jeszcze nie zdecydowałem, ale chyba przez producenta jeśli nie będzie problemu z płatnością

Witam w esfałie zauważyłem lekkie luzy na tylnej zębatce w prawo i w lewo. Wyczytałem na forum że gumy są wyrobione. Jaki koszt tego czegoś I czy łożyska powinienem również wymienić?? Sorki ale jestem w tych sprawach raczej cienki
Więc fachowców i znawców prosze o pomoc Pozdrawiam
A... I pytanie odnośnie główki ramy (łożysko) kiedy wymienić i po czym poznać że juz do wymiany!

Łożysko w główce poznasz po tym, że jak są luzy dokręcasz kontrujesz i po jakimś czasie znowu są luzy to wymieniasz. Co do tyłu to łożyska w kole wymień jak mają luzy jak nie to jest to zbędny zabieg. Co do gum to jak na sprzedaż to podłóż kawałki jak dla siebie to kup nowe co do ceny to hmmm nie wiem ale nie powinno być za drogo.

A gdzie można takie gumy dostać : P nie zdejmowałem koła to nie wiem jak to wygląda w sv-ce ale zobacze jak zdejme.

Na allegro i ebayu widać używki nowe hmmm suzuki lub w sklepie popytać. Bym zapomniał może wystarczy jak je obrócisz luzów nie będzie i wtedy znowu pośmigasz.

Gumowych wkładek z tylnej piasty nie widziałem nigdy na sprzedaż poza ASO. Sam jestem ciekaw ile to kosztuje.

Zamiast kupować nowe, można równie dobrze zwiększyć grubość starych, przyklejając na nie kawałki gumy np. z dętki rowerowej. Ważne tylko, żeby te "łatki" przykleić, a nie tylko wcisnąć, bo działają tam naprawdę duże siły. Dobry klej do gumy to UNIFLEX. Jeżeli ktoś się przyłoży do przygotowania klejonej powierzchni (matowienie i odtłuszczenie), to klej będzie mocniejszy niż sama guma.

A co do łożysk, to jeżeli nie ma luzów, to pewnie nie trzeba wymieniać. Możesz zdjąć uszczelniacze i zajrzeć pod nie, by zobaczyć w jakim stanie są łożyska - pordzewiałe czy może nie.

Jeżeli nie ma dużego luzu to można zamienić gumki miejscami. Jeżeli są nierównomiernie zużyte to ich przekładka czasami może pomóc.

Witam,

Mam problem (albo mi się tak wydaje) z hamulcem przednim. Klamka generalnie łapie prawie przy końcu (tak z 2 cm od palców) a wczesniej hamowanie minimalne. Wczoraj miałem szlifa centralnie na dużym skrzyżowaniu bo zbyt gwałtownie zahamowałem i zablokowałem przednią oponę.

Czy radzicie to wyregulować? wymienić linki? tarcze oraz klocki są sprawdzone a płyn dopiero wymieniany...

p.s. moze to byc kwestia opony?

Taki jest chaos w twojej wypowiedzi, że nie wiadomo o co chodzi.
Ja zrozumiałem, że piszesz głupoty, bo hamulce są hydrauliczne zatem jaką linkę chcesz wymieniać?

O co w ogóle tobie chodzi? 2 cm od palców, hamowanie minimalne, wymiana linki żeby lepiej hamowało, opona, regulacja, klocki wymienione. Ludzie kochani! Litości


EDIT: Może na ręcznym jechałeś samochodem i zerwałeś linkę?

Dobra, wersja prostrza

1. klamka hamulca, naciskam i nic (brak hamowania), do momentu aż klamka zbliży się o około 2-3 cm do manetki gazu (czyli wcześniej musi pokonać kilka cm drogi aby wogóle pojawił się efekt) - chyba nie potrafię bardziej prosto opisać
2. linka - oczywiście chodzi o przewód - skrót myślowy, relatywnie oczywiste, po co sie czepiać?
3. zastanawiam się co może być przyczyną słabego hamowania, i by uprościć pomoc od szanownych kolegów z forum staram się wyeliminować zmienne (tarcze, klocki, płyn)
4. nie jechałem samochodem

Malowanie ramy - chodzi mi po głowie malowanie ramy na czarno ( jest srebrna ) czy to duzo pierniczenia się z wyjęciem silnika, pomalowaniem ramy itp? Nie znam się na tym zbytnio - gdyby trzeba bylo wyjąć silnik pewnie bym podołał. Sęk w tym że to ma być czysto dla wyglądu i nie wiem czy jest sens. Co myślicie?

Fikol - opcja tańsza to źle odpowietrzony układ. Opcja droższa to uszczelki pompy hamulca do wymiany.

Toksyczny - bardzo dużo pierniczenia. Nie tylko silnik, ale i cała wiązka elektryczna. A jak pomalujesz tylko od wierzchu na czarno, to moim zdaniem wyjdzie z tego kaszana...

Dziękuję za konstruktywną odpowiedź!

zapowietrzony układ, zapowietrzona pompa, kończące się klocki, klocki i tarcze, regeneracja pompy, różne takie mogą być

dzięki lasooch, może następna zima

Toksyczny jak dorzucisz jeszcze problemy przy odsprzedaży , bo kupujący będą podejrzliwi,ze malowanie ramy to pewnie dla ukrycia dzwona , to pewnie całkiem Ci przejdzie

dzieki,

pewnie też kupie cholera pompę, i od razu założę przewody w oplocie będzie ciekawa zima

Zużywające się klocki nie mają wpływu na twardość klamki.

@Fikol
Sprawdź jeszcze stan tłoczków w zaciskach, wypchnij je trochę i wyczyść. Jeśli komuś się przy wymianie klocków nie chciało ich czyścić, to możesz tutaj trochę tracić. Ogólnie stawiam jednak na powietrze w układzie.

tak zrobię, potem sprawdzę uszczelki jak Lasooch radził,

jak nie zadziała kupie pompe i wymienie przewody, zobaczymy - ciekawe czy dam radę

dzieki wszystkim za dobre rady