Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Mycie i czyszczenie
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=25&t=1003
Strona 1 z 3

Autor:  TomK [ 9 maja 2010, o 17:46 ]
Tytuł:  Mycie i czyszczenie

Nie znalazłem podobnego tematu więc zakładam. Proponuje tutaj zamieszczać informacje związane z utrzymaniem motocykla w czystości.

Zazwyczaj myje motocykl raz w tygodniu ale mimo dość sporego wysiłku i czasu który na to poświęcam efekt mnie nie zadowala. Schodzi dużo dłużej niż z puszką a zawsze gdzieś później znajdę niedomyte miejsce.

Myje ręcznie gąbką a w mniej dostępnych miejscach mokrą szmatką. Gdy nie wytrę na sucho to zazwyczaj zostają białe ślady po kroplach. Po jeździe w deszczu motocykl jest jednak tak brudny że ciężko to wszystko ogarnąć. Szczególne denerwujące miejsca to brud przyklejony do silnika, przysmażony do całego układu wydechowego szczególnie kolanko i tłumik, koła które ciężko umyć ze względu na obecność tarcz i zacisków oraz dolne części półek. Dodam że mam założone owiewki dolne więc okolice silnika nie są myte zbyt często.

Czekam na wasze techniki i sprawdzone sposoby.

Autor:  Dono [ 9 maja 2010, o 21:41 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Ja myję woda + gąbka + płyn + wosk w płynie i jakoś utrzymuję go w czystości. Po jeździe w deszczu użyję czasem jakiegoś płynu do mycia silnika. Po myciu suszę dmuchawą do liści. Raz na jakiś czas nawoskuję lakier lub przepoleruję, przepoleruję wydech i inne elementy które da się wypolerować, a plastiki potraktuję czernidłem. Myję raz, dwa, czasem trzy czy cztery razy w tygodniu, zależy. Jedno mycie zajmuje mi pół godziny z suszeniem.

Autor:  lukkas00 [ 9 maja 2010, o 22:17 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Ja zawsze jak wyprowadzam moto to podczas grzania silnika przelatuje suchą szmatka do momentu jak silnik będzie miał odpowiednią temp. do jazdy dzięki temu mniej spędzam czasu na prawdziwym myciu ;)
Jak jest więcej czasu to używam CASTROL BIKE POLISH fajny i wydajny środek !!

Autor:  Owca007 [ 10 maja 2010, o 09:35 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Ja jadę cały motocykl ręcznie wilgotna i sucha szmatka. Długa i monotonna praca ale jakie efekt. Na koniec pasta do lakieru i gotowe. Ale zdarza się czasami, że przelecę konia myjką ciśnieniową ale wtedy od razu jest wycieranie na sucho, a miejsca zagrożone wodą są zasłonięte.

Autor:  TastPiotr [ 10 maja 2010, o 11:34 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Owca007 napisał(a):
a miejsca zagrożone wodą są zasłonięte.


Co konkretnie zasłaniasz w moto?

Autor:  Owca007 [ 10 maja 2010, o 11:58 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Licznik, lewe i prawe pstryczki na kierownicy i to dziury w ramie co widać silnik. Oraz nie kieruje strumienia wody w jakieś szczeliny typu pod bak czy pod siedzenie.

Autor:  zvierzak [ 10 maja 2010, o 14:48 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Myjka ciśnieniowa i nie patrze na nic poza chłodnicą, ja traktuje z dalszej odległości, później wycierka na sucho, odpalenie i odparowanie motocykla.

Autor:  svzuka [ 11 maja 2010, o 22:07 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Ja jadę na myjnie do kumpla, karcherem, piana i ogień ;) No i później się suszy.

