Będzie tylko w niektórych nóżka biegów jest na śrubie z podnóżkiem w niektórych na osobnym mocowaniu. Wtedy możesz mieć problem z długością cięgna lub regulacją nóżki. Reszta setów to samo i pasuje .

przepraszam najmocniej ale zapomniałem dodać że to jest set prawy czyli ten z nóżką od hamulca ;D bedzie pasować?
nie chce wydać 300 zł na allegro na coś co nie bedzie pasować i w kit cieżko dostać xDDD

Jeszcze jest to, że K3 jest troszkę inny set niż później reszta to samo. inny znaczy inaczej ma tą osłonkę jakby mniejszą ale też pasuje.

A ja z racji tego, że zima i w branży drogowej trochę urlopu, zająłem się swoim sv'em. Z tej okazji mam 2 szybkie pytania:

1: Czy da się jakoś te lagi "pomalować"? Zdjęcie poniżej:



2: Czy te klocki (na pierwszy rzut oka) nadają się do dalszej eksploatacji? Pytam bo robię listę (kosztorys), a biorąc pod uwagę wymiany oleju, filtrów, prawdopodobnie napędu .. cena rośnie.

1. A nie lepiej wypolerować (oczywiście zależy od gustu, ale polerka bardzo ładnie się prezentuje)
2. Na pierwszy rzut oka jak najbardziej się nadają (no chyba że są popękane lub maja inne wady to odpadają)

1 lagi możesz pomalować proszkowo najpierw musiałbyś je wypiaskować i jeśli byłyby widoczne jakieś minimalne ubytki (odpryski) to ci to podkładem wyrównają koszt całej operacji około 50zł ja swoje odświeżałem jest o tym topik w dziale lakiernia
2 klocki jak najbardziej się jeszcze nadają do eksploatacji

Polerka jest najtańsza( jeśli robisz sam), najbardziej efektowna (ale to już kwestia gustu), najbardziej pracochłonna w wykonaniu i późniejszej eksploatacji. Malowanie proszkowe jest najmniej efektywne, droższe i najmniej kłopotliwe w późniejszej eksploatacji. Zobacz jak ładnie wypolerował lagi krip20 viewtopic.php?f=9&t=4785 a w jakim wcześniej były stanie

A jeszcze nie są pasta tempo odtłuszczone itp ;] kozik dzięki

Sam się bawiłem z lagami w tym sezonie, też miałem takie wżery. Ja nie zdejmowałem, tylko odkręciłem błotnik, po 2h na lagę i prezentują się o niebo lepiej. Z matu na połysk. Polecam watę ścierną na początek, bo polerowania jest sporo...

zgadzam się co do maty ale lepiej zdjąć lagi to tylko parę śrub więcej do odkręcenia ale komfort pracy nieporównywalny

Dzięki za odp. Myślę, że lagi wypoleruje. Klocki zakładam bo nie widać na nich żadnych uszkodzeń i nie "psują" tarczy więc powinny być ok. Chodziło mi właśnie o grubość.

Robimy jakieś zamówienie na klamki? Ma ktoś jakiś dobry kontakt?

też bym się pisał

To jeszcze pytanie ode mnie, choć forum trochę nie to, ale co tam:

synchronizacja gaźników w silniku R4:

cztery zegary podłączone do króćców dolotowych, 3 pokrętła i co? jaka kolejność kręcenia, do czego te śrubki?
czytam w sieci, że
- najpierw 1. śrubką od lewej synchronizujemy gaźniki 1 i 2
- potem 3. śrubką synchronizujemy gaźniki 3 i 4
- i na koniec 2. (środkową) śrubką synchronizujemy pary gaźników 1-2 i 3-4.

Tyle wynalazłem w sieci, tymczasem serwisówka mojej F3 nie pisze nic o tej kolejności, jest za to napisane, że 3. gaźnik jest gaźnikiem bazowym ("base carberator"). Czy to oznacza, że pozostałe gaźniki regulujemy tak, by miały ciśnienie takie samo jak w 3. gaźniku?

Jeśli u ciebie trzeci cylinder jest bazowym to reguluj pod niego pozostałe, ja nigdy nie trzymałem się kolejności regulacji bo w ten sposób nie mogłem uzyskać takich samych wartości, regulowałem metodą prób i błędów do momentu aż uzyskałem takie same parametry na zegarach.

niby spoko, tylko ściąłem się z modem na innym forum, bo on do mnie, że robi się metodą 1-2, 3-4, 1,2-3,4, ja mu na to, że w serwisówce inaczej, on do mnie: w serwisówce może być błąd, ja do niego: skąd wie i nagle 3 ostrzeżenia dostałem

Ale poszperałem w sieci i faktycznie w kilku miejscach znalazłem, że wiele maszyn tamtą metodą się robi...

Czy tak jest generalnie, jak gość pisze, czy nie?


Wcześniej synchronizowałem tylko SV, więc nie było problemu (1 śrubka), a w F3 praktycznie nic nie musiałem ruszać, więc też nie było okazji, żeby coś popsuć

Pytanie takie zna ktoś fachowca od obszywania siedzeń? Miałem robić to sam ale napotkałem problem, nigdzie nie mogę dostać skóry naturalnej, a jak już jest to cena zniewala. Możecie jakoś pomóc?

A pytałeś u tapicera?

odnośnie skóry naturalnej to popatrz w tzw lumpeksach za używanymi kurtkami wypruj skórę i będziesz miał na siedzenie
ja tak zakupiłem kurtkę za grosze bo potrzebowałem skrawek skóry bo swoją motocyklową kurtkę przedłużałem o 10cm bo była mi krotka

Czy prawdziwa skóra to dobry pomysł? Na deszczu pewnie będzie pięknie nasiąkała. Ja przerabiałem siodło w Pszczółkowej SVce , i użyłem do tego skaj z tyłu fotela od uniaka - nabyty za całe 10 zetów na szrocie a wygląda całkiem przyzwoicie.