Prześmiewca

A dorzucę jeszcze fragment ze swojego posta, bo to tu się powinno znaleźć w zasadzie a nie w temacie o kierunkach.

Choinka

Tyle, że widać ją z odległości sryliona kilometrów Na mieście, zwłaszcza nocą, staram się nie stać na hamulcu na światłach, żeby nie razić po oczach. Zresztą w aucie mam tę samą zasadę, że wolę zaciągnąć lekko ręczny niż trzymać nogę na hamulcu. Czasami ocipieć idzie jak na prostej drodze przed światłami, gość przez całą zmianę świateł wali mi po oczach stopem...
P.S. Gdybym wiedział, że diody FLUX są takie jasne to zrobiłbym stopa na tej samej listwie co pozycyjki i po prostu by się jaśniej zapalało jak w zwykłej lampie. Jednak mi i tak się podoba.

Pies ganiał, że wygląda jak choinka. Wolę żeby mi się kufer świecił a ktoś z tego śmiał, niż żeby jakiś ślepy pacan wpakował mi się w tył

Otóż to. W nocy czarny kufer jest niewidoczną bryłą, która dodatkowo zasłania motocyklistę i nawet jak się ma na sobie kamizelkę odblaskową, to i tak jej nie widać. Poza tym jak założyłem płytę i stelaż to tylna lampa motocykla, została zasłonięta z boku i dużo gorzej ją widać. W tej chwili światła pozycyjne kufra mam z pół metra wyżej niż lampę, więc je widać dużo bardziej. Poza tym to, że stop jest zrobiony jako dodatkowo zapalający segment ułatwia kierowcy z tyłu robotę, bo ma ewidentny znak, że zacząłem hamować. Tak się teraz nad tym zastanawiałem i jednak wolę, żeby stop był światłem osobnym, a nie podświetlanym mocniej. A no i byłbym zapomniał - gadałem z policemanem i gość mi powiedział, że kufer ma homologację i światła które są w nim zamontowane także.

O to chodzi aby być widocznym, w burgmanie miałem podobnie plus światła stopu pod kufrem

Daleko nie szukając... Parę dni temu na forum v-stroma był opisywany przypadek, jak to jednemu z kolegów ktoś chciał wjechać w dupę. Motocykl stał jako ostatni w korku na dwupasmowej drodze i nagle usłyszał za sobą pisk opon. W lusterku zobaczył, że zbliża się do niego jakiś SUV na zblokowanych kołach. Gość się wykazał refleksem i miał szczęście, że motocykl stał na biegu i na sprzęgle, udało mu się zwiać między samochody. A SUV zatrzymał się jakieś 0,5m od poprzedniego samochodu. Jak wygląda v-strom zwinięty razem z kierowcą w harmonijkę dł. 0,5m? Chyba słabo, chyba nawet gorzej niż światło stop w kufrze

W ogóle zacznijmy od tego jak sam kufer wygląda w sv... więc światła stopu chyba nie robią różnicy

Wygląda jak wygląda, ale ile się w tym kufrze mieści?!

ale wyglada jak kot na pustyni co robi kupke. jak kufry to viadero albo jakiego innego pokraka kupi cza!

A ja myślę że jeżeli jest coś ze smakiem to czemu nie?
Przykład - pod bi xenonem jest led i wygląda to fajnie, zobaczcie sami:

http://otomoto.pl/suzuki-sv-bi-xenon-gs ... 40065.html

A widzisz, moim zdaniem ta listwa wygląda pasztetnie. Nigdy bym tak Zuzanny nie skrzywdził.

zgadzam się.

