różni się znacznie. |
Autor: | Strong86 [ 9 kwi 2013, o 22:13 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
Napięcie brałem z aku i w liczniku wymieniałem tylko żarówki na diody.Kiedyś pisałem że brakuje mi czegoś w płytce licznika forumowicze napisali że tam powinna być dioda zedera,ale nic takie nie było w środku tylko jakiś magnesik czy coś takiego latało w środku.Chyba teraz mi się przypomniało że ja ten magnesik wtedy dałem tam w te styki i to wtedy się zadymiło;/ ![]() |
Autor: | kaCZi [ 9 kwi 2013, o 22:21 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem | ||||||||||||||||||
inna budowa to wiadomo, ale w tym przypadku nie istotne chyba
dioda zenera znaczy się, jaki magnesik? chyba bez gościa który jest z zamiłowania elektronikiem się nie obędzie, zapewne zrobiłeś zwarcie i coś spaliłeś. Pytanie: co i czy można to wymienić, szukałbym czy na wejściu jest jakiś kondensator albo jumper |
Autor: | Strong86 [ 9 kwi 2013, o 22:30 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
Niestety ale ja tylko lutować umiem i to ledwo ledwo;/ |
Autor: | kaCZi [ 9 kwi 2013, o 22:39 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem | |||||||||
kapnąłem się, jak dym leciał to jest szansa, że widać gołym okiem co poszło, sprawdź,czy coś jest usmażone/przypalone |
Autor: | Raval [ 9 kwi 2013, o 23:18 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
Przy okazji rozbierania, jeżeli robiłeś w obudowie zegarów jakieś okablowanie (np wyświetlacza biegów) czy dobrze zabezpieczyłeś kable. Jeżeli gdzieś skręcałeś kable albo lutowałeś zostawiłeś to na wierzchu lub po prostu jakaś koszulka się starła i gdzieś od spodu 12v poszło bezpośrednio na płytkę to sprawa trochę gorsza. |
Autor: | Hubix [ 12 kwi 2013, o 15:41 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
Nie widziałem tego licznika, ale jeśli jest tam SMD to sam nic nie zrobi. Być może elektronika jest zasilana poprzez stabilizator (np. 5V), może to On zdechł ? Przydałby się schemat, albo zdjęcia całej elektroniki ! |
Autor: | xairo [ 12 kwi 2013, o 15:57 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
zwarcie to zwarcie... coś się spaliło... na zdjęciu widać że to nie smd |
Autor: | kacperski [ 12 kwi 2013, o 16:02 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem | |||||||||
|
Autor: | Strong86 [ 29 maja 2013, o 13:34 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
Licznik naprawiony!Spaliłem ścieżkę i dwa oporniki:d koszt naprawy 50zł ![]() |
Autor: | BuchuOEM [ 29 maja 2013, o 15:32 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
A mnie nadal ciekawi ten "magnesik" u mnie też coś takiego latało pod obrotomierzem. Jak zdjąłem tarczę wypadło... Nie wiem co i skąd to, ale bez tego zegary działają... Więc...? (wersja S) |
Autor: | Strong86 [ 29 maja 2013, o 15:53 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
Koleś co mi naprawiał powiedział że to bardzo mocny opornik i mi go wlutował,ważne żeby dobra strona wlutować bo ma znaczenie ;p |
Autor: | BuchuOEM [ 29 maja 2013, o 16:12 ] |
Tytuł: | Re: Licznik chyba go spaliłem |
Rezystor? Hm na pewno ze stajni Motoroli i ma oznaczenie: SR4416 J9903 Mi to na diode Zenera wyglądało... ![]() Tylko nie wiem gdzie ona miała stabilizować napięcie? Skoro tyle czasu odlutowana "walała się" po liczniku i wszystko działało. To może nie jest ona niezbędna. Ale z czystej ciekawości gdzie ona miała być i co konkretnie robić...? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |