Słoniu zamiast ludzi ratować bądź złom zbierać to Ty się śmiałaś nieładnie .

jaki patent!

Ratowanie ludzi na równi ze zbieraniem złomu

Nie mam zamiaru tutaj śmiać się z czyjegoś nieszczęścia i chyba bardziej mnie to "żenuje". Podzielę się z wami cytatem komentarza na temat wypadku Wałęsy...

"W PRL-u bis są równi i równiejsi.115km/h?Żenada.A może jechał 220 km/h?(300m w 5sekund.). Kto jest w stanie ocenić z odległości
kilkuset metrów prędkość motocyklisty?Gdyby JW jechał 115km/h,to bez trudu by ominął samochód.Motocykl,to nie czteroślad. Ma możność uciec na pobocze.JW jechał znacznie szybciej.Przecież polecial w powietrzu kilkadziesiąt metrów. Nie hamował?Dlaczego"


"cytatem komentarza" - a to poprawne po Polsku ?

http://demotywatory.pl/136968/Golf-II
Kolega ma i golfa i dziewczynę więc coś jest nie tak .

Zacznijmy od tego, że JW w momencie wypadku był niedoświadczonym motocyklistą, po zdaniu prawka swoje pierwsze kroki stawiał właśnie na 180 konnym potworze. Dla mnie jasne jest to, że nawet skręcać nie umiał, o hamowaniu nawet nie wspomnę - sam mówił w jakimś wywiadzie, że poległ na rondzie i zaliczył glebę.

Słitaśne ma też zdjęcie profilowe

Skąd my to znamy

http://www.cda.pl/video/27834ff/Impreza-w-zoladku-PL

sam wypadek mnie nie smieszy, śmiesza mnie natomiast i osłabiają wypowiedzi na wizji policjantów mówiących, że przekroczenie prędkości nie mialo wpływu na wypadek... zamiast 90 to leciał(podobno) 115km na h. No wg mnie i nei tylko chyba wg mnie 25km na h to duża róźnica i w manewrowaniu i w ewntualnym zderzeniu z kimś.. Bez wzgledu czy sie umie jeździć czy nie.
"równi i równiejsi"- oczywista oczywistość.
Skoro miał chłopina jajca żeby latać na 180koniach to mógłby sie nimi wykazać również jak już nie lata. Tyle.

ale to jest dobry przypadek na podkladke jak bedziemy sie rozbijac to przeca Wałęsa jechal wiecej i co ?? wypadku szkoda, czlowieka szkoda... ale zabójca Maćka Zawiszy dostal tylko zawiasy, a ten co zajechał Wałęse siedzi juz w puszce....

Notturno SV Jeszcze chyba nie siedzi ale mu grozi. Mniejsza o to. W tym przypadku kierowca osobówki w moich oczach jak najbardziej usprawiedliwiony, faktycznie mógł nie widzieć, bo jakby widział to przecież by nie wyjechał... Gdzieś wyczytałem, że zamiast stopniować moto, to czekał aż mu się "lód na głowie osadzi" wierząc, że kupując prawie 200KM moto nie będzie pociskał. To chyba sam fakt mówi za siebie...

Jak dla mnie nie zadał sobie kilku podstawowych pytań w związku z tym zdarzeniem. mianowicie: Po co ten bus tam stoi?, czy ktoś z za niego nie wyjdzie ? czy nie otworzą się drzwi ? czy coś z za niego nie wyjedzie ? dlaczego na kursie prawa jazdy nie uczyli mnie jeździć subaru imprezą ?

Mam za sobą 20h na moto, leci 3 rok jak mam "B", no cóż...dopiero 21 lat życia za mną ale wybaczcie, czuję być może fałszywe przeświadczenie, że pod względem oleju [nie silnikowego ] jestem trochę wyżej niż nasz czysto antyczno tragiczny bohater. Ok, bałem się o wtrącenie tego do wątku, zdaje się jest osoby temat o Wałęsie. Nie ma co, cała rodzina bawi i uczy od lat

Kolego,

Wydaje mi się że, nie ma szans żebyś/my przez całą swoją przygodę z pojazdami uważali na każdy pojazd stojący na poboczu... Może JW jechał za szybko, może kierowca puszki nie popatrzył dokładnie. Nie nam to oceniać. Jest to dla nas przestroga. Ważne, żebyśmy nie znaleźli się w żadnej z tych sytuacji (moto i puszka) sami!

Pzdr,
misiuto

EOT:)

OPIS
http://allegro.pl/nowe-ducati-monster-2 ... 45130.html

coś mu nie przypasowała maszynka

koszenie trawy stało by się przyjemnością z taką kosiarką

http://www.scigacz.pl/Kosiarka,z,silnik ... 17752.html