jak dla mnie agrostyl starszny. nie podoba mi sie

Pora odświeżyć temat

Na poprzednich stronach pisałem o montażu dodatkowych punktowych świateł diodowych na gmolach. Celem miała być poprawa widoczności w lusterkach i w połączeniu z białym kaskiem oraz masywnym granatowym motocyklem, pewne skojarzenia... Kupiłem mocne latarki diodowe, przerobiłem zasilanie z baterii na 12V i zamontowałem po jednej na każdym gmolu. Efekt był taki, że po zmroku nie dało się jeździć, ludzie widząc mnie w lusterku na potęgę hamowali do przepisowej prędkości. Więc suma sumarum zdjąłem te diody po tygodniu, ale nie dlatego, że gówno dawały (jak wielu z Was przypuszczało), lecz dlatego że dawały niestety zbyt mocny efekt. Tyle tytułem wyjaśnienia dla prześmiewców teoretyków

Natomiast wczoraj zmajstrowałem dodatkowe światło stopu do kufra. Zostało mi w domu trochę taśmy diodowej, która doskonale się do tego celu nadaje. Taśma fabrycznie jest przystosowana do 12V, więc nie trzeba nic kombinować z zasilaniem. Użyłem takiej, gdzie na 5cm długości przypadają 3 diody. W sumie mam 8 pasków po 10cm, co daje 48 punktów świetlnych, po 24 na stronę.

Taśmy pocięte na gotowe odcinki trzeba było połączyć równolegle, 2 godziny z kolbą do lutowania i nawet coś z tego wyszło:



Następnie z czarnej folii samoprzylepnej wyciąłem prostokąty ze szparami na diody, którymi zasłoniłem taśmy:



Ponowny montaż plastikowych paneli:



A tak diody świecą:



Daje po oczach aż miło, a pobór mocy to aż 3,84W

Teraz jeszcze trzeba wymyślić jakieś połączenie między kufrem i płytą. Suzi Mua, pokazałbyś jak u Ciebie wyglądają styki, szukam inspiracji

" Brawo Jasiu dla mnie bomba " koniec cytatu mega to wymyśliłeś Łasuchu coś Ci podpowiem może będzie to inspiracja dla Ciebie, mam stelaż i kombinowałem jak podłączyć dodatkowe kierunki te od stelaża i wpadłem na taki pomysł kupiłem gniazdo i wtyczkę ( dokładnie dwa gniazda i cztery wtyczki ) na kabel od dużego ( A ) zasilacza i temat mam załatwiony jeśli założę stelaż odpinam kierunki które mam na moto a podłączam kierunki ze stelaża a jeśli zdejmę stelaż to - odwrotnie

W poprzednim motocyklu miałem patent z 4-żyłową wtyczką/gniazdem z zasilacza komputerowego, jak do podłączenia dysku. I dokładnie to samo zastosowanie co u Ciebie, bo w bocznych kufrach miałem zamontowane kierunki. Ale boczne kufry montowałem dosyć rzadko, więc nie przeszkadzało mi, że pod kanapą muszę podłączyć dodatkowe kable. Przy centralnym wolałbym jednak jakąś szybkozłączkę w płycie, bo często go wpinam/wypinam. Jak nie wpadnie mi w oko nic lepszego, to po prostu zrobię coś na kształt oryginału givi:

Są jeszcze gniazda do zasilaczy nie na kabel tylko do zamontowania w obudowie więc możesz założyć takie gniazdo w kufrze a pod siedzeniem mieć kabel który będziesz wpinał

1) W kufrze, zrobiłem otwór w wyznaczonym miejscu;
2) Kupiłem złącze mikrofonowe w sklepie z elektroniką: koszt jakieś 5zł;
3) Wytoczyłem aluminiową tulejkę jak na zdjęciach i wcisnąłem w kufer;
4) W tulejkę wkręciłem złącze (żeńskie) i podlutowałem kabelki zakładając na nie najpierw obcięty pojemniczek po kliszy do aparatu;
5) Wytegowałem dziurę w płycie w wyznaczonym miejscu, a do niej wcisnąłem plastikową zaślepkę do rurki;
6) W zaślepce wytoczyłem otwór i wtegowałem złącze mikrofonowe (męskie), podlutowałem kabelki;
7) W zaślepkę od dołu wcisnąłem mniejszą zaślepkę i gumkę od cardridge do drukarki, jako uszczelnienie;
8) Kabel poprowadziłem do zadupke, wewnątrz stelaża pod kufer: