Dużo za szybki metabolizm i do tego fajki. Wiem powinienem przestać palić to bym pewnie przytył...

Ja u siebie jak policzyłem to po zaprzestaniu palenia złapałem około 20 kg

No ja tez przytyłem około 20kg po rzuceniu palenia Także zanim ktoś rzuci niech przemyśli czy woli być grubaskiem

Ja jestem normalną owieczką 183 cm wzrostu i 92 kilo żywej wagi z czego ze 3 kg to włosy .

Ja jestem na diecie teraz i od 1 lutego zrzuciłem 7 kg
Czyli jak Kronos pisze jeszcze 4 miechy i będę 22 kg miał mniej
Mam 183 cm wzrostu i ważę obecnie 98 kg i nie dziwię się, że Suzi nie chce więcej niż 200 km/h pociągnąć. Ale o jakimś większym brzuszku na razie nie mam u mnie mowy 98 kg to pozostałości bo zabawach z ciężarami.

Ja mam 180cm i jak ostatnio stanąłem na wadze to Error wyskoczył a tak serio to okolo 85kg, choć patrząc przez pryzmat mojej ostatniej diety - > hektolitry piwa i pizza to teraz może być koło 90 kg.

To i ja się pochwalę ... 184cm i 72kg Było 99,9kg ale dietka i spadło... Rozbite na dwie tury, pierwsza zjazd do 81kg, później przerwa bo nic się nie ruszało w dół to zacząłem jeść dużo więcej jakoś i przy 87 zaczęła się druga tura.
Przy pierwszej to była masa ruchu, o istnieniu windy zapomniałem, rowerek i przez 3 miesiące jak tylko miałem czas to jazda - minimum 30km. Druga tura zaczęła się w grudniu chyba...

Fajny szok jak ktoś mnie nie widział tak z 2-3 miesiące ...

Pierwsze kilogramy spadają o wiele szybciej niż kolejne

Ja mam 178cm i jakieś 89kg (normalnie ważę 86, ale po zimie mi się przytyło). Kiedyś schudłem do 76kg i czułem się słabo, nie miałem na nic siły.

To ja Wam powiem, że jakoś w wakacje w liceum całkiem niechcący zjechałem z 86 na 73kg - w miesiąc. Złapałem fazę na rower i jeździłem praktycznie całymi dniami, średnio 40-60km dziennie. Jadłem śniadanie, później w dzień piłem praktycznie tylko wodę bo było gorąco i jeść mi się nie chciało, a jak wracałem wieczorem do domu, to już nie miałem siły jeść...
A obecnie przy 188cm wzrostu mam 80-83kg. Waga mi odpowiada, muszę tylko trochę nad kondycją popracować, bo ostatnio się strasznie rozleniwiłem

Ja mam 184cm, całe życie nie mogłem 70kg złapać, po 30 nagle się zrobiło 98-100 i nie chce spaść a każda dieta to kilogram do przodu

No to ja dołączę do zrzucających wagę - na dzień dzisiejszy 179cm wzrostu (i to się raczej nie zmieni) i 86kg masy własnej -> docelowo chcę wylądować na 80kg.
BTW mam pytanie z innej beczki - jak ustawić zawieszenia SVałce na mój gabaryt - w zeszłym sezonie pogrzebałem z tyłu i za diabła nie pamiętam jak było ustawione, a teraz jest stanowczo za twardo. Plus założyłem sobie regulacje z przodu i też chciałbym ustawić.

Ja ważyłem w liceum 67 przy 186cm potem się trochę ogarnąłem do 74 i odkąd mieszkam z kobita to najwięcej ważyłem 94 )) ale ogarniam biedę i teraz jest 86.

173 centki wzrostu i 103kg więc pewnie prowadzę w kategorii GTW ale i przy porodzie było 5380 tak więc to chyba genetyka.

D4ce dobry gospodarz trzyma konia pod dachem, ja miałem 4980 przy porodzie . A tatusia mam duuuuuuużego więc też pewnie coś mi się po nim dostało . Chociaż SV przy wyższych prędkościach jest dobrze dociążona.

Ja tam nie wiem ile ważyłem, ale wiem, że mój stary mamę na motocyklu woził gdy była ze mną w ciąży i podobnież przez skórę czułem ten wiatr

Mój bracki ma 190 cm i 57 kg 19 lat, także wiesz, a je podobnie jak Ty

Następca Małysza się ukrywa

Ja niecałe 80 kg i 178 wzrostu. Takie cyferki są ze mną niezmiennie od kilku lat mimo iż ciągle ćwiczę i uczę się na zmianę, a jem za trzech chyba

U mnie mała korekta wczoraj ku mojemu zdziwieniu na wadze wyskoczyło jedyne 83kg. Za dużo ruchu ostatnim czasem