Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=25&t=18122
Strona 1 z 2

Autor:  ~norris [ 13 mar 2016, o 18:47 ]
Tytuł:  Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

Cześć! Piszę z prośbą o pomoc, radę do majsterkowiczów/metalurgów. Rok temu dałem swoje tłumiki do szkiełkowania. Wyglądało to fajnie ale do pierwszego mycia- po polaniu pianą aktywną porobiły się ciemne zacieki. Musiałem obficie zlać całe tłumiki, wtedy to ciemne weszło na cały tłumik i nie było zacieków widać.
Wczoraj pierwszy raz zmuszony byłem do jazdy w deszczu. Na tłumiki weszła duża warstwa błota z wodą i po zmyciu zostały takie "wżery", ślady. Nie idzie tego domyć nawet szczotką. Próbowałem pastą typu sonax do aluminium ale źle to wygląda- po szkiełkowaniu aluminium jest mocno chropowate a pasty są przeważnie do elementów połyskujących.

Pytanie do Was: czym to zmyć i zabezpieczyć?
Zdjęcia dupy nie urywają, ale widzicie to- wygląda na mocno brudne a to jest wżarte w amelinium.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  pgj1213 [ 13 mar 2016, o 18:53 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

Jeśli jest to aluminium jak pizesz to prosty powód... Aluminium koroduje i przez to łapie takie kolory. Z aluminium na tłumikach ja szedłbym tylko w dwóch kierunkach czyli polerka na połysk lub anoda z tym że nie wiem ile stopni jest wstanie wytrzymać anoda żeby się nie odbarwiała.

Autor:  Dziaku [ 13 mar 2016, o 19:43 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

pgj1213 napisał(a):
Z aluminium na tłumikach ja szedłbym tylko w dwóch kierunkach czyli polerka na połysk lub anoda z tym że nie wiem ile stopni jest wstanie wytrzymać anoda żeby się nie odbarwiała.

Jeżeli to jest seria przerobiona na przelot to się nie powinny prawie w ogóle nagrzewać ;)

Autor:  pgj1213 [ 13 mar 2016, o 19:45 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

Więc ponownie wyszkiełkować, rozebrać i do anodowania. Albo zabawa z doprowadzeniem tego do połysku.

Bynajmniej ja bym szedł w którąś z tych drug...

Autor:  BlackN [ 13 mar 2016, o 23:27 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

pgj1213 napisał(a):
Więc ponownie wyszkiełkować, rozebrać i do anodowania. Albo zabawa z doprowadzeniem tego do połysku.

Bynajmniej ja bym szedł w którąś z tych drug...


Odmienia się na droga.

Autor:  Dmnick [ 14 mar 2016, o 02:29 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

BlackN napisał(a):
pgj1213 napisał(a):
Więc ponownie wyszkiełkować, rozebrać i do anodowania. Albo zabawa z doprowadzeniem tego do połysku.

Bynajmniej ja bym szedł w którąś z tych drug...


Odmienia się na droga.




I "przynajmniej" zamiast "bynajmniej"- jak już poprawiamy ;)


http://sjp.pwn.pl/slowniki/bynajmniej.html

Autor:  michalecek777 [ 14 mar 2016, o 09:23 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

Z serii ciężko zrobić cudo ja też kiedyś myślałem o piaskowaniu lecz odpuscilem. Teraz to ostra polerka uratuje wygląd tłumika jedynie. Powodzenia

Autor:  pgj1213 [ 14 mar 2016, o 09:31 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

Ale się uczepili gramatyki...

Zawsze matma bardziej mnie kręciła :P

Autor:  koroviov [ 14 mar 2016, o 10:48 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

Uczepili się bo temat nie może się skończyć ot tak na pierwszej stronie. O czymś trzeba pisać. Tłumikowi nic nie pomoże (poza srebrzanką) a Ty się podciągniesz z ojczystego języka. Oprócz gramatyki i ortografi nad składnią też mógłbyś popracować. ;) W końcu jest to forum polonistów.

