Kiedyś chciałem pomalować auto plastdipem. Gość z firmy która się tym zajmuje powiedział że po ok 5 latach lakier może tracić swoją barwę czyli blaknąć . Na elementach które są narażone na uszkodzenia mechaniczne raczej bym nie dawał. Największy Plus to to że można go łatwo usunąć. A no i do tanich nie należy.
Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
7 lis 2016, o 08:50
przemq
motorowerzysta
Dołączył(a): 22 paź 2014, o 14:13 Posty: 77 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N Y
Re: Plasti lak / Plast dip
Plasti Dip jest spoko, ale ma jedną wadę - benzyna go rozpuszcza. Nie miałem osobiście doświadczeń z tym środkiem, ale mój kolega miał całe auto pomalowane tym specyfikiem. Po iluś tam tankowaniach i po kilku kapnięciach wachy z pistoletu, w okolicach wlewu paliwa powłoka zaczęła się rozpuszczać i schodzić. Poza tym o mat trzeba mocno dbać, bo jak nie dbasz, to wygląda koszmarnie.
Mam pewne doświadczenie z plasti dipem malowałem ramkę grilla od mojej audi i powiem wam, że farba tworzy fajną gumowaną strukturę ale jeśli chodzi o żywotność tej powłoki to nie zbyt. Po kilku tyś km od kamyczków (odprysków) widać uszkodzenia farby i zaczęła się łuszczyć dodatkowo jak już farba była zadarta to potem na myjce ciśnieniowej szybko schodziło od ciśnienia wody. Nic nie zastąpi lakieru akrylowego z utwardzaczem więc jeśli chcesz to zrobić solidnie i trwale to sobie odpuść plastidipa
Dołączył(a): 19 mar 2013, o 11:40 Posty: 1861 Lokalizacja: Chodzież (WLKP)
Płeć: mężczyzna
Moto: KAWASAKI ZX-10 R
Re: Plasti lak / Plast dip
To pozwolę zadać sobie jeszcze jedno pytanie - względem ramy. Z tego co kojarzę Flanel malował ramę akrylem z utwardzaczem (bez ściągania ramy z moto) Efekt był ekstra tylko jak ja przygotować? Też delikatnie ją zmatowic?