Suzuki Sv1000N 2005 polift full Black
Cześć,
Jestem na forum od długiego czasu, co prawda więcej czytam niż piszę ale też staram się pomagać w tematach technicznych czy mechaniczno-elektronicznych bo na tym się znam. Miałem wcześniej SV1000S z 2004 roku, teraz jest ta Nka ale niestety szosa to już chyba nie dla mnie.
Do sprzedania moja SV1000N, link do ogłoszenia w którym znajdziecie numer telefonu oraz zdjęcia:
https://www.olx.pl/d/oferta/suzuki-sv10 ... KgE0H.htmlOpis skopiowany z ogłoszenia poniżej:
Motocykl w moim posiadaniu od 2014 roku. Był wtedy wszystkim tym czego chciałem ale trochę mi się pozmieniało i motocykl zamiast jeździć tylko stoi w garażu. Gdy go kupiłem miał na liczniku 37 tys km, teraz ledwo 45 tys km. Przez ostatnie 3 lata robiłem ok 1000 km rocznie. Niech cieszy kogoś innego a dla mnie pora kupić coś w teren.
Jeśli ktoś wam kiedyś powiedział, że Vka musi szarpać na niskich to strasznie was oszukał. Pod tym względem nie ma różnicy między R4 jeśli wszystko jest w porządku a bonusowo dostajemy agresywny charakter pod prawą manetką. Ciężko o drugi taki motocykl w tym przedziale cenowym. Perfekcyjnie wyregulowana, nie ma prawa nic szarpnąć nawet na ostatnim biegu od 2 tys. obrotów z full otwartą manetką.
Raczej do wymiany jest opona tył a z przodu miękki racetec wygląda jeszcze dobrze. Klocki raczej tylko na obecny sezon. Do wymiany też olej oraz płyny hamulcowe. Nie zmieniałem bo i tak pewnie będzie zmieniane po kupnie (ja zawsze zmieniam).
Motocykl super zadbany, wszystko jest idealnie wyregulowane:
- fast idle,
- TPS,
- przepustnice,
- sonda wyłączona
- Filtr powietrza praktycznie nowy,
- świece są irydowe, założone 5 tys km temu - Założony nowy akumulator AGM Exide
- Tłumiki robione na zamówienie przez firmę RM-Motors, są do nich Dbkillery.
- napęd na początku naciągu, smarowany regularnie
- stalowy oplot hamulce z przodu
- crash pady PBR
- OC ważne do 20.05.2022
- przegląd do 01.08.2021
- zawieszenie wyregulowane pod ok 70-80kg
Jazda próbna tylko z wyłożeniem gotówki na stół, chyba, że ja kieruję.
Jak widać na zdjęciach, praktycznie nie ma śladów użytkowania motocykla. W żadnym miejscu aluminium się nie utlenia, po prostu zadbany motocykl.
W razie pytań dzwonić, pisać.