Wy też tak macie, że po małym deszczy pokazuje się rdza na tarczach hamulcowych? A dokładnie na tych nitach. W wawie wczoraj była ulewa, ale moto stało pod daszkiem i tylko delikatnie zmokła a po kilku godzinach już pełno rdzy...

Tak samo tylna ośka i te blachy wskazujące naciąg łańcucha

Z nitami raczej nic nie zrobisz a ośkę jak i te wskaźniki naciągu lub też inne demontowalne elementy jak śrubki czy nakrętki można dać do ocynkowania i po problemie

Sent from my Lenovo P780_ROW using Tapatalk 2

Tak rdzewieją. Bogaty znajdzie tytanowe nity, a nam wystarczyć musi taki wygląd, ew pokryć tarcze smarem, by nie rdzewiał

jeśli chodzi Ci o nity w tarczy
to możesz spróbować ocynkiem na zimno i delikatnie pendzeleczkeim takim jak dzieci w szkole mają
temperatura mu nie szkodzi a chroni dobrze ode rdzy

niedługo będę demontował tarcze żeby środek pomalować sprayem bo lakier już ma ubytki, ale jedno mnie zastanawia...
czemu inne elementy tak szybko rdzewieją.. poprzednio miałem XJote z 93r i cały dzień w deszczu nie robił na niej wrażenia.. jedyne miejsce gdzie zaobserwowałem rdzawy nalot to oczywiście tarcze ale jedno hamowanie i czyściutkie jak ta lala.
A suzi? tarcze, nity tarcz, niektóre śruby, mocowanie tylnej ośki, stalowy element podnóżków kierowcy, łańcuch trochę, fragment przewodu hamulcowego i wiele innych drobnych części już to wyczyściłem papierem i druciakiem lekko. Niby drobne sprawy ale bardzo irytujące.

łańcuch to już inna sprawa, tak samo jak przewód.
Śruby mogłeś po prostu płynem hamulcowym potraktować i z tego saamego powodu tak jest.
Xj-ta miała w ogóle pływające tarcze?

Xjta nie miala pływających ale tak ogólnie napisałem, że rdza baaardzo musiała się postarać żeby wbić się na moje moto.
Chodzi o to że nie wiem czy tylko mój egzemplarz tak łapie rdzę w takich drobnych pierdołach. Płyn hamulcowy raczej nie był nigdzie stosowany oprócz zamkniętych przewodów

Przez jakieś pory, mógł się wydostać na przewody stąd ta rdza, chyba, że inna nieszczelność.
A xj-ta nie miała pływających więc napewno na nitach tarcz nie miała rdzy

Trochę odswieżę temat, jak sądzicie, goły fosol utrzyma się na nitach? Mam zamiar tylko fosolem pokryć nity i drobne ubytki np. na wsporniku tylnego zacisku.
Kolorem zupełnie nie chce nic robić, a wygląda to okrutnie