Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 28 gru 2024, o 18:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Dieta i inne cuda 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2011, o 14:29
Posty: 1683
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: GSXR k8
Post Re: Dieta i inne cuda
plastic napisał(a):
kaCZi napisał(a):
:] nie miałem takiego zamiaru, pozdr

Dołożyłem troszkę więcej uśmieszków, żebyś zrozumiał, że był to żart :)
Serio! Był to żart! Sorry jeśli... :)
kacperski napisał(a):
plastic napisał(a):
kaCZi napisał(a):
A na marginesie, bardziej do twarzy było Ci jak byłeś trochę większy :>

Nie, nie...tego mi nie wmówisz! Na żywo jestem przystojniejszy, no i teraz mam ładniejsze moto ;P
Wyglądałeś tak jakby ... dostojniej :P

I jeszcze choppera powinienem sobie kupić!? :)


Intrudera jakiegoś masywnego... oh yeah !! :)

_________________
Moja czarna Perła -> GSX-R 750 K8


18 lut 2012, o 13:47
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52
Posty: 5631
Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
Post Re: Dieta i inne cuda
Sol napisał(a):
plastic, wiesz, białko w zbyt dużych ilościach jet zapychające, powoduje zaparcia :P dlatego podziękuję za dietę Dukana :P

Mówisz, że za dużo węglowodanów spożywamy - ale chodzi Ci o te proste? Ja uważam, że właśnie za mało warzyw jemy ;)


A przy tym można się jeszcze nabawić skazy białkowej :mrgreen:

_________________
SV 650 S '99/GSX-R 750 K1

www.logo-ratio.pl


18 lut 2012, o 15:38
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:06
Posty: 646
Płeć: kobieta
Moto: *
Post Re: Dieta i inne cuda
plastic dobrze wygląda tak jak teraz :spoko:

plastic napisał(a):
Sol, a u ciebie się coś zmieniło? Jak cię ostatnio widziałem to byłaś szczupła ze wskazaniem na bardzo szczupła! A jeśli nawet zimą kilo czy dwa ci przybyło to raczej nie musisz stosować wymyślnych diet, a tak jak piszesz troszkę zieleniny, ruchu i już :)
A możesz mi wierzyc, że jeśli człowiek się zapuści, chce coś z tym zrobić katując się mało skutecznymi dietami, a efekt mizerny - zniechęca się szybko. Ja też odchudzałem się wcześniej i bez efektu, a odrzucając węglowodany (proste/oczyszczone), jedząc zdecydowanie mniej, ale zwracając uwagę, żeby w diecie było wszystko co organizm potrzebuje, jednocześnie uskuteczniając ruch - efekt był widoczny i mierzalny :)
Widząc efekty napędzałem się i było mi łatwiej. Teraz mam zupełnie inne przyzwyczajenia żywieniowe, mam ja na swój wiek znakomita kondycję - energii tez mi nie brakuję :)

Nie tam, po prostu kiedyś dużo interesowałam się tematem, sporo czytałam, teraz to już trochę zakurzona wiedza :) Czasami przypadkiem jeszcze podsłucham koleżanki, niektóre dietetykę studiują, i nadal od czasu do czasu czytam o sporcie :) No i oprócz czytania bywa, że go uprawiam ;P

Ale ci co ze mną przebywali przez dłuższy czas to wiedzą, ile ja szamię ;P Łasooch to wiadomo, ma mnie na co dzień, ale Razor i Romek na wyjeździe w Alpach byli w szoku, ile ja żrem ;P

_________________
A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu!

www.pustamiska.pl - nakarm zwierzaka.


18 lut 2012, o 15:38
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Dieta i inne cuda
To, że mam Cię na co dzień, to nie oznacza bynajmniej, że nie jestem w szoku :wtf:

Ale coś musi być w tym, co moja baba pisze... Jak się poznaliśmy, to karmiłem ją po swojemu - czyli żarcie takie jak ja jem i w takich ilościach jak ja jem. Na efekty nie trzeba było długo czekać, ponad 10kg na plus ;) Wtedy doszło do buntu :P Teraz Sylwia je praktycznie tyle samo co ja, może i więcej nawet czasami, ale zupełnie inne produkty. Efekt jest taki, że wróciła do swojej dawnej wagi, a mnie dupa rośnie :obity:

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


18 lut 2012, o 15:45
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:06
Posty: 646
Płeć: kobieta
Moto: *
Post Re: Dieta i inne cuda
lasooch napisał(a):
To, że mam Cię na co dzień, to nie oznacza bynajmniej, że nie jestem w szoku :wtf:

Ale coś musi być w tym, co moja baba pisze... Jak się poznaliśmy, to karmiłem ją po swojemu - czyli żarcie takie jak ja jem i w takich ilościach jak ja jem. Na efekty nie trzeba było długo czekać, ponad 10kg na plus ;) Wtedy doszło do buntu :P Teraz Sylwia je praktycznie tyle samo co ja, może i więcej nawet czasami, ale zupełnie inne produkty. Efekt jest taki, że wróciła do swojej dawnej wagi, a mnie dupa rośnie :obity:

Jak się poznaliśmy to stwierdziłeś, że jestem za chuda i celowo mnie tuczyłeś :baseball: Masz teraz za swoje :P

_________________
A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu!

www.pustamiska.pl - nakarm zwierzaka.


18 lut 2012, o 15:55
Zobacz profil
Mister Budda
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22
Posty: 2362
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VTR RIDER :D
Post Re: Dieta i inne cuda
Ejjjj a jak do diety ma się ostre jedzenie?? jakieś skutki czy coś??

_________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


21 lut 2012, o 22:46
Zobacz profil WWW
spamOWCA
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:38
Posty: 7686
Lokalizacja: Wrocław i Tłustomosty (granica opolskiego i ślaskiego)
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW + szpera :)
Post Re: Dieta i inne cuda
Ostre jedzenie zabija kubki smakowe jesteś masochistą :). Tak naprawdę co wiem to pobudza wewnętrzne organy i to samo jedzenie zjedzone z chili jest trawione większą ilością energii więc się chyba chudnie :D.

_________________
Jak czegoś dusz pragnie to gg 1487770


21 lut 2012, o 22:48
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52
Posty: 5631
Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
Post Re: Dieta i inne cuda
Owca007 napisał(a):
Ostre jedzenie zabija kubki smakowe jesteś masochistą :). Tak naprawdę co wiem to pobudza wewnętrzne organy i to samo jedzenie zjedzone z chili jest trawione większą ilością energii więc się chyba chudnie :D.


Tak dla informacji :) Przebywanie w otoczeniu amoniaku (do 10km od np: Zakładów Azotowych) też źle wpływa na na kubki smakowe i błonę śluzową, która zostaje wypalona przez ta substancję. Proces taki musi potrwać kilka lat, potem okazuję się ze zaczynamy coraz mniej rzeczy wyczuwać, zatracamy pewne smaki i nawet nie jesteśmy tego świadomi.

_________________
SV 650 S '99/GSX-R 750 K1

www.logo-ratio.pl


21 lut 2012, o 23:07
Zobacz profil WWW
Mister SVforum 2014
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2010, o 20:17
Posty: 2100
Lokalizacja: Chodzież
Płeć: mężczyzna
Moto: VFR 800X Crossrunner
Post Re: Dieta i inne cuda
Owca007 napisał(a):
Ostre jedzenie zabija kubki smakowe jesteś masochistą :). Tak naprawdę co wiem to pobudza wewnętrzne organy i to samo jedzenie zjedzone z chili jest trawione większą ilością energii więc się chyba chudnie :D.

Ostre jedzenie nie jest wskazane przy diecie!!! Teoria Owcy jest czysto teoretyczna i fałszywa :)
Przede wszystkim pamiętajmy, że stosując dietę mamy jeść mniej i nie roz.... sobie flaków, bo przecież oprócz tego, że chudniemy mamy być zdrowi !!! Oczywiście można uznać, że pikantne jedzenie ma tez właściwości bakteriobójcze, ale zostawmy sobie te bakterie, bo może się nam przydadzą :)

_________________
Byle dalej, byle w przód, absolutnie, absolutnie. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa....


22 lut 2012, o 00:02
Zobacz profil
spamOWCA
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:38
Posty: 7686
Lokalizacja: Wrocław i Tłustomosty (granica opolskiego i ślaskiego)
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW + szpera :)
Post Re: Dieta i inne cuda
No tak ale najważniejsze jest to, że po ostrym jedzeniu potem rano w toalecie też piecze :P.

_________________
Jak czegoś dusz pragnie to gg 1487770


22 lut 2012, o 12:25
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2012, o 19:29
Posty: 226
Lokalizacja: Wlkp
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S SK6
Post Re: Dieta i inne cuda
Podstawa diety to wcześniej wstawać......ale od stołu :D :D :D
Jakieś masakrycznej może nie mam, lecz staram się do 18 jeść, ograniczyłem piwo ;( , i zajadać mniej a częściej i trochę ćwiczeń.
Największą mobilizacją było jak nie mogłem wejść w kombinezon :mur: wyjścia były dwa: 1.zjechać z kilogramów
2. wydać parę tysiaków na nowego kombiaka (ale gdzie je znaleźć).
Dzisiaj -15 kg i nawet żółwia zakładam pod spód :spoko:


22 lut 2012, o 13:17
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Dieta i inne cuda
Sol napisał(a):
Ale ci co ze mną przebywali przez dłuższy czas to wiedzą, ile ja szamię ;P Łasooch to wiadomo, ma mnie na co dzień, ale Razor i Romek na wyjeździe w Alpach byli w szoku, ile ja żrem ;P


A to było dosyć zabawne, bo ta chudzinka jest co godzinę głodna :)
Chociaż to nie jest tak do końca, że ona dużo je - mówi że jest głodna a robimy obiad. Zjadła 1/4 porcji.. Michał dokończ bo już nie mogę... a za godzinę: głodna jestem! :D
Dziewczę nauczyło się jeść bardzo mało i bardzo często, co jest uciążliwe dla lasoocha i jej samej :P A najchętniej jadła by batoniki i inne słodkości :D

_________________
SVNERWUS


23 lut 2012, o 00:23
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:06
Posty: 646
Płeć: kobieta
Moto: *
Post Re: Dieta i inne cuda
radecki27 napisał(a):
Podstawa diety to wcześniej wstawać......ale od stołu :D :D :D
Jakieś masakrycznej może nie mam, lecz staram się do 18 jeść, ograniczyłem piwo ;( , i zajadać mniej a częściej i trochę ćwiczeń.
Największą mobilizacją było jak nie mogłem wejść w kombinezon :mur: wyjścia były dwa: 1.zjechać z kilogramów
2. wydać parę tysiaków na nowego kombiaka (ale gdzie je znaleźć).
Dzisiaj -15 kg i nawet żółwia zakładam pod spód :spoko:

Nie jedzenie po godzinie 18 to bujda :) Ostatni posiłek należy zjeść 2-3 h przed snem, i powinien być lekki.

Razor napisał(a):
Sol napisał(a):
Ale ci co ze mną przebywali przez dłuższy czas to wiedzą, ile ja szamię ;P Łasooch to wiadomo, ma mnie na co dzień, ale Razor i Romek na wyjeździe w Alpach byli w szoku, ile ja żrem ;P


A to było dosyć zabawne, bo ta chudzinka jest co godzinę głodna :)
Chociaż to nie jest tak do końca, że ona dużo je - mówi że jest głodna a robimy obiad. Zjadła 1/4 porcji.. Michał dokończ bo już nie mogę... a za godzinę: głodna jestem! :D
Dziewczę nauczyło się jeść bardzo mało i bardzo często, co jest uciążliwe dla lasoocha i jej samej :P A najchętniej jadła by batoniki i inne słodkości :D

Nieprawda, ostatnio porcje jem większe, niech Ci Łasooch powie, że zjadam tyle co on albo i więcej ;P Hmm... nawet w Alpach wychodziło czasem, że więcej ;P

_________________
A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu!

www.pustamiska.pl - nakarm zwierzaka.


23 lut 2012, o 01:05
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Dieta i inne cuda
No to może teraz się tak nauczyłaś jeść :) W alpach To ja Ci nie wyliczałem co i ile zjadłaś, ale zazwyczaj jadłaś połowę tego co lasooch lecz 2 razy częściej ;P (tak na oko oczywiście)

_________________
SVNERWUS


23 lut 2012, o 01:11
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2012, o 19:29
Posty: 226
Lokalizacja: Wlkp
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S SK6
Post Re: Dieta i inne cuda
Sol napisał(a):
radecki27 napisał(a):
Podstawa diety to wcześniej wstawać......ale od stołu :D :D :D
Jakieś masakrycznej może nie mam, lecz staram się do 18 jeść, ograniczyłem piwo ;( , i zajadać mniej a częściej i trochę ćwiczeń.
Największą mobilizacją było jak nie mogłem wejść w kombinezon :mur: wyjścia były dwa: 1.zjechać z kilogramów
2. wydać parę tysiaków na nowego kombiaka (ale gdzie je znaleźć).
Dzisiaj -15 kg i nawet żółwia zakładam pod spód :spoko:

Nie jedzenie po godzinie 18 to bujda :) Ostatni posiłek należy zjeść 2-3 h przed snem, i powinien być lekki


Bujda nie bujda, ale u mnie co najważniejsze zadziałało :spoko:
Chyba, że od mniejszej ilości wlewanego piwa taki efekt...? :piwo:


23 lut 2012, o 10:56
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 gru 2010, o 03:23
Posty: 890
Lokalizacja: Wwa
Płeć: mężczyzna
Moto: 650s
Post Re: Dieta i inne cuda
Sol napisał(a):
Nie jedzenie po godzinie 18 to bujda :) Ostatni posiłek należy zjeść 2-3 h przed snem, i powinien być lekki.