Autor:  pgj1213 [ 14 mar 2016, o 11:06 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

Zasady są po to żeby je łamać... A do drugiej strony jakoś dociągniemy :P

Autor:  DANEK [ 14 mar 2016, o 11:50 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

Wymien tlumiki i tyle :D co sie bedziesz meczyl i denerwowal codziennie na na to ze wygladaja jak wygladaja.

Autor:  ~norris [ 14 mar 2016, o 19:01 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

Jak macie tłumiki w swoich to wiecie że po błocie i pianie aktywnej ich wygląd (po zmyciu) się nie zmienia. Tutaj piana i błoto wchodzi w reakcję z amelinium. Pytanie: jaka oryginalnie jest powłoka ochronna? Z czego?

Danek, jak mi zasponsorujesz jakieś fajne Yoshimury, o których marzę, to będzie po problemie :D

Autor:  freshus [ 14 mar 2016, o 19:51 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

Jak to przeloty z dobrą izolacją, to można by je jeszcze raz szkiełkować i klarem prysnąć. Warunek, żeby się nie nagrzewały bo lakier szlak trafi.

Autor:  michalecek777 [ 14 mar 2016, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

szkoda zachodu oka i tak już nie będzie cieszyć przy dosiadaniu, lepiej już zainwestować w jakieś z aliexpresu :mrgreen: będzie pan zadowolony i waga o połowę się zmniejszy :boogie: seryjne ważą 2x4kg
p.s za to kapcia masz zajebioza :obity:

Autor:  Marpol [ 15 mar 2016, o 12:24 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

hehe no i jeszcze pozostaje Ci folia termo - carbon
jeśli faktycznie sie nie nagrzewają to bedzie sie trzymać wieki
teraz rolka kosztuje ok 20 zł na allegroszu
- kolega miał końcówke zwykłego tym zrobioną i ise trzymało - spróbuj
często na olx i allegro są kominy oklejony i jak widać trzyma sie to
Obrazek

Autor:  DANEK [ 15 mar 2016, o 15:08 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

i to jest najlepsze i najszybsze rozwiazanie i dosyc tanie :D nie smialem proponowac bo nawet nie wiedzialem ze sa termoodporne :D bo zwykle to wiedzialem :D

Autor:  bumbum [ 15 mar 2016, o 23:50 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

Są termoodporne bo te same folie wyklejone na autach które stoją na słońcu w 35 stopniowym upale - bardzo się nagrzewają.
Dodatkowo po aplikacji takiej foli na elementach wszelakich powinno się je dogrzać opalarką najlepiej do temp około 120-140 stopni C (w zależności od producenta) - utrwala sie wtedy kształt i nie powinna z biegiem czasu odchodzić, jednak komin w swym kształcie nie sprawia takich problemów jak dla porównania bardzo wyprofilowany zderzak... A że sie sam grzeje to i folie na bierząco bedzie dogrzewał ;)

Jedynie bym proponował brać folie z firm typu 3M lub oracal, jakieś tanie noname mogą odchodzić i bedzie kiepski efekt albo problem przy wyklejeniu, a później niesmak pozostanie...

Autor:  Andrzejsky [ 23 kwi 2016, o 22:44 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

Może trochę późno ale ja bym teraz na twoim miejscu przeleciał papierkiem od 800do2500 i wypolerował na lustro. Po szkiełkowaniu jakoś lepiej się poleruje no chyba że materiał ścierny jest gruby i element jest bardziej porowaty, lepszy jest jak wygląda jak mąka.

Autor:  Spyciu [ 24 kwi 2016, o 10:34 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

Dokładnie zrobiłbym to samo , polerka na lustro. U mnie wygląda to zajebiście.

Autor:  Piotr77 [ 9 maja 2016, o 22:58 ]
Tytuł:  Re: Ochydne tłumiki po szkiełkowaniu

michalecek777 napisał(a):
p.s za to kapcia masz zajebioza :obity:

Pilot Road 3? B)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/