Witam, kręci mnie cały myśl by maznąć ramę na czarny kolor jak w k5+ ale dziś naszedł mnie poświrowany pomysł by okleić ją folią (nie tą za 5 złoty rzecz jasna)
Widział już ktoś z was taki patent, a może robił już to sam ? Jestem ciekaw wytrzymałości tej folii

heh jak chcesz to przepłacaj ja za 1.5 metra na 0.5 metra dalem 15 zł z przesyłką
okleiłem: laptopa obudowe , osłonę łańcucha , klapke Samsunga mamy , rączkki od hantli
kolbe od wiatrówki i klamki kumplowi przy seacie więc nie widzę aby była zła
nie widzę sensu przepłacania ....

Kiedyś jak miałem skuterka to go całego obklejalem i dawało rade, ale obawiam się czy na ramie ta folia by dawała rade

Widziałem taki patent na Suzuki GSR 600, którego oglądałem z zamiarem zakupu (na szczęście się trafiła SVłka ). Tylko tam była ta "folia" taka "gumowa" trochę. Coś a'la PLASTI DIP (Dla niewtajemniczonych), wyglądało to w miare trwale, a właściciel zarzekał się, ze folią okleił sezon wcześniej, a moto stało pod chmurką. Jedynie na uchwycie pasażera było widać ślady zużycia.

Zapewne ten zabieg do tanich nie zależy, a mi chodzi właśnie o zoptymalizowanie kosztów
No cóż, może zacznę od oklejenia wachacza i zobaczymy co będzie się działo

Pochwal się efektami

Jak tylko się za to wezmę i zrobię to na pewno się pochwałę

będziesz miał problem okleić tą ,,kratowaną część ramy" bo będziesz musiał naciągnąć folię tak żeby nic nie było widać, pod wpływem temperatury silnika i nagrzanej od niego ramy pewnie folia będzie się odklejać na krawędziach, ciężko będzie okleić skomplikowane miejsca np. w okolicy główki ramy gdzie rama jest chropowata... nie wiem jak z odpornością folii w przypadku oklejenia wahacza z uwagi na smary i środki którymi myje się wahacz - ja myje ekstrakcyjną wahacz. filię którą mam na tłumikach też ekstrakcyjną czasami przeciągnę i nic się nie dzieje ale różnie to może być.

weź pod uwagę że na wahaczu masz różne wypustki, zaczepy itp. tam będziesz musiał trochę się pomęczyć a tam gdzie jest śruba osi jak zaczniesz ją dokręcać to filia się zawinie i pomarszczy..;.

nie zniechęcam, piszę żebyś zdał sobie sprawę że jest to bardzo czasochłonne i pewnie będzie kosztowne nawet przy taniej folii.
przerabiałem już folię , co prawda nie na ramie i wahaczu ale coś tam okleiłem, jak chcesz to zerknij w moją galerię, używałem chińskiej folii.

. mimo to trzymam kciiuki aby CI się udało.


pozdrawiam

Właśnie obawiam się tego wszystkiego o czym wspomniałeś, zasiegne jeszcze kilku informacji w specjalistycznych firmach. Ale jak to się mówi... Polak potrafi!

Też próbowałem.Potwierdzam-tam gdzie folia ma ciepło-próbuje wrócić do pierwotnego kształtu.Będzie się odklejać.A jak się ją przegrzeje to wygląda kiepsko.Profesjonaliści przy podgrzewaniu folii używają specjalnego termometru żeby by ją dobrze wygrzać ale nie przegrzać.To nie jest prosty temat wbrew pozorom

Do końca sezonu zdecyduję czy mała svka zostaje w mych rękach, jeśli tak to dostanie czarną wypiaskowaną ramę
Nie ma co na siłę kleić

w firmie powiedzą Ci to samo a za ew. robocizne Ciebie wykasują.... i nie będzie to 500 zł. pozdrawiam

Ja polecam DIP mam u siebie pod siodełkiem zrobione przezroczystym, żeby nie rysować lakieru. Trzyma się bardzo dobrze, a zawsze można go usunąć.