W związku z wypadkiem i uszkodzeniem praktycznie każdej powierzchni lakierowanej w mojej SV chcę zmienić kolor.

Pytanie tylko jaki??

Mam mnóstwo czasu i chciałabym rozebrać s-ukę i spolerować ramę, wahacz i całą możliwą resztę jaki kolor lakieru/folii do tego dobrać? jakieś propozycje??

jakbym miała malować swoją sv to na chwilę obecną wybrałabym białą perłę i do tego czarna rama

Jakbym miał malować całe moto, to pomalowałbym je w takich barwach jak ta skoda >

Czyli srebrny, czarny i ten brązowy

Monsand - od 3 lat mam białą perłę na samochodzie ... już mi się znudziło, a po za tym białej perły nie da się lakierować punktowo co znacznie podwyższa koszty przy ewentualnej glebie lub rysie ;/

Markervip - z tym kolorem to przemyślę może być bomba (taki brąz nazywa się chyba gunmetal)

w podobnym kolorku był juz prezentowany w "tuningu" i chyba nie zachwyca
viewtopic.php?f=10&t=2671&start=260

Hmm mam ten sam problem, ojciec namawia na białą perłe ale to trochę nudyyyyy.. trzeba mieć fantazję

...ale Flanela białe moto jest po prostu cudne...sama Kasiu przyznasz
Jakbym ja dla siebie sfałkę malowała, to pokombinowałabym coś z czernią i turkusem, albo fioletem, albo żółtym...bo niby kolory takie babskie trochę, ale widuje się stare cebry np. tak "pokolorowane", mnie się te malowania zawsze podobały...i siedzonko sobie jeszcze pod kolorek machnąć...o!

Dzisiaj nawet pisalem z jednym kolega na temat malowania i dla mnie bez dwoch zdan: bialy z zoltym pasem i czarnymi obwodkami zoltego pasa na wzor tego kasku:

Pozdro

A taaak ??



EDIT: choć już sama sobie odpowiem, bzyyydal już mi się nie podoba...