To się podłącze, bo nie będę zakładał nowego tematu. Moja też odpaliła!! Co prawda nie od pierwszego razu, a od n-tego ale... nie chciało mi się wyciągać aku na zimę więc został
Jebaniutki kręcił i kręcił po 2 miechach aż się samo zaczęło kręcić. Od razu się włączył alarm w furze jak dałem trochę ssania, a po chwili jebło z wydechu i się sąsiadowi w garażu obok auto rozpłakało
Teraz tylko lekki serwisik i można zapie*dalać