Na początku chciałbym się przywitać. Właśnie zostałem posiadaczem SVki.
Mam jednak problem z nią związany a konkretnie z tylna lampa.
Jest ona na ledach w 2ch rzędach.

Problem polega na tym ze górna polowa diod z lewej i z prawej strony świeci troszkę ciemniej a do tego jak załączę kierunkowskaz lub awaryjne to górna część diod przygasa.

Jak rozwiązać ten problem?
Mam jakieś przebicie?

Miernik w łapę i szukasz na jakim odcinku spada napięcie

Może lampa się rozszczelniła i masz wodę w niej co robi zwarcie. Weź miernik i jak arwo mówi sprawdź najpierw czy we wtyczce przed lampą się napięcie nie gubi.

Nie mam miernika wiec będę musiał kogoś poszukać.
Tzn. że do górnej i dolnej części diod dochodzą oddzielne kable? do kostki przed lampa?

Nie do lampy idą 3 kable Stop, masa i światła mijania. rozepnij wtyczkę weź miernik i sprawdź. Koszt miernika to około 15zł jakiś made in china ale na to będzie dobry.

A co ma do tego prąd dopływający do lampy?

Obstawiam inny problem. Prawdopodobnie trzeba rozebrać lampę i poprawić lutowania wewnątrz. Ktoś już kiedyś opisywał taki problem. Lampa teoretycznie jest nierozbieralna, więc trzeba naciąć szkło, a później skleić wszystko do kupy i uszczelnić.

Z tego co pamiętam można wygrzać lampę żeby klej puścił...

Ok, dzięki,
skoro do lampy idą tylko 3 kable to górna część diod i dolna jest tak samo zasilana.
Tak wiec wygląda to na jakiś problem wewnątrz lampy, będzie trzeba rozebrać.
pozdr

Ja miałem taki problem jak mój aku był na wykończeniu.
I nawet na chodzie motocykla jak przygazowałem to przygasała mi lampa.