Autor:  kacperski [ 12 maja 2010, o 06:40 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Aktywna piana ze spryskiwacza ogrodniczego, zostawić na kilka chwil i karcher. Niewiele się temu postawi ;)

Autor:  Kronos [ 12 maja 2010, o 08:55 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Nie myję ciśnieniowo, nie używam wody. Motocykl czyszczę po każdej jeździe, usuwając owady i inne rzeczy.
Stosuje zazwyczaj (w 90%) ten środek

Obrazek

Lakier jest po nim tak śliski, że siadającemu komarowi rozjeżdżają się nogi :)
Nie ma też problemu z wysychającą wodą, która zostawia plamy, bo tu się wody nie stosuje. Spryskujesz cały motocykl (za wyjątkiem opon), ścierasz po kilku minutach miękką szmatką, a następnie polerujesz drugą szmatką i ... efekt komara.

Opakowanie wystarcza na 3 pełne czyszczenia motocykla (lub 6-10 poprawek po jeździe). Cena opakowania 28 zł.

Autor:  Słoniu [ 12 maja 2010, o 16:46 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Najpierw spłukuję karcherem, potem myje gąbką+szampon samochodowy, potem wycieram do sucha irchą, następnie nanoszę na mokrej szmatce mleczko polerskie Encore i poleruje suchą bawełnianą szmatką (podkoszulkiem).

Autor:  quiki [ 5 cze 2010, o 19:07 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

kacperski napisał(a):
Aktywna piana ze spryskiwacza ogrodniczego, zostawić na kilka chwil i karcher. Niewiele się temu postawi ;)


Uważajcie na pianę aktywną. Robiłem dokładnie tak jak Kacperski i zostały mi zacieki na pokrywach silnika których za diabła nie mogę niczym usunąć.

Autor:  kacperski [ 5 cze 2010, o 19:20 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Bo to straszne dziadostwo jest, trzeba mocno rozcieńczyć i nie może wyschnąć. Wszystko w instrukcji :czytaj:

Autor:  selisek [ 5 cze 2010, o 20:45 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Kronos napisał(a):
Nie myję ciśnieniowo, nie używam wody. Motocykl czyszczę po każdej jeździe, usuwając owady i inne rzeczy.
Stosuje zazwyczaj (w 90%) ten środek
Lakier jest po nim tak śliski, że siadającemu komarowi rozjeżdżają się nogi :)
Nie ma też problemu z wysychającą wodą, która zostawia plamy, bo tu się wody nie stosuje. Spryskujesz cały motocykl (za wyjątkiem opon), ścierasz po kilku minutach miękką szmatką, a następnie polerujesz drugą szmatką i ... efekt komara.

Opakowanie wystarcza na 3 pełne czyszczenia motocykla (lub 6-10 poprawek po jeździe). Cena opakowania 28 zł.



Dobre rozwiązanie ale dla owiewkowanego :) Golas nie da rady.

Autor:  slayer [ 7 cze 2010, o 13:06 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Ja bym powiedział że to dobre rozwiązanie dla cierpliwego :)

Autor:  zvierzak [ 18 cze 2010, o 17:00 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Panowie zaczynam myć moto w ten sposób


Autor:  artias [ 21 cze 2010, o 23:51 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Tak to się nazywa mycie :D
Ale tak na poważnie na ścigaczu jest ciekawy filmik odnośnie prawidłowego pucowania moto
http://www.scigacz.pl/Mycie,motocykla,j ... 13041.html

Autor:  kraqowiak [ 28 lip 2010, o 19:01 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Ostatnio nabyłem balsam firmy MacBrite i przyznam, że efekt jest co najmniej zadowalający. Lakier staje się jakby pełniejszy i tworzy się powłoka, która pozwala na ekspresowe czyszczenie zabrudzeń typu błoto, komary i tego typu sprawy. Podoba mi się również to, że w przeciwieństwie do np. tempo nie zostawia śladów na plastikach. Pozwala na czyszczenie poza lakierem, szyby i lusterka.

Autor:  Kronos [ 2 sie 2010, o 11:04 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

TEMPO - motocykl i TEMPO!

MORDERCA :D

Autor:  Słoniu [ 4 sie 2010, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: Mycie i czyszczenie

Tempo jest do polerowania maszynowego chyba. Już lepsze mleczko polerskie o najdrobniejszej gradacji i też dobrze czyści zwierciadła.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/