Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
Klejenie owiewki żywicą :P https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=25&t=10579 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | gruby33 [ 24 maja 2013, o 11:44 ] |
Tytuł: | Klejenie owiewki żywicą :P |
Miałem spękaną owiewkę. Więc postanowiłem ją pokleić żywicą. Więc posmarowałem od środka żywicą poliestrową, na to położyłem cienką matę z włókna szklanego i potem znów to posmarowałem żywicą. Zostawiłem tak w garażu i poszedłem do pracy. Wracając ku mojemu zdziwieniu wszystko się lepi i nic nie zaschło.... noo tak zapomniałem dodać utwardzacza Teraz pytanie do znawców. Bo wszystko się lepi jak miód i czyszczenie tego mi się słabo widzi. Czy mogę odkleić tą matę i nałożyć żywicę z utwardzaczem ponownie bez czyszczenia tego co posmarowałem wcześniej? |
Autor: | Janek87 [ 24 maja 2013, o 12:14 ] |
Tytuł: | Re: Klejenie owiewki żywicą :P |
Musiałbyś jakoś wymieszać z utwardzaczem to co pozostało bo w efekcie stwardnieje to nowo nałożone a przy samym pęknięciu będziesz dalej miał nieutwardzone. Ja bym radził to doczyścić. Od razu życzę powodzenia bo kiedyś już czyściłem żywicę w której było trochę za mało utwardzacza |
Autor: | kisiel_krzychu [ 24 maja 2013, o 12:20 ] |
Tytuł: | Re: Klejenie owiewki żywicą :P |
wydaje mi się że tak, powinno złapać bo jak dodasz tego utwardzacza to i tak wejdzie w reakcje z tą żywicą. najlepiej jeszcze raz posmaruj tą żywicą z utwardzaczem te miejsce gdzie chcesz kleić. a tak wogóle to można zawsze zetrzeć szmatą tyle ile się da i od nowa zrobić wszystko. ps. ja jak kleiłem to nawierciłem dziury dookołą pęknięcia ( małym wiertłem), od zewnątrz nakleiłem taśmę ( żeby zakleić dziury), od wewnątrz w te dziury wlałem żywicy ( z utwardzaczem;]) , od wewnątrz posmarowałem żywicą , mata, żywica, mata żywica i trzyma i ani myśli pęknąć:) te dziury po to zrobiłem żeby to razem kupy się trzymało - zawsze trzyma mocniej. pozdro |
Autor: | Mielony [ 24 maja 2013, o 12:52 ] |
Tytuł: | Re: Klejenie owiewki żywicą :P |
Przed klejeniem żywicą warto prócować wtopić w pęknięcie siatkę miedzianą dla usztywnienia starego pęknięcia. Zapobiegnie to pęknięciu lakieru gdybyś kiedyś polakierował owiewkę. Gdybyś tylko skleił od wewnątrz to będzie pracować właśnie na tym pęknięciu i lakier nie wytrzyma za długo. Możesz też spróbować zgrzać ją lutownicą punktowo na linii pęknięcia, ale metoda z siatką jest skuteczniejsza. |
Autor: | gruby33 [ 24 maja 2013, o 13:12 ] |
Tytuł: | Re: Klejenie owiewki żywicą :P |
Dzięki za rady. Więc jutro spróbuję zetrzeć ile się da i nałożę na nowo. Mielony. Właśnie chodzi mi o to aby to lekko pracowało. Bo jak wyłożę się znowu to, żeby nie było za sztywne tylko aby się ugięło. Malowane to nie będzie to jest to czarny ABS bez lakieru. Owiewka z enduro |
Autor: | Marpol [ 15 cze 2013, o 03:24 ] |
Tytuł: | Re: Klejenie owiewki żywicą :P |
Jak to mówią w roztargnieniu to i hełm na nice można założyć jeśli nie masz jak wtopić siatki miedzianej rozejzyj się za kawałkiem siatki tynkowej ( aluminiowej - frakcja ok 0,5 cm) i zastosuj ją jako między warstwę w macie szklanej |
Autor: | jaco1509 [ 15 cze 2013, o 08:17 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Klejenie owiewki żywicą :P | |||||||||
Lutownica, parę drucików miedzianych wyciągniętych z kabla i masz lepiej niż fabrycznie Ja bym sobie darował żywicę na abs, bo przy którejś glebie się po prostu odklei. |
Autor: | BuchuOEM [ 15 cze 2013, o 09:52 ] |
Tytuł: | Re: Klejenie owiewki żywicą :P |
Jeśli owiewki są nieoryginalne to pozostaje tylko żywica. Ale jeśli są jeszcze fabryczne (z tworzywa) to szkoda żywicą paprać. Kilka złotych dosłownie kosztuje spawanie plastiku. Ja całą dosłownie sv lewą stronę spawałem + dorabianie uchwytów + wypełnienia po prostu była maskara widać w mojej galerii. Koszt 100zł ale plastików było mnóstwo mocno zdewastowanych wbrew pozorom. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |