Sprawa wygląda następująco: mam potrzebne graty do tej modyfikacji, ale odpuszczam filtr KN (tudzież snorkmoda) bo tak zasugerował mi mój mechanik. W motocyklu mam kompletny przelotowy układ wydechowy i to poważna sprawa, bo średnica przekroju kolektorów jest sporo większa niż srednica seryjnych...planuję dobrać dysze główne 155 (mikuni) i dysze wolnych obrotów 17,5. Jak Wam się widzi? A może dać jeszcze większe dysze główne?
Dodam, że wszystko ustawiane będzie z analizatorem spalin.

Czemu nie chcesz zrobić snorkelmoda ? W połączeniu z zestrojeniem gaźników dodaje on parę procent mocy i fajny odgłos przy dużym otwarciu przepustnic
Z tego co czytałem doświadczenia innych wychodzi, że przy seryjnym filtrze powietrza dysze 155 będą o wiele za duże...

Okej, ale wtedy potrzeba zastować podkładki przy iglicach, jeżeli dobrze zrozumiałem z wcześniejszych postów?

Po snorkelu zazwyczaj wystarcza wymienić dyszę główną.

Jeśli ktoś zastanawia się nad modem, to niech się nie zastanawia, tylko bierze za robotę Właśnie ukończyłem prace nad swoją sv i jestem mile zaskoczony Przy mojej naprawdę sporej nadwadz, teraz sv przy max otwarciu przepustnicy przy powiedzmy 3 tys. po chwili ładnie wstaje na kółko, co było niewykonalne wcześniej. Rozpędza się też lepiej, sprawdzone na znanym odcinku drogi gdzie do 180 max się dało sv rozpędzić teraz na 2/3 tej odległości też osiągnąłem 180 tyle że bez owiewki (jak ktoś jechał bez owiewki to wie jaka jest różnica w oporach). Trochę co do ustawień, dyszę wsadziłem 152,5 (solex&mikuni SJ, jakby ktoś nie wiedział jakie kupić), kupione w larssonie. Iglicę mam na środkowym ząbku, poziom paliwa fabryczny, mieszana też fabrycznie, filtr powietrza k&n. Chyba by było na tyle .

Ja też napiszę małą recenzję jutro albo pojutrze, bo motocykl prawie gotowy

EDIT: zaraz się zacznie moda na wałki, a silniki wtryskowych 650tek to towar deficytowy

Jaco, a ja dobrze pamiętam, że Ty wcześniej hamowałeś swoją SV? Gdyby teraz po tych zmianach powtórzyć wizytę na hamowni, to można by było porównać jak bardzo parametry się zmieniły

A panowie gażnikowcy co robią z wałkami rozrządu??
Wy bodajże 4wałków potrzebujecie, wtryskowcy tylko 2 od gażnikowych.
Gdyby się tak umówić i transplantacje zrobić??

Zamiana nie wchodzi w grę, gaźniki potrzebują tylko dwóch nowych wałków ssących od wtryskowej, a stare ssące idą w miejsce wydechowych.

Mechanik przeprowadził pierwsze testy mojej maszyny - na 1 i 2 rwie na gume jak pojebany.

Zaciekawiła mnie ta modyfikacja niezmiernie. Da się to zrobić w jedno popołudnie.?
Opierałbym się raczej na mechaniku więc może polecicie kogoś z okolic stolicy lub Ciechanowa:)

To jest kosztowna operacja. Cięzko dostac wałki od wtryskowej. I za tanie nie są.

ja zapłaciłem 150zł za wałki, 150zł robocizna, 230zł regulacja gaźnika plus to co wydałem na dysze i nowe zaworki iglicowe.

Zgadza się, mam wykresy z dwóch ostatnich lat z imprezy na BP na bemowie. W tym roku też polecę i wykresem się pochwalę Nie będę teraz lecia l na hamownie ,bo wolę te 50zł wydać na paliwo

Co do kosztów to wydałem 100zł na wałki z przesyłką i 30 na dysze, robocizna moja k&n miałem więc myślę, że się opłacało.

Piszę z kompa brata

jaco1509

Złapałem się z 105 konną CBR F3 kumpla spod świateł - nie powiem Wam dokładnie do jakiej prędkości jechaliśmy łeb w łeb, to było między 160-180, potem F3 zaczeła lekko uciekać, pi razy drzwi na moje oko jakby miała przewagi 15 KM, takie mam subiektywne odczucie (odjeżdżała mi poprostu powoli).

I ja mam taki problem, że dupa odziana w kombinezon ślizga mi się po siodle jak po lodzie, ciężko mi się utrzymać.

Przy hamowaniu silnikiem, między 4500 a 3000 obr/min z dużą częstotliwością strzela z wydechu.

Zabieg jest prosty, ale bardzo skuteczny, zastanawiałem się dlaczego fabryka nie dawała "większych" wałków... poprostu: za wściekły, za trudny do ogarnięcia bo koło spierdziela bokiem w złożeniach.

Moc wzrasta dynamicznie, do samego końca, od 8 tys obr/min nie ma zadyszki jak wcześniej, potwierdzam to ja i mój mechanik, różnicę w momencie obrotowym też bardzo dobrze czuć.


Podczas gonitwy na obwodnicy siedział nam na ogonie komplet: Fireblade z 2011 roku i R1 pierwszej generacji, po zatrzymaniu na światłach gość z Firebladego wyj..bał oczy jak pięciozłotówy na moją sv i pokiwał głową. Na licznik nawet nie patrzyłem, cała pościg był po długim prawym łuku, na domiar złego stały bariery dźwiękochłonne więc musiałem obserwować czy przedemną nie pojawi się zaraz jakieś auto.

EDIT: Jutro postaram się ogarnąć Vmax licznikowy i "rzeczywisty" (mierzony gps).
Nie bardzo mi się widzi taki pomysł - założyć 180 na tył, bo 160 ma jak na razie problemy z ogarnięciem trakcji.

To teraz panowie jakis maly zarys odnosnie zuzycia paliwa.

Wlałem dzisiaj koło 6 litrów z kanistra, do prawie suchego baku (miałem może pół litra) i po 65 km zapaliła się rezerwa.

Jutro jak wrócę do domu wieczorem, to zaleję znowu do pełna i napiszę co wyszło.

jaco1509

Panowie nie wiem jak wy to zrobiliście, że tak tanio kupiliście te wałki. Gdzie pytam to po 170 150 zł. A ten pierwszy post że za 35 zł + przesyłka to nie dociera do mnie

Ale 150-170zł za jeden wałek chcą? Mi pewien sympatyczny Pan policzył 200zł za komplet (dwa ssące), ale że wcześniej już coś brałem od niego to opuścił mi do 150zł

Sprawdzałem Vmax gps'em i gówno z tego wyszło bo się aplikacja zawiesiła na 111 km/h

Za szybko przyspieszałeś