Na tak zakorkowane miasto jakim jest Warszawa 15W będzie za gęsty i człowiek będzie się męczyć.
Jeżeli nie jeździsz po mieście i nie przeciskasz się to 15W jest dobrym pomysłem.

wlałem dyszkę, ocenie niedługo.

Zalałem 10W, pojeździłem troche (ok 50km) następnie zalałem 15W, zrobiłem kolejne 50km i powiem szczerze że różnica nie jest wielka...

Jak dla mnie to 15W jest w sam raz

a mi się wydaje że 10w wystarcza i do pałowania i na miasto

wlałem 10... trzeba się siłować. muszę z powrotem się bawić i wlać 5w.
na 15 to jakiś beton do jazdy chyba tylko na wprost

Spróbuj bez za herezje mnie zaraz posadza ale po tej szkole której jestes dasz sobie rade

taki mam zamiar spróbować bo nie mam resztek 5w same 10 albo 15
Suzuki to nie Honda..trochę słabsza konstrukcja stąd amorek w zestawie fabrycznym

Może musisz się bujnąć na moto najpierw nim złożysz maszynę w zakręt (zaraz ktoś mnie zabije) :-)

dobra przejechałem sie bez... ogólnie na pewno lepiej niż na 10 a nie mówiąc już nic 15;) ale... ten motocykl konstrukcyjnie nie jest tak stabilny... tzn dla świętego spokoju lepiej mieć. przy słusznym prędkościach -nierównościach wychodzą jego braki( tak uważam ze są to braki konstrukcyjne, jeśli motocykl nie może się obejść w standardzie bez amorka). bez amorka przód jest jak w rowerze:) lekki....delikatny...

uważam fabryczne rozwiązania za najlepsze czyli jest musi być ale niech go będzie jak naj mniej

wiesz co ja tez bylem zdziwiony lekkoscia jak kiera chodzila jak naprawilem wszystko, lozyska, zawieche itd, Honda to dobra konstrukcja ale troche starsza moze stad nie bylo amorka, jezdze bez mialem juz pare razy tak ze szarpneło dosc mocno kierą ale mozna sobie z tym radziec, a raczej motocykl sobie z tym radzi ja czujesz sie lepiej z samego faktu ze jest to jasne zakladaj ale widzisz ze nia ma po co lac bog wie jakiego oleju

ja wlałem dzisiaj 15 W i według mnie jest normalnie jak da faceta dla kobiet nie polecam 15W (10 albo 5 W )ja lubię czuć opór co do wymiany było kilka prób aż się udało idealnie odpowietrzyć układ. Mozna to porównać do wymiany płynu hamulcowego, tylko według mnie łatwiej płyn ham.wymienić o niebo hehe ale to tylko moje zdanie. Mi weszło ok 15 ml. Powodzenia u innych użytkowników.

Tu się nie zgodzę dużo łatwiej jest wymienić w amorze bo to jest dosłownie 10min roboty razem z rozkręcaniem i skręcaniem a przy hamulcach trzeba juz troszkę uważać i się pobawić.

dla kobiet nie polecasz...to ty się lubisz z moto siłować?(to nie siłownia)to ma Ci tylko pomagać w sytuacjach awaryjnych a nie"trzymać"kierownice. Ciekawe jak będziesz robił szybkie zmiany kierunków(nie mówię o omijaniu) tylko zakrętach.

Odkąd zalałem 10W nigdy więcej nie uświadczyłem żadnego szarpnięcia kierownicą, a jeżdżę dość agresywnie. Więc nie widzę sensu zalewać 15W, nawet może 7,5W byłby dobry. No chyba, że ktoś chce napisać na forum "jestem fajniejszy bo mam 15W" to spoko.

Ja tam nie widzę jakiś wielkich różnic w 10W czy 15W zalałem 15W i tak zostało bo jak mówię różnica nie jest taka wielka więc nie widziałem sensu zmiany z powrotem na 10W