Dołączył(a): 25 lut 2010, o 19:43 Posty: 170 Lokalizacja: PWL / Oslo
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650n '02
Re: Przedni hamulec trze
Mam inny plan na to. Kupię browara, podejdę do jakiegoś warsztatu mechanicznego i zagadam do majstra: - panie Zdzisiu majzgnij pan no tu deczko tego mazidła na ten tłoczek. Po czym wręczę zakupiony wcześniej browar. I po sprawie
Tu nie chodzi o to skąd wziąć i za ile tylko czy to takie coś ma być Bo z miedzianym to nie problem - tego jest masa - ale do tłoczków to już niewiele - a ten co na allegro to ma temperaturę maks 200 stopni wiec nie wiem czy nie za mało.
_________________
SV650S K1
30 mar 2010, o 18:03
sirmariano
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:21 Posty: 635
Re: Przedni hamulec trze
Mówcie mi master Ja laik mechaniczny zabrałem się za zaciski - tarły fest i wkurzało mnie to strasznie. Rozebrałem - nic nie było zapieczone - tylko brudne na wystającej części - uszczelki całe i zdrowe tłoczki i cylinderki lśniące i gładkie. I tak wyczyściłem wszystko poskładałem na smar. Zabawa zaczęła się przy odpowietrzaniu - z pół godziny walczyłem i nic - nagle zaskoczyło - klamka twarda (ale chyba nie tak jak przed zabiegiem) I o dziwo nie szura - może lekko ale to nic w porównaniu ze stanem sprzed czyszczenia. To teraz opory będą mniejsze i spalanie spadnie o litr Niestety muszę się pożalić ale chyba uszczelki miedziane są jednorazowe bo przeciekają