Prawda w 100%, ja nieraz kończę trening o 19:00, po treningu muszę wrzucić węglowodany aby uzupełnić glikogen w mięśniach i kurę z warzywami, aby proporcje w posiłku się wyrównały.
Na noc bardzo ważne aby jak najmniejszą ilość spożyć węglowodanów, przed snem osobiście pije około 30g białka z odżywki białkowej i kimam.

radecki27 napisał(a):
Bujda nie bujda, ale u mnie co najważniejsze zadziałało :spoko:
Chyba, że od mniejszej ilości wlewanego piwa taki efekt...? :piwo:

Od mniejszej ilości wlewanego piwa na pewno schudniesz bo piwo ma dużo kcal.
No i jeśli po 18:00 nic do jedzenia nie tkniesz to też schudniesz, tylko że w niektórych przepadkach organizm może być na takim wykończeniu, że z braku składników odżywczych zacznie zatrzymywać wodę i odkładać tłuszcz z ostatniego posiłku.
Niejedzenie po godzinie 18:00 sprawdzi się fajnie jeśli ktoś idzie spać o 20:00-21:00 i wstaje o 6:00 i od razu śniadanko.

_________________
Zapraszam do odwiedzenia i polubienia mojej strony ;)
https://www.facebook.com/marcinsadowskitrenerpersonalny


23 lut 2012, o 14:01
Zobacz profil WWW
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Dieta i inne cuda
Tolman napisał(a):
Od mniejszej ilości wlewanego piwa na pewno schudniesz bo piwo ma dużo kcal.
Piwo samo w sobie nie jest takim demonem, przyrównaj je chociażby do coca coli - 2*tyle kcal, z czego 99% w najzwyklejszym białym cukrze. Za to po browcu się zawsze żryć chce :D

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


23 lut 2012, o 19:35
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:06
Posty: 646
Płeć: kobieta
Moto: *
Post Re: Dieta i inne cuda
Co do nie jedzenia po godzinie 18 to może to dawać odwrotny, gorszy efekt, niż jakby się jadło jakiś lekki posiłek po tej godzinie. Trzeba jeść często (i najlepiej mało ;)), żeby metabolizm do pracy pobudzać ;)

kacperski napisał(a):
Tolman napisał(a):
Od mniejszej ilości wlewanego piwa na pewno schudniesz bo piwo ma dużo kcal.
Piwo samo w sobie nie jest takim demonem, przyrównaj je chociażby do coca coli - 2*tyle kcal, z czego 99% w najzwyklejszym białym cukrze. Za to po browcu się zawsze żryć chce :D

Nie rozumiem argumentu, że piwo nie jest takie złe, bo cola gorsza. A colę to codziennie trzeba pić? Nie ;) Woda ma 0 kcal :P

Ps. Właśnie wróciłam z siłki i jestem pełna energii :boogie:

_________________
A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu!

www.pustamiska.pl - nakarm zwierzaka.


23 lut 2012, o 21:57
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Dieta i inne cuda
Argument jest prosty. Nad browarkiem to się wszyscy znęcają, a kolkę albo inne słodkie gówna (tak, herbata też się liczy!) 3/4 społeczności wciąga jak głupia. ;)

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


23 lut 2012, o 22:57
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 gru 2010, o 03:23
Posty: 890
Lokalizacja: Wwa
Płeć: mężczyzna
Moto: 650s
Post Re: Dieta i inne cuda
kacperski napisał(a):
Tolman napisał(a):
Od mniejszej ilości wlewanego piwa na pewno schudniesz bo piwo ma dużo kcal.
Piwo samo w sobie nie jest takim demonem, przyrównaj je chociażby do coca coli - 2*tyle kcal, z czego 99% w najzwyklejszym białym cukrze. Za to po browcu się zawsze żryć chce :D


Coli wypijesz szklankę i jest ok, a na jednym piwku się raczej nie kończy.
Poza tym ja wole cole zero od zwykłej bo jest stanowczo za słodka, a jeśli ktoś musi mieć koniecznie słodką cole to niech kupi sobie Pepsi Max, nie ma prawie kcal. a jest słodka.

_________________
Zapraszam do odwiedzenia i polubienia mojej strony ;)
https://www.facebook.com/marcinsadowskitrenerpersonalny


23 lut 2012, o 23:09